Energomontaż-Południe wystąpił z wnioskiem do GPW o zawieszenie notowań akcji spółki w dniu 18 stycznia. Jak wynika z komunikatu, handel będzie wstrzymany od godz. 9:00 aż do przekazania informacji z rozprawy sądowej w sprawie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z możliwością zawarcia układu. Spółka chce w ten sposób zapewnić inwestorom równy dostęp do informacji oraz ochronę interesu i bezpieczeństwa uczestników obrotu.
Historia bankructwa spółki rozpoczęła się jeszcze w sierpniu ubiegłego roku – wówczas w sądzie pojawił się wniosek o ogłoszenie upadłości układowej. Energomontaż-Południe jest kontrolowany przez PBG, które obecnie jest na etapie negocjacji układu z wierzycielami. >> Kolejne problemy w grupie PBG, Energomontaż-Południe liczy na układ.
Na środowej sesji kurs Energomontażu zachowuje się dość nerwowo. Otwarcie było neutralne, później mieliśmy spadek i następnie wyjście nad kreskę. Jednak należy zauważyć, że takie takie ruchy na akcjach spółek walczących o przetrwanie nie są niczym nadzwyczajnym. Przykładem jest wtorkowa sesja, kiedy papiery Energomontażu podrożały o 24 proc. Niemniej cały czas jest to spółka groszowa – jeden walor jest wyceniany na ok. 0,43 zł. Być może ten stan w niedalekiej przyszłości ulegnie zmianie, ponieważ jeszcze na grudniowym walnym podjęto uchwałę zobowiązującą zarząd do scalenia akcji.
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Energomontażu-Południe po wynikach w serwisie StockWatch.pl