Z nadejściem listopada kurs Hygieniki wybił górą ze strefy półtoramiesięcznej konsolidacji i bezproblemowo dotarł do prognozowanego przez nas poziomu. Na przeszkodzie w kontynuacji rajdu stanął górny pułap kanału wzrostowego i niepohamowana chęć graczy do realizacji zysków. Wskaźnik AD zaczął zniżkować już w ostatniej fazie wzrostów z poziomu 1,30 zł do lokalnego ekstremum na 1,59 zł. Oznacza to ni mniej ni więcej, że zwyżka została wykorzystana do pozbycia się akcji.
Naturalna w takich sytuacjach korekta przybrała jednak zbyt żywiołową formę i siłą rozpędu wyrzuciła kurs poza obręb 3-miesięcznego kanału. Konsekwencje wybicia mogą być nieprzyjemne dla akcjonariuszy, gdyż istnieje niezażegnane wciąż zagrożenia realizacji zasięgu wybicia i test poziomu 1,01 zł. Popyt próbując ratować sytuację wykorzystał strefę konsolidacji do odreagowania. Niemniej, obowiązujące zalecenia sprzedaży na wskaźnikach i przebywanie kursu poniżej EMA20 podtrzymują ryzyko kontynuacji spadków. Zagrożenie zniknie w chwili pokonania poziomu 1,41 zł.