
(Fot. Kancelaria Premiera)
Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy w imieniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zaprosiła obligatariuszy GetBacku na spotkanie z Kancelarią Premiera. Spotkanie odbędzie się 30 sierpnia o godzinie 11:00 w warszawskiej siedzibie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Pół godziny wcześniej Stowarzyszenie Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack organizuje krótką konferencję prasową, na której omówi propozycje, które rząd mógłby wdrożyć w trybie pilnym. Zdaniem przedstawicieli, proponowane rozwiązania mają umożliwić odzyskanie obligatariuszom zainwestowanych we wrocławską spółkę środków. Stowarzyszenie chce też przedstawić problematykę – ich zdaniem – zasadniczego wątku, czyli pośredników, którzy sprzedawali obligacje z naruszeniem prawa. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym obligacjom GetBack
– Na spotkaniu przy okrągłym stole chcemy poruszyć sprawę Idea Banku (Oddziały Lions), aktywnie zaangażowanego w proces masowego oferowania obligacji spółki GetBack. (…) Banki pomijały wszelkie procedury związane ze sprzedażą produktów obarczonych tak dużym ryzykiem utraty kapitału. W wielu wypadkach wypełniały za klientów ankiety (formularze nabycia obligacji bez uprzednio udzielonego upoważnienia ze strony klienta oraz bez upoważnienia przekazywały dane klienta do domu maklerskiego). W wielu wpadkach informacje o produkcie były przesyłane po zakupie obligacji. Bankierzy sugerowali też, że są to obligacje z gwarantowanym kapitałem bezpieczne jak lokata, wskazywali nawet, że są bezpieczniejsze od lokat. – mówi Artiom Bujan, prezes stowarzyszenia.
Na początku sierpnia Stowarzyszenie Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack wystosowało list otwarty do Rzecznika Finansowego, w którym zaapelowało o zwołanie w trybie pilnym okrągłego stołu w sprawie afery wrocławskiej spółki. Głównym celem inwestorów było zainicjowanie spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim, ale do promów zaproszono też prezydenta Andrzeja Dudę, minister finansów Teresę Czerwińską, ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro oraz Leszka Czarneckiego, właściciela kilku banków, które pośredniczyły przy sprzedaży sporej części feralnych papierów dłużnych. W pierwszej reakcji Aleksandra Wiktorow twierdziła, że jako Rzecznik Finansowy nie ma możliwości zainicjowania takiego spotkania. Na szczęście dla obligatariuszy temat podjęła Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Urzędy sprawdzają, jak sprzedawano obligacje GetBack
Wątek sprzedażowy badany jest obecnie przez UOKiK, Rzecznika Finansowego oraz Prokuraturę. Inwestorzy twierdzą, że banki ukrywały ryzyko związane z inwestycją. Wielu z nich podczas rozmów z brokerem lub doradcą inwestycyjnym miało usłyszeć zapewnienie, że oferowane obligacje są bezpieczne jak lokata.
– Sprawdzamy czy przy sprzedaży produktów tej spółki dochodziło nieprawidłowości – w tym missellingu oraz wprowadzania w błąd. – poinformowała redakcję StockWatch.pl rzeczniczka UOKiK, Małgorzata Cieloch.
Obligatariusze skarżą się, że Idea Bank taśmowo odrzuca reklamacje. Z relacji klientów banku wynika, że jeszcze ani jedna skarga nie została rozpatrzona pozytywnie. Idea Bank odpowiedzialność zrzuca na Polski Dom Maklerski, jako oferującego.
Obligatariusze liczą na zmianę strategii reklamacyjnej Idea Banku, szczególnie że ten utworzył już rezerwę na potencjalne roszczenia klientów wynikające z udziału banku w procesie oferowania obligacji GetBacku. Jej wysokość ustalono na poziomie 14 mln zł. Jak zaznacza spółka, wartość ta wynika z oceny dotychczas złożonych reklamacji klientów. Bank zapowiedział też, że będzie monitorował adekwatność wysokości rezerwy.
W aferze GetBack poszkodowanych jest ponad 9 tysięcy osób, które kupiły obligacje na łączną kwotę 2,5 miliarda złotych. Większość z nich nabywała feralne papiery dłużne za pośrednictwem banków i domów maklerskich.