PARTNER SERWISU
xyomspci

PKN, KGHM i LPP ciągną w dół WIG20, druga połowa sesji może być lepsza

Omawiane walory: , , , , ,

Spółki paliwowe, KGHM i LPP ciągnął w dół warszawską giełdę, która w ten sposób reaguje na wczorajsze mocne spadki na świecie. Pojawiające się jednak pozytywne informacji z Turcji i Chin, a także odbicie na europejskich giełdach, w kolejnych godzinach powinny wesprzeć popyt na GPW.

Marcin Kiepas, niezależny analityk finansowy.

W środę, gdy rodzimi inwestorzy świętowali, przez światowe giełdy przetoczyła się „turecka” fala wyprzedaży akcji. Japoński Nikkei spadł o 0,7 proc. Niemiecki DAX stracił 1,6 proc. i wrócił do dołka z przełomu czerwca i lipca. Francuski CAC40 zanurkował o 1,8 proc. i znalazł się najniżej od ponad miesiąca. Rosyjski RTS spadł o 2,4 proc. Giełda w Stambule zanotowała spadek o 3,4 proc. Amerykański DJIA zanotował spadek o 0,5 proc., S&P500 o 0,8 proc., a Nasdaq Composite o 1,2 proc. Przy czym, co dziś stanowi jeden z argumentów poprawy nastrojów, wszystkie trzy amerykańskie indeksy zdołały wczoraj nieco ograniczyć skalę początkowej wyprzedaży. Środowe spadki na giełdach szły w parze m.in. z wyprzedażą walut krajów zaliczanych do rynków wschodzących. W tym także złotego, który w relacji do dolara i szwajcarskiego franka był najsłabszy od ponad roku. Mocno taniała też miedź. A po danych o zapasach paliw w USA załamały się ceny ropy. Czwartkowy poranek przynosi poprawę nastrojów na rynkach światowych. To nie tylko odreagowanie wczorajszych spadków, ale również reakcja na informację, że Chiny wyślą do USA negocjatorów, którzy będą rozmawiać nt. trwającej wojny handlowej pomiędzy tymi dwoma krajami. Ponadto Katar poinformował, że może w Turcji zainwestować 15 mld dolarów, co wsparłoby pogrążająca się w kryzysie tamtejszą gospodarkę. Nastroje poprawia też wzrostowe odbicie na EUR/USD, którego notowania zawróciły z poziomu 1,13 i obecnie testują okolice 1,1370 dolara. Ta dzisiejsza poprawa nastrojów nie udziela się warszawskiej giełdzie, która rozpoczęła dzień od nadrobienia straconego wczoraj dystansu do rynków światowych. Po ponad godzinie handlu przy ulicy Książęcej dominował kolor czerwony. Pod kreską notowanych było 41 proc. spółek, podczas gdy akcje tylko nieco ponad 28 proc. drożały. O godzinie 10:22 indeks WIG20 tracił 0,7 proc., cofając się do 2256,8 pkt. Reprezentujący szeroki rynek WIG spadał o 0,6 proc. do 58756,8 pkt., mWIG40 spadał o 0,51 proc. do 4219,2 pkt, a sWIG80 o 0,2 proc. do 12765 pkt. Warszawską giełdę w dół ciągnęły przede wszystkim spółki paliwowe, KGHM i LPP. Akcje PKN Orlen taniały o 2,1 proc. do 95,72 zł, a Lotosu o 2,8 proc. do 65,70 zł, nie tylko korygując ostatnie dwa dni mocnych wzrostów, ale też reagując na środową wyprzedaż na rynku ropy. Na gruncie analizy technicznej spadki obu spółek paliwowych nie zmieniają jeszcze korzystnego dla strony popytowej układu sił. Dlatego jest szansa, ze okażą się one krótkotrwałe. Dużo gorzej prezentuje się sytuacja na wykresie akcji KGHM-u. Jego notowania spadają o 3 proc. do 86,76 zł, zaliczając ponad 1,5-miesięczny dołek. Najbliższym liczącym się wsparciem są okolice 84 zł. Jeżeli uwzględni się średnioterminową sytuację na rynku miedzi i srebra, gdzie wczoraj zostały ustanowione wielomiesięczne minima, to nie tylko okolice 84 zł nie powstrzymają spadku notowań KGHM-u, ale również nie zrobi tego marcowy dołek na 82,24 zł. A pokonanie tego ostatniego będzie bardzo silnym sygnałem sprzedaży.

W najbliższej przyszłości, obok sytuacji na rynkach surowców i ogólnej koniunktury na giełdach, wpływ na notowania KGHM-u będą miały publikowane dziś po sesji wyniki finansowe. Oczekuje się, że w II kwartale zysk miedziowej spółki wzrósł o 6 proc. w skali roku do 361 mln zł, podczas gdy przychody wzrosły o 4,4 proc. do 5,01 mld zł. W pierwszej godzinie handlu mocne spadki notuje też LPP. Akcje spadają o 3,4 proc. do 8730 zł, odreagowując tym sposobem wtorkową zwyżkę o 4,2 proc. do 9040 zł. To sprawia, że szanse na wybicie kurs górą z kilkutygodniowej konsolidacji spaliły na panewce. Na szerokim rynku skalą spadków wyróżnia się Kopex. Jego akcje tanieją o 12,9 proc., po tym jak we wtorek zostały przecenione o 11,4 proc. Spadki stanowią naturalne odreagowanie mocnego rajdu na walorach tej spółki, jaki można było obserwować w pierwszej dekadzie sierpnia. Zadowoleni mogą za to być akcjonariusze CI Games. Akcje tego producenta gier drożeją o 4,7 proc. do 1,33 zł i są najmocniej zyskującym dziś walorem na GPW. To reakcja na zapowiedź spółki, że w 2019 roku wyda trzecią cześć gry „Sniper Ghost Warrior”. Dzisiejsze wzrosty CI Games zapewne kończą spekulacyjną grę związaną z tym tematem, która rozpoczęła się przed tygodniem i wywindowała kurs z poziomu 0,88 zł do maksimum na 1,44 zł w ostatni wtorek.

Mapa rynku. Źródło:ATTrader.pl

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

Sprawdź jak StockWatch.pl może pomóc Ci w skutecznym inwestowaniu

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat