DI BRE Bank w odtajnionej rekomendacji z 16 listopada zmienił zalecenie dla akcji Alchemii z kupuj na trzymaj i ściął cenę docelową z 6,20 zł do 4,90 zł. Raport został wydany przy kursie 4,73 zł. W piątek na otwarciu za akcje spółki płacono 4,70 zł.
Biuro prognozuje, że w tym roku zysk netto Alchemii wyniesie 41,8 mln zł, co byłoby spadkiem z 118,3 mln zł uzyskanych w 2011 roku. Na 2013 rok oszacowano 79,3 mln zł czystego zysku. Spółce będzie szkodziło spowolnienie gospodarcze. Analitycy DI BRE Banku podkreślają, że spadek koniunktury na rynku europejskim uderza w popyt na rynkach eksportowych Alchemii (około 40 proc. sprzedaży trafia na rynki UE), w wyniku czego obłożenie mocy produkcyjnych walcowni rur w drugim półroczu spadało poniżej 80 proc.
– Dodatkowo na rynku obserwowany jest spadek cen produktów o najniższej wartości dodanej. Spodziewamy się, że wzrost obłożenia mocy produkcyjnych opóźni się i nastąpi najszybciej w końcówce I połowie 2013 r., wraz z rozpoczęciem nowych inwestycji w zakresie poszukiwania ropy i gazu, energetycznych, tranzytowych i chemicznych. Na naszych zrewidowanych w dół prognozach Alchemia obecnie notowana jest na wskaźniku P/E’13 12,4x (z 18 proc. premią do spółek porównywalnych) oraz EV/EBITDA’13 7,1x (z 8 proc. premią). Obniżamy naszą rekomendację z kupuj do trzymaj, a cenę docelową akcji Alchemii obniżamy z 6,20 zł do 4,90 zł. – czytamy w raporcie.
Broker spodziewał się lepszych wyników za III kwartał. W minionym okresie przychody ze sprzedaży wyniosły 275 mln zł i były o 9 proc. niższe od oczekiwań DI BRE Banku, głównie w rezultacie mniejszego obrotu w segmentach wyrobów walcowanych długich, półwyrobów ze stali i elementów kutych (sprzedaż do odbiorców przemysłowych). Wynik EBIT opiewał na 7,7 mln zł (-68 proc. vs. prognoza DI BRE), również ze względu na negatywny efekt jednorazowy (-1,7 mln zł, sprzedaż jednostki zależnej). Wynik netto sięgnął jedynie 1,1 mln zł (-94 proc. vs. prognoza DI BRE).
Analitycy podkreślają, że koniunktura w branży na świecie jest nadal bardzo dobra. Znacznie gorzej jest jednak w Europie. >> Jeszcze w październiku eksperci sądzili, że spółka może odbić na fali rosnących wskaźników PMI dla przemysłu.
– Dwaj znaczący producenci rur stalowych ze szwu – Tenaris i Vallourec w 3Q’12 odnotowali wzrost wartości EBITDA na tonę sprzedanego produktu (o odpowiednio 6 proc. r/r i 4 proc. r/r). Tenaris zanotował jednocześnie 3 proc. wzrost wolumenu sprzedaży, a Vallourec 13 proc. r/r spadek. Obaj producenci zauważają, że nadal bardzo wysoko utrzymuje się popyt na produkt OCTG (do wydobycia ropy i gazu) natomiast maleje zapotrzebowanie na produkt dla branży przemysłowej. Obie spółki są zgodne, że rynek europejski wygląda obecnie najgorzej ze względu na niepewność odnośnie kształtowania się koniunktury w przyszłości. Nie spodziewają się natomiast spadku rentowności prowadzonej działalności w IV kwartale. – podkreśla DI BRE Bank.
Warto jeszcze wspomnieć, że spółka prowadzi skup własnych akcji. Od czerwca 2009 roku ma zgodę na kupno 26,5 mln własnych papierów, z czego dotychczas zgromadzono 14 mln akcji (6,7 proc. akcji w obrocie). Buy back nie był w stanie zapobiec znaczącej przecenie w ostatnich tygodniach. Wprawdzie piątkowa sesja rozpoczęła się dla notowań spółki na zielono, ale od początku października kurs zjechał z około 5,50 zł nawet poniżej 4,60 zł.
>> Zobacz także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Najważniejsze informacje o Alchemii znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl