Marcin Kiepas
Piątkowe rekordy na Wall Street, do których przyczyniły się spółki konsumenckie, a także obserwowana dziś solidna poprawa klimatu inwestycyjnego na azjatyckich i europejskich parkietach, wspierają nastroje w Warszawie. Tym samym po piątkowej korekcie, jaka miała swe źródła w rozliczeniu grudniowych serii instrumentów pochodnych, dziś wszystkie warszawskie indeksy rosną. W godzinach południowych indeks WIG20 zyskiwał 1 proc., testując poziom 2.441,15 pkt. W tym czasie reprezentujący szeroki rynek WIG rósł o 0,7 proc. do 63.048,5 pkt., mWIG40 o 0,1 proc. do 4.739,8 pkt., a sWIG80 o 0,2 proc. do 14.513 pkt.
W prestiżowym indeksie GPW aż 17 z 20 spółek jest po zielonej stronie. Prym wiedzie KGHM. Akcje miedziowej spółki drożeją o 3,95 proc. do 108 zł, kontynuując zapoczątkowane w pierwszych dniach grudnia wzrostowe odbicie, po tym jak kurs spadł poniżej psychologicznej bariery 100 zł. Zarówno tamten spadek, jak i późniejsze odbicie, stanowi następstwo zmian na rynku miedzi. Ceny tego metalu, po gwałtownym załamaniu na początku miesiąca, obecnie z nawiązką odrobiły straty, co nawet może dawać ponowne nadzieje na atak na 3-letnie szczyty. To zaś musiałby pociągnąć w górę ceny akcji KGHM-u.
Obok spółki z Lubina dobrze spisuje się Lotos, rosnąc o 2,3 proc. do 57,58 zł. W tym przypadku też jest to tylko odreagowanie wcześniejszych spadków. W odróżnieniu jednak od KGHM-u, szanse na kontynuację wzrostów w kolejnych dniach i tygodniach nie są duże.
Dziś dobrze też radzi sobie PZU, które jest drugą po KGHM-ie najbardziej handlowaną spółką w Warszawie. Akcje ubezpieczeniowego giganta drożeją o 1,76 proc. do 43,44 zł. Podobnie jak w opisanych powyżej przypadkach, wzrosty są efektem odreagowania wcześniejszych spadków. W tym piątkowej przeceny o 3 proc., która sprowadziła kurs do poziomów najniższych od 4,5 miesiąca. Poniedziałkowe wzrosty zbiegły się w czasie z informacją o rekomendacji autorstwa DM PKO BP. Analitycy podnieśli zalecenie dla PZU do kupuj z trzymaj, zaś cenę docelową do 50 zł z 39 zł.
Korekta stała się też udziałem Eurocashu. Po trzech kolejnych spadkowych sesjach, akcje tej spółki drożeją o 2,2 proc. do 27,46 zł, pozostając od miesiąca w trendzie bocznym.
5 deweloperów mieszkaniowych z prognozą wysokiej dywidendy w 2018 r. >>> CZYTAJ WIĘCEJ
Na plusie notowany jest ponadto Alior Bank, pomimo doniesień na temat problemów z Komisją Nadzoru Finansowego (KNF). Według ustaleń PB, Komisja bada, czy w przypadku oferowania przez Alior Bank certyfikatów W Investments nie doszło do tzw. misselingu, czyli oferowania produktów w sposób wprowadzający klienta w błąd lub oferowaniu mu produktów nieadekwatnych do potrzeb. Akcje Alior Banku drożeją o 0,8 proc. do 76,60 zł.
W poniedziałek popyt koncentruje się przede wszystkim na największych spółkach. Układ sił w indeksach mWIG40 i sWIG80 jest znacznie bardziej wyrównany. Aczkolwiek oba są notowane na lekkich plusach.
Indeks mWIG40 w górę ciągnie m.in. Grupa Azoty (+2,3 proc.), AmRest (+2,7 proc.) i Bank Millennium (+1,3 proc.). Ciążą mu taniejące akcje Kruka (-2,1 proc.), Dino Polska (-1,9 proc.), CD Projekt (-0,5 proc.) i PKP Cargo (-1,7 proc.). W tym indeksie najwyższą stopę zwrot notują akcjonariusze Sanoka (+3,4 proc.), a najmocniej tanieją akcje CI Games (-2,9 proc.).
Indeks giełdowych maluchów sWIG80 w największym stopniu podnoszą akcje 11 bit studios (+6,4 proc.) i Selvity (+5,4 proc.). W wypadku spółki biotechnologicznej dynamiczny ruch w górę jest zasługą informacji o zgodzie amerykańskiego FDA na wznowienie badań klinicznych SLE24 faza I/II. Tym samym zniknął czynnik, który w październiku stał za mocną przeceną akcji Selvity.
W gronie spadkowiczów w indeksie sWIG80 jest GetBack. Tanieją one o 2,3 proc. do 19,86 zł, kontynuując piątkową przecenę wywołaną informacjami o zamieszaniu trzech pracowników w skandal z nieuprawnionym wykorzystywaniem bazy PESEL. Władze spółki natychmiast odcięły się od sprawy. Z kolei J.P. Morgan zdecydował o zawieszeniu wydawania ocen i rekomendacji dla spółki, a dotychczasowe tracą na aktualności. Ostatni raport na temat GetBack przygotowany przez biuro pochodzi z 6 listopada i brzmi przeważaj z ceną docelową 35,30 zł za akcję.
Nastroje w poniedziałek, zarówno te na warszawskim, jak i na globalnych parkietach, wydają się być dość jednoznacznie zdefiniowane. Przy jednoczesnym braku potencjalnych impulsów na horyzoncie (raczej nie będą nimi dane o płacach i zatrudnieniu w Polsce), a także mając na uwadze, że to już ostatni tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia, do końca sesji układ sił już nie powinien się zmienić.
Prawdopodobnie niewiele na GPW będzie dziać się też w kolejnych dniach. Jeżeli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy to obroty, a z nimi zmienność, będą z każdym dniem coraz mniejsze. Inwestorzy bardziej będą zajęci kupowaniem świątecznych prezentów niż handlowaniem akcjami.
Mapa rynku. Źródło: ATTrader.pl
