W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa LST Capital, na której zarząd przedstawił pan rozwoju na lata 2014-2016. Fundusz jest znany z inwestycji w innowacyjne projekty technologiczne. Aktualnie najbardziej zaawansowane projekty z portfela LST Capital to LZMO, Baltic Ceramics oraz Industry Technologies. Wszystkie z nich opierają się o nowoczesne technologie przetwarzania surowców mineralnych. Choć spółki te wytwarzają zupełnie inne produkty, to na kilku etapach produkcji zachodzą między nimi daleko idące podobieństwa technologiczne. Prezes spółki podkreśla, że w tej sytuacji jest możliwość osiągnięcia wielu synergii.
– Kluczowe dla nas projekty takie jak LZMO, Baltic Ceramics oraz Industry Technologies rozwijają się doskonale, a ich perspektywy są bardzo dobre. Skoncentrujemy swoje wysiłki i zasoby LST Capital żeby je w pełni wykorzystać i dostarczyć maksymalną wartość naszym akcjonariuszom. – powiedział prezes zarządu LST Capital, Dariusz Janusz.
>> W serwisie znajdziesz komplet aktualnych informacji na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny LST Capital po wynikach za II kwartał w StockWatch.pl
W strategii wyznaczono konkretne cele do osiągnięcia przez poszczególne spółki. LZMO ma m.in. zdobyć co najmniej 10 proc. udziału w rynku regionalnym o wartości 1,4 mld zł rocznie przy rentowności netto na poziomie 15 proc. Jednocześnie spółka ma osiągnąć pozycję lidera na rynku izostatycznych systemów kominowych w Polsce, dzięki rozwojowi własnej technologii formowania, oraz osiągnąć udziału w rynku kominowym w regionie na poziomie 10 proc., co będzie się wiązało z podwojeniem mocy produkcyjnych do około 140 mln zł rocznie.
Podobny kierunek ma obrać Industry Technologies. Celem spółki jest zdobycie pozycji regionalnego lidera dostaw dla przemysłu elektroenergetycznego w zakresie korpusów izolacyjnych i izolatorów produkowanych metodą izostatyczną, przy rentownościach netto na poziomie 20-25 proc. Natomiast Baltic Ceramics ma stać się wiodącym producentem ultralekkich proppantów ceramicznych (ULCP), z 5-proc. udziałem w światowej produkcji proppantów ceramicznych.
Konsekwencją wprowadzenia nowej strategii będzie zmiana nazwy spółki z LST Capital na IndygoTech Minerals. Zdaniem prezesa, odzwierciedla ona transformację z funduszu inwestującego w różne sektory gospodarki w podmiot skupiający się na projektach związanych z wykorzystaniem zaawansowanych technologii ceramicznych w gałęziach przemysłu związanych z energetyką.
– Zaproponujemy zmianę nazwy spółki na Walnym Zgromadzeniu. Chcemy przez to podkreślić nasze silne wejście w przemysł ceramiczny. Celem jest wprowadzenie wszystkich naszych projektów na rynek giełdowy, a później ich sprzedaż inwestorom branżowym, po osiągnięciu wysokiej stopy zwrotu. – mówi Dariusz Janusz.
Na poniedziałkowej sesji kurs akcji LST Capital utrzymuje się na poziomie piątkowego zamknięcia. Jeden walor jest wyceniany na 1,30 zł. Tegoroczna stopa zwrotu jest imponująca – jeszcze na początku stycznia jeden walor kosztował ok. 0,60 zł.>> Sprawdź też walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl