Zdaniem ekspertów z DM mBanku, akcje Polskiego Banku Komórek Macierzystych to rzadko spotykane na GPW połączenie defensywnego profilu, relatywnie małego uwrażliwienia na otoczenie polityczne oraz dywidendy. Biuro spodziewa się, że spółka w 2017 r. wypłaci dywidendę o stopie 3,2 proc. oraz zanotuje dynamiczny wzrost wyników – CAGR EBITDA’16-19P = 17 proc., przy dobrej pozycji bilansowej. Biuro w inauguracyjnym raporcie zwraca też uwagę, że PBKM ma silną pozycję lidera w Polsce oraz czołową pozycję w Europie (z udziałem na poziomie 14 proc.).
– Polityka dywidendowa spółki przewiduje wypłatę do 50 proc. skonsolidowanego zysku netto w formie dywidendy, co znalazło potwierdzenie w historii wypłat z ostatnich lat. W 2017 r. ze względu na dość niski cash flow operacyjny prognozujemy stopę wypłaty z zysku na poziomie 35 proc. i wzrost tego parametru do 50 proc. w ciągu dwóch lat. W naszych prognozach zakładamy osiągnięcie poziomu DYield = 7 proc. w 2019 r., na co pozwalać będzie niska kapitałochłonność biznesu (CAPEX <4 proc. przychodów) oraz dobra pozycja bilansowa (gotówka netto na koniec 2015 r. i w całym okresie prognozy). - uważa Paweł Szpigiel, analityk DM mBanku.
PBKM posiada znaną markę FamiCord i dobrze rozwiniętą sieć dystrybucji. Spółka zajmuje się przechowywaniem komórek macierzystych pozyskiwanych w trakcie porodu z krwi pępowinowej. Komórki takie wykorzystuje się w wielu schorzeniach hematoonkologicznych (jak anemia czy białaczka), zaburzeniach metabolicznych i immunologicznych oraz w medycynie regeneracyjnej. Krew pępowinowa to alternatywne źródło komórek macierzystych do szpiku kostnego oraz embrionów.
Rosnąca popularność usługi „bankowania” krwi przełożyła się na wzrost liczby nowo pozyskanych i przechowywanych próbek, a w efekcie na wyniki spółki. Przychody PBKM po trzech kwartałach 2016 r. wyniosły 96 mln zł i były o 25 proc. wyższe r/r, natomiast zysk netto zamknął się kwotą 17,7 mln zł, w porównaniu do 14,6 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku (wzrost o 21,6 proc.).
W czwartek na zamknięciu sesji jeden walor spółki kosztował 53,60 zł. Od kwietniowego debiutu akcje Polskiego Banku Komórek Macierzystych podrożały o 14,6 proc.