Analitycy UBS zaktualizowali rekomendacje dla trzech ważnych graczy z polskiego sektora energetycznego. Biuro utrzymało zalecenie kupuj dla Energi, ale obniżyło cenę docelową z 23 zł do 14,50 zł. W wypadku PGE pozostawiono wskazanie neutralnie i przycięto wycenę z 17 zł do 14 zł. Natomiast Tauron pozostał z rekomendacją sprzedaj, a cenę docelową zredukowano z 3,30 zł do 2,50 zł.
Preferowaną spółką z sektora jest Energa, której stopa dywidendy powinna wynieść 9 proc. Autorzy raportu podkreślili, że Energa jako jedyna z kontrolowanych spółek energetycznych nie ma zatwierdzonego znaczącego programu inwestycyjnego.
– Energa ma najbardziej zero-jedynkową perspektywę. Bez projektu w Ostrołęce szacujemy, że spółka będzie mogła wypłacić 1,20 zł dywidendy na akcję, co implikuje 9-proc. stopę. Jednak w przypadku rozpoczęcia inwestycji, zadłużenie Energi znacznie by wzrosło od 2017 r., likwidując możliwość wypłaty dywidendy. Widzimy wzrost woli politycznej na ponowne otwarcie inwestycji w blok w Ostrołęce o mocy 1.000 MW. Prawdopodobne scenariusze zakładają samodzielny udział Energi w tym projekcie lub 50/50 joint venture. Na podstawie naszych analiz szacujemy negatywny wpływ tego projektu na wartość spółki ok. 1,8-3,5 mld zł, czyli 58 proc. obecnej kapitalizacji Energi albo 28 proc. ze szczytu w maju 2015 r. – czytamy w raporcie UBS (PAP).
>> 10 dużych spółek z najwyższą stopą dywidendy na 2016 rok
Według autorów raportu, również PGE stać na płacenie dywidend w średnim terminie. Dodają, że PGE jest w najlepszej pozycji, by utrzymać politykę wypłacania 40-50 proc. zysku, jednak obecna stopa dywidendy nie daje premii do porównywalnych spółek w Europie. Zdaniem UBS, PGE jest najbardziej naturalnym kandydatem do inwestycji w Kompanię Węglową lub Katowicki Holding Węglowy. Bilans Energi również pozwalałby na takie działania, jednak miałyby one mniejszy sens biznesowy. Z kolei dla Tauronu przejmowanie kopalni pasowałoby do modelu działalności, jednak napięta struktura bilansu zapewnia ochronę przed takimi ruchami.
– Nie możemy wykluczyć, że aktywa KW i KHW mogą zostać podzielone pomiędzy wielu nabywców, włączając w to potencjalny udział innych kontrolowanych przez państwo podmiotów (PGNiG, Grupa Azoty, PKN Orlen, KGHM). – dodano.
Biuro prognozuje, że Tauron po 2016 r. może przestać wypłacać dywidendę. W ocenie UBS, sytuacja finansowa spółki już teraz jest napięta, nawet bez nowych projektów i akwizycji. Analitycy przewidują 0,05 zł dywidendy na akcję za 2015 r. W zeszłym roku Tauron płacił 0,15 zł. W Enerdze było to 1,44 zł, a w PGE 0,78 zł.
Spółki energetyczne regularnie traciły na wartości od maja 2015 r. Próbę odreagowania widać w styczniu. Na razie jest ono niewielkie, a roczna stopa zwrotu indeksu WIG-Energetyka pozostaje na ponad 30-proc. minusie
Energi