Na początku czwartkowej sesji pozytywnym impulsem są nocne doniesienia z Chin. Publikowany przez bank HSBC indeks PMI dla chińskiego przemysłu nieoczekiwanie wzrósł w lutym do 50,1 pkt. (wstępne dane) z poziomu 49,7 pkt. w styczniu, podczas gdy oczekiwano jego spadku do 49,5 pkt. Sygnalizowany wzrost aktywności sektora przemysłowego oddala obawy przed zbyt silnym hamowaniem chińskiej gospodarki.
Dobre dane napłynęły też w środę z Francji, gdzie indeks nastrojów konsumentów wzrósł, a liczba osób szukających pracy spadła. W efekcie paryski CAC40 mocno zbliżył się do psychologicznej granicy 5.000 pkt. Jednak nawet CAC40 odstaje od niemieckiego odpowiednika – do historycznych maksimów Francuzom brakuje jeszcze dwóch tysięcy punktów. W czwartek DAX bije kolejny rekord osiągając poziom 11.237,77 pkt. Dla francuskiego indeksu dobrym prognostykiem na kolejne dni jest niedawne wyłamanie kursu z formacji chorągiewki. Dodatkową pomocą w podnoszeniu kursu będzie prawdopodobnie pojawienie się na rynku miliardów euro z programu QE, który rusza już w marcu.>> Przegląd najważniejszych informacji z rynków zagranicznych znajdziesz na trading.stockwatch.pl
Wykres CAC40. Kliknij, aby powiększyć.
Początek sesji na warszawskim parkiecie nie przynosi większych zmian. Około godziny 11:30 WIG20 osuwa się o 0,2 proc. W efekcie indeks porusza się w wąskim przedziale 2.345-2.375 punktów, który stanowi obszar konsolidacji. Lepiej radzą sobie małe i średnie spółki, których indeksy utrzymują się na symbolicznych plusach.
Wśród dużych spółek rolę czerwonej latarni odgrywa w czwartek Eurocash. Akcje handlowej grupy tracą ponad 7 proc. w reakcji na opublikowane wyniki za IV kwartał. Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 72,3 mln zł wobec 74,8 mln zł zysku rok wcześniej. Rezultat okazał się też znacznie słabszy niż konsensus PAP na poziomie 81,2 mln zł zysku. Z ponad 1-proc. przeceną zmagają się także akcje Tauronu (-1,8 proc.) i BZ WBK (-1,5 proc.).
Wśród mniejszych spółek warto odnotować blisko 8-proc. wzrost kursu akcji Relpolu. W czwartek przed sesją spółka opublikowała wyniki kwartalne. Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 656 tys. zł, wobec 108 tys. zł w IV kw. 2013 r. Narastająco w 2014 r. spółka zarobiła na czysto 5,6 mln zł wobec 3,65 mln zł w 2013 roku. Zarząd podkreślił, że na tle zmiennej sytuacji w Europie, wyniki osiągnięte przez grupę Relpol w IV kw. 2014 r. oraz w całym 2014 roku uznaje za bardzo dobre. >> Komunikat wraz z raportem finansowym znajdziesz tutaj
Po wynikach rośnie także kurs akcji Quercusa (+4,9 proc.). W czwartym kwartale 2014 r. giełdowy fundusz wykazał 23 mln zł przychodów ze sprzedaży, 8,1 mln zł zysku operacyjnego (EBIT) i 6,7 mln zł zysku netto. Rynek liczy teraz na wysoką dywidendę lub quasi skup akcji.
– Spółka posiada blisko 40,6 mln zł ekwiwalentów gotówki i przy braku celów akwizycyjnych, zakładamy, iż blisko 100 proc. zysku netto za 2014 r. (31,383 mln zł) zostanie przeznaczone na dywidendę lub quasi skup akcji własnych implikując stopę dywidendy w blisko 6,6 proc. – uważają eksperci z Raiffeisen Brokers.
Aktywnością na tle ospałego rynku wyróżniają się spółki produkujące odzież i obuwie. O ponad 7 proc. drożeją akcje Próchnika, a o 3,2 proc. CCC. Pod względem liczby zawartych transakcji wyróżnia się Redan (do godziny 11:00 zawarto ich ponad 570). Kurs akcji w pierwszych godzinach sesji próbuje kontynuować imponujący rajd z ostatnich dni. Impulsem do silnych wzrostów okazała się rekomendacja datowana na 18 lutego autorstwa DM BPS. Biuro wyceniło jeden walor spółki na 6,56 zł (zalecenie kupuj).>> Zobacz omówienie sytuacji technicznej na wykresie Redanu
O ponad 3 proc. przy symbolicznych obrotach rośnie kurs akcji Sadovaya. W środę zarząd Giełdy po dziewięciu miesiącach odwiesił notowania ukraińskiej spółki – kurs akcji spadł o 63 proc. W czwartek za jeden walor spółki trzeba zapłacić ok. 0,30 zł. Z kolei o 14 proc. drożeją papiery New World Resources, drugiej spółki wydobywczej, która od wielu miesięcy znajduje się w głębokiej zapaści. Czwartkowy skok notowań odbywa się przy zaledwie sześciu transakcjach, których łączna wartość nie przekracza 4 tys. zł.
