
Mateusz Zawadzki, CEO Ultimate Games. (Fot. GPW)
W IPO Huuuge udział wzięło ponad 20,3 tys. inwestorów indywidualnych oraz 125 inwestorów instytucjonalnych. W tym gronie znalazł się także notowany na GPW Ultimate Games. Spółka korzystając ze środków własnych złożyła zapis na kwotę 9 mln zł. Po 97-proc. redukcji Ultimate Games stało się właścicielem 5.478 akcji spółki, wartych 0,27 mln zł.
– Sytuacja rynkowa jest taka, że nie ma dostępnych lokat, a oferty obligacji czy funduszy nie są atrakcyjne, stąd decyzja w ulokowaniu nadwyżek gotówki w największe IPO gamingowe w historii GPW. Liczymy na kilkadziesiąt procent zysku z przyznanego pakietu akcji – mówił niedawno Mateusz Zawadzki, prezes zarządu Ultimate Games.
Po tej decyzji na spółkę spadła krytyka ze strony inwestorów, którym nie spodobało się, że firma podejmuje takie ryzyko. Prezes Ultimate Games zadeklarował, że jeśli spółka na tej inwestycji straci, to pokryje różnicę z własnej kieszeni.
– Potwierdzam, że jeśli będzie strata na inwestycji w akcje Huuuge, to pokryję ją w całości z własnej kieszeni. Proszę śledzić komunikaty ESPI, w przypadku sprzedaży akcji, na pewno pojawi się komunikat ze szczegółami transakcji – poinformował StockWatch.pl Mateusz Zawadzki, prezes Ultimate Games.
Piątkowy debiut Huuuge wypadł skromnie. Pierwsze transakcje zawarto po kursie odniesienia, czyli 50 zł. W kolejnych minutach notowania świeciły na czerwono, ale skala spadków była relatywnie niewielka. Ciekawiej zrobiło się kwadrans po starcie notowań. Jeszcze przed 10:00 kurs akcji zaczął dynamicznie rosnąć. W szczycie za jeden walor płacono 54,94 zł – zwyżka sięgała prawie 10 proc. Prezes Ultimate Games odmówił odpowiedni na pytanie, czy spółka sprzedała już akcje Huuuge.
Warto przypomnieć, że Huuuge jeszcze przed debiutem zawarł z IPOPEMA Securities umowę o tzw. stabilizację. Zgodnie z nią firma może nabywać akcje producenta gier, jeśli jego kurs akcji będzie mocniej spadał.
W piątek o 12:30 kurs akcji Huuuge trzyma się poziomu 50 zł, z kolei notowania Ultimate Games spadają o 1,8 proc. do 30,35 zł.