Mimo niemrawej poniedziałkowej sesji na Wall Street i europejskich parkietach, w nocy inwestorzy w Chinach podciągnęli swój indeks o 1,4 proc. Optymizm udzielił się inwestorom w Europie, w tym częściowo także w Warszawie. Na GPW we wtorek najmocniej zyskują walory dużych spółek. WIG20 oddala się od kluczowego wsparcia i rośnie w południe o 0,8 proc., ale indeks średnich spółek mWIG40 zyskuje tylko o 0,44 proc., natomiast indeks małych spółek spada testując wczorajsze minima.
Na parkiecie prym wiodą spółki górnicze, napędzane rosnącą ceną węgla. Kurs akcji JSW zyskuje nawet 3,5 proc. przy olbrzymich obrotach, a Bogdanka rośnie o ponad 1 proc. Sektorowi wydobywczemu sprzyja nie tylko drożejący o kolejne 2,8 proc. węgiel, ale także nowe korzystne rekomendacje biur maklerskich.
Bardzo dobrze radzą sobie także akcje KGHMu. Kurs wrócił ponad barierę 70 zł i próbuje zanegować wczorajsze przebicie wrześniowego wsparcia. Wzrostom sprzyjają dzisiejsze kwotowania miedzi, na których jest szansa do wyhamowania korekty.
Na tle rynku negatywnie wyróżnia się natomiast PGNiG i to pomimo zatwierdzonej wczoraj wyższej taryfy dla przedsiębiorców. Spółce ciąży niepewność co do nowego zarządu, a także sytuacja techniczna waloru, którego notowania opuściły wczoraj krótkoterminowy kanał wzrostowy. Z kolei w indeksie średnich spółek outsiderem są akcje Polnordu, których kurs spada o 2,6 proc. Warszawski deweloper słabiej radził sobie w ostatnim czasie na rynku i przespał mieszkaniową hossę.
Ważnym odczytem po południu będzie wartość inflacji w USA. Jest to ważny przyczynek dla postrzegania rynków akcyjnych w kontekście rosnącego napięcia przed oczekiwaną podwyżką stóp procentowych, która grozi odciągnięciem części kapitału z giełd akcji.

Kliknij, aby powiększyć