We wrześniu bardzo dużo się działo w portfelach dużych inwestorów. StockWatch.pl prześledził ostatnie ruchy giełdowe i przetasowania w akcjonariatach spółek.
Mimo znaczących spadków i zawirowań na rynku, sporo było transakcji kupna z udziałem Otwartych Funduszy Emerytalnych. Będąc z założenia inwestorami długoterminowymi, korzystały one z przecen zwiększając zaagażowanie w wybranych spółkach. W odwrocie były natomiast Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, które sypały akcjami, często schodząc poniżej progu 5 proc., co stwarza możliwość dalszej, już cichej sprzedaży.
Inwestorzy związani ze spółkami regularnie kupowali akcje. Trudno o wniosek, że akcje są tanie, a perspektywy świetne. Menadżerowie spółek raczej puszczali w ten sposób oko do inwestorów, angażując w akcje własne pieniądze. Na masową skalę realizowane też były buy backi, czyli skup akcji przez spółki z ich środków.
Powszechne Towarzystwa Emerytalne regularnie kupowały akcje
We wrześniu fundusze emerytalne gustowały w małych i średnich spółkach. Bardzo aktywnym graczem okazał się ING OFE. Fundusz powiększył posiadany pakiet akcji w Azotach Tarnów do 10,5 proc. Oprócz tego dokupił akcji CEDC i teraz posiada 5,7 proc. (wcześniej 4,65 proc.). Podobny ruch wykonał w Pozbudzie – zwiększył udziały z 4,84 proc. do 6,30 proc. ING OFE dokupił jeszcze pakiet Kopeksu – tu udział skoczył z 4,99 do 5,92 proc. Jednym z ostatnich ruchów funduszu był zakup akcji spółki Koelner (wzrost udziału z 4,71 do 8,73 proc.) oraz w AB (zwiększenie z 12,3 do 14 proc.). >> Sprawdź aktualny portfel ING OFE
Inne fundusze emerytalne też nie próżnowały. W Almie zwiększył udziały OFE PZU Złota Jesień do 10,21 proc. z 9,98 proc. Z kolei Generali OFE dokupiło akcji Kredyt Inkaso ( wzrost z 4,87 proc. do 5,7 proc.).
TFI sprzedawały z powodu umorzeń i chowały się poniżej progu 5 proc.
Dokładnie odwrotnie zachowywały się we wrześniu Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. Giełdowa panika najwyraźniej przełożyła się na masowe umorzenia, stawiając TFI pod ścianą. I tak fundusz zarządzany przez ING TFI ograniczył udział w kapitale zakładowym spółki AB do 2,14 proc. z 5,17 proc. Podobny ruch wykonał w spółce Berling, gdzie jego udziały stopniały do 4,97 proc. z 5 proc. wcześniej. To samo TFI równie nieznacznie ograniczyło udziały w TIM. Natomiast Quercus TFI sprzedał część posiadanych akcji PEP w związku z czym jego udziały spadły do 4,8 proc. z 5,07 proc. >> Sprawdź portfel Quercus TFI
Wśród zmniejszających zaangażowanie znalazły się także fundusze Ipopema TFI. Mieliśmy m.in. zejście w udziałach Pol-Mot Warfama (z 5,03 proc. do 4,91 proc.). Z kolei Skarbiec TFI nieznacznie zredukował swoje pozycje w Pozbudzie.
Duża aktywność zakupowa insiderów
W mijającym miesiącu przecenione akcje własnych firm kupowało wielu menadżerów. Akcje nabywali przedstawiciele dużych i małych spółek. Praktycznie nie było dnia bez kilku komunikatów o zwiększeniu zaangażowania przez członków zarządów i rad nadzorczych. Ciekawą rozgrywkę obserwowaliśmy na akcjach IDM, dla odmiany rozpoczętą od sprzedaży. Najpierw wiceprezes Rafał Abratański poinformował o zbyciu 783 667 akcji (transakcje realizowane w okresie od 3.11.2010 do 15.09.2011), ale jak się okazało, zastawione akcje sprzedawał jeden z banków po średniej cenie 2,08 zł. Następnie podobna liczba akcji zostałą odkupiona w trzech transzach po średniej cenie 1,48 oraz 1,49 zł. W połowie sierpnia własne akcje kupował także Grzegorz Leszczyński, prezes IDM, płacąc średnio 1,49 zł.
Przetasowania w akcjonariatach popularnych spółek
Tak intensywne transakcje spowodowały zmianę struktury akcjonariatu wielu spółek. Roszady z udziałem instytucji wystąpiły w akcjonariacie Boryszewa. Pioneer Pekao Investment Management poinformował, że zszedł z 5,01 proc. udziałów w kapitale i głosach do 4,87 proc. Ostatnio Bank Polskiej Spółdzielczości przekroczył próg 5 proc. w kapitale Boryszewa. W transakcjach pakietowych kupił 75 mln akcji spółki i obecnie posiada ponad 170,7 mln sztuk, co daje 7,57 proc. udziałów. Notowania spółki Romana Karkosika od wielu tygodni nie mają dobrej passy, choć w połowie września silna przecena została zastopowana.
Spółki na wyścigi skupują akcje własne
W ostatnim czasie prawdziwy renesans przeżywają buy backi. Jest ich o wiele więcej niż emisji akcji w hossie. Spółki zaczęły masowo wprowadzać skup własnych akcji, traktując to jako oręż w walce z rynkową przeceną. Efekty są jednak różne. Wzmożona aktywność w zakresie buy backów jest widoczna szczególnie na ostatnich sesjach – bywa, że jednego dnia program skupu akcji realizuje kilkanaście spółek. Wśród najintensywniej przeprowadzających ostatnio buy backi są Alchemia, Calatrava Capital, MCI, Complex, Drozapol, Ferrum, Hawe, Bakalland i wiele innych. Kolejne spółki planują przegłosowywać zgodę na kupowanie akcji, wśród nich m.in. Boryszew.
- Na bieżąco aktualizowane wyceny porfeli znaczących inwestorów i ich skład znajdziesz w serwisie
http://www.stockwatch.pl/inwestorzy/