GenXone wypracował ponad 7 mln zł w 2020 r.
GenXone odnotował 4,12 mln zł zysku netto w IV kwartale i ponad 7 mln zł w całym 2020 r. Ubiegły rok stał w spółce pod znakiem zwiększenia zakresu projektów badawczych, zwłaszcza metody sekwencjonowania nanoporowego w badaniach nad genomem wirusa SARS-CoV-2.

Fot. Pexels
W IV kwartale GenXone miał nieco ponad 5 mln zł zysku operacyjnego, wobec 0,43 mln zł straty rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży sięgnęły 11,02 mln zł, wobec 0,13 mln zł rok wcześniej. W całym 2020 r. spółka miała 7,16 mln zł zysku netto w porównaniu z 1,08 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 20,47 mln zł w porównaniu z 0,2 mln zł rok wcześniej. Jak zaznacza spółka, realizowany plan rozbudowy bazy laboratoryjnej wpłynął na zwiększenie zakresu projektów badawczych, zwłaszcza metody sekwencjonowania nanoporowego w badaniach nad genomem wirusa SARS-CoV-2. Laboratorium spółki wykonało w 2020 roku ponad 86 tys. testów identyfikujących koronawirusa SARS-CoV-2. W styczniu tego roku specjaliści z genXone zidentyfikowali pierwszy w Polsce przypadek brytyjskiej mutacji koronawirusa.
Spółka dzięki inwestycjom w najnowsze technologie badawcze opracowuje i wprowadza na rynek innowacyjne panele do diagnostyki wirusów odpowiedzialnych za choroby i infekcje układu pokarmowego, oddechowego, nerwowego oraz moczowo-płciowego. Od marca 2020 roku, czyli od początku pandemii w Polsce, laboratorium genXone prowadzi także testy molekularne na obecność koronawirusa. Spółka wprowadziła do oferty najnowszą wersję testu identyfikującego SARS-CoV-2, który umożliwia identyfikację zestawu aż 4 genów charakterystycznych dla tego patogenu.
IV kwartał oznaczał drugą falę pandemii COVID-19. Spółka podjęła liczne działania mające na celu jak najskuteczniejsze włączenie się w walkę z koronawirusem. Jednym z przejawów było uruchomienie Punktu Pobrań, co przełożyło się na kierowanie przez NFZ Pacjentów Indywidualnych na wymazy, a także na uruchomienie sprzedaży usługi testowania za pośrednictwem sklepu internetowego. Zwiększona dobowa ilość wykonywanych testów pozwoliła w konsekwencji Spółce na inwestycję w zwiększenie przepustowości do 2000 próbek na dobę.
W całym 2020 roku wynik netto spółki wyniósł 7 mln 157 tys. zł, rok wcześniej było to ponad milion straty. W samym czwartym kwartale ub. roku dzięki zmodyfikowaniu bazy laboratoryjnej i wprowadzeniu zmian organizacyjnych w pracy Spółki wypracowano 4 mln 118 tys. zysku netto. Dla porównania w czwartym kwartale 2019 roku strata przekroczyła 400 tys. zł. Wynik z działalności operacyjnej za 2020 rok wyniósł ponad 8 mln 827 tys. zł, w 2019 roku wynik był ujemny i przekroczył milion złotych. Przychody za 2020 rok przekroczyły 20 mln 474 tys. zł , w 2019 roku było to niewiele ponad 200 tys. zł.
– Bardzo dobre wyniki za 2020 rok, pokazały naszym akcjonariuszom i inwestorom, że potrafimy skutecznie wprowadzać nowe technologie w coraz szerszy zakres badań i generować przy tym zysk. Przewagą oferowanych przez nas metod jest to, że pomimo dużego zróżnicowania czynników chorobotwórczych jak bakterie, wirusy, grzyby pozwalają one na kompleksową, szybką, czułą i wysoce specyficzną diagnostykę najczęstszych patogenów wywołujących infekcje wybranych układów w naszym ciele. Z drugiej strony dziś, w realiach mutującego koronawirusa trzeba koncentrować się i na testowaniu, i na sekwencjonowaniu, które pozwala na identyfikację szczepów i podejmowanie odpowiednich działań zaradczych. Dlatego 2021 rok będzie dla nas okresem upowszechniania sekwencjonowania nanoporowego w walce z wirusami i poszukiwania partnerów do tych badań. – mówi Michał Kaszuba, prezes genXone.
Zespół Badań i Rozwoju Spółki genXone rozwijał projekt sekwencjonowania genomu koronawirusa. Dzięki temu do międzynarodowej bazy GISAID zbierającej dane o genomach SARS-CoV-2 sukcesywnie przekazywane są dane z polskiej populacji. Opracowanie wydajnych protokołów laboratoryjnych sekwencjonowania koronawirusa jest kluczowe dla stworzenia przez spółkę uniwersalnego narzędzia – aplikacji – do śledzenia transmisji i mutacji wirusów, ale także organizmów, które mogą stanowić zagrożenie epidemiczne bądź pandemiczne w przyszłości. Dlatego już w styczniu spółka zainicjowała ważny projekt pilotażowy z Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Olsztynie w zakresie rozwoju nowych metod badawczych bazujących na zastosowaniu metody sekwencjonowania nanoporowego. W ramach podpisanej umowy genXone dostarczy wyspecjalizowany sprzęt laboratoryjny oraz oprogramowanie niezbędne do realizacji badań. Wyniki posłużą olsztyńskiemu Sanepidowi i spółce do wyodrębniania i lepszego poznawania szczepów koronawirusa, a w konsekwencji – do przeciwdziałania jego rozprzestrzenianiu. Spółka planuje w tym roku rozpocząć oferowanie zainteresowanym stacjom Sanepidu, ale i innym podmiotom badawczym specjalnych pakietów gotowych produktów pozwalających na wykorzystanie technologii nanoporowej w badaniach. Chce w ten sposób rozszerzać swoje kanały przychodów i stać się kluczowym na krajowym rynku dostarczycielem narzędzi analityczno-informatycznych w badaniach metodą nanoporową.
– W ramach naszej strategii i bazując na stale unowocześnianym potencjalne laboratoryjnym będziemy dzielić się posiadaną unikatową technologią badawczą. Nie chodzi tylko o badania koronawirusa, ale właśnie one mogą być doskonałą okazją dla tak potrzebnego rozwoju specjalistycznych badań w Polsce. Posiadamy odpowiednią technologię cyfrową do prowadzenia badań i tworzenia baz danych. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby powstała centralna baza danych, która znacznie ułatwiłaby decyzyjność i przekazywanie informacji bezpośrednio do służb nadzorujących problem epidemii w skali kraju. Dlatego pozytywnie oceniamy rządowy projekt, który dotyczyć będzie sekwencjonowania na szeroką skalę pozytywnych próbek na obecność wirusa #Covid19 i tworzenia bazy wiedzy z pozyskiwanych informacji. Ta inicjatywa, która mamy nadzieję zostanie skutecznie wcielona w życie, jest ważna i potrzebna przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne Polaków. Ale jest też istotną okazją do nadania badaniom koronawirusa prowadzonym w kraju w pełni światowego wymiaru – podkreśla Michał Kaszuba, prezes genXone.
W IV kwartale tempa nabrały prace w innowacyjnym projekcie Nanobiome, którego celem jest określenie wpływu mikrobioty na ogólnie rozumiane zdrowie człowieka. Korzystając z metody badawczej Whole Metagenome Sequencing w technologii nanoporowej, spółka ma dostęp do niedostępnych do te pory informacji o bakteriach zasiedlających ludzkie jelita. Można dzięki temu wnioskować o wpływie mikroorganizmów na zdrowie człowieka oraz o tym, jak dieta i styl życia wpływają na mikrobiotę jelitową. Spółka prowadzi ponadto rozmowy z zainteresowanymi partnerami biznesowymi, dotyczące dopracowania formy zbierania danych pod kątem potrzeb konkretnych grup odbiorców.
GenXone działa w branży biotechnologicznej i zajmuje się wykorzystaniem technologii sekwencjonowania nanoporowego (NGS) w wielu obszarach nauki i biznesu, m.in. w diagnostyce genetycznej, przemyśle spożywczym, weterynarii czy rolnictwie. Akcje spółki są notowane na NewConnect od 2020 r. W piątek rano kurs akcji spółki rośnie o 3,50 proc., a za jeden walor płacono 32,50 zł