
Rekordowo drogie akcje LPP, w grze także Grupa Pracuj i Allegro
Dziś gwiazda jest tylko jedna. Bohaterem czwartkowej sesji jest odzieżowa spółka LPP, która zachwyciła wynikami. W zakończonym w październiku III kwartale roku obrotowego 2021/2022 spółka zanotowała wzrost zysku o 154,2 proc. w relacji rocznej do 627,6 mln zł, znacznie przewyższając rynkowy konsensus na poziomie 421 mln zł. Zysk EBITDA wzrósł o 97,6 proc. do 1,11 mld zł, przy oczekiwaniach na poziomie 876 mln zł. Przychody w raportowanym okresie wzrosły natomiast do 3,91 mld zł z 2,45 mld zł rok wcześniej. W wynikach zwraca uwagę, że około 57 proc. przychodów zostało wygenerowanych przez zagranicę, a sprzedaż internetowa podwoiła się i wyniosła 906,8 mln zł. Spółka oczekuje dwucyfrowego wzrostu przychodów w tym i przyszłym roku obrotowym, idącego w parze z poprawą marży operacyjnej.
Reakcja inwestorów na wyniki LPP była natychmiastowa. Kurs akcji mocno wystrzelił w górę, wybijając się powyżej wrześniowego szczytu i wyznaczając nowy historyczny rekord na poziomie 15.810 zł. O godzinie 10:15 akcje te drożały o 11,61 proc. i kosztowały 15.280 zł.
Wyniki, mocne wzrosty i nowy rekord na akcjach LPP przyćmiły dziś rano wszystkie inne tematy. W tym debiut Grupy Pracuj na warszawskiej giełdzie. I w sumie dobrze, bo nie wypadł on najlepiej. Pierwsze transakcje na akcjach tej firmy zawarto po 74 zł, czyli po cenie z oferty. Później jednak kurs zaczął spadać. Po pięciu pierwszych kwadransach notowań akcje taniały o 2 proc. do 72,51 zł, a Grupa Pracuj nawiązała do niechlubnej tegorocznej tradycji rozczarowujących debiutów na warszawskim parkiecie. Ciekawe, czy debiut STS Holding wypadnie pod tym względem lepiej?
Trzeci kolejny dzień drożeją akcje Allegro. Ich notowania idą w górę o 3,28 proc. do 39,22 zł, kontynuując zapoczątkowane we wtorek wzrostowe odbicie. Pierwszym liczącym się oporem jest poziom 40 zł i bez pojawienia się nowych popytowych informacji ze spółki (lub dotyczących spółki), jego pokonanie wydaje się mało realne.
Bardziej od akcjonariuszy LPP mogą być zadowoleni tylko posiadacze akcji inżynieryjnej spółki Atrem z miejscowości Suchy Las. Jej notowania podskoczyły o 21,74 proc. do 2,38 zł po tym, gdy GK Immobile wezwał do sprzedaży 3.138.227 akcji Atremu, reprezentujących 34 proc. głosów na walnym zgromadzeniu i 34 proc. kapitału zakładowego spółki. Cena wezwania to 2,30 zł za jedną akcję. Wezwanie potrwa do 1 lutego 2022 roku.
Na wybranych spółkach jest ciekawie, ale szeroki rynek zachowuje się stabilnie, z wyjątkami lekko rosnąc. O godzinie 10:15 indeks WIG20 rósł o 0,41 proc. do 2.228 pkt., zaliczając po drodze atak na 2.237 pkt. Lekko rosły również indeksy WIG (68.876 pkt.; +0,21 proc.) i sWIG80 (20.332 pkt.; +0,28 proc.), podczas gdy mWIG40 był ściągany w dół o 0,5 proc. do 5392,32 pkt., przez słabe zachowanie mBanku (459,40 zł; -2,46 proc.) i Millennium (8,28 zł; -1,43 proc.).
Ogólnie dziś słabo radzą sobie nie tylko wspomniane dwa banki z indeksu mWIG40, ale cały sektor. Subindeks WIG Banki cofa się o 0,67 proc., po wczorajszym spadku o 1,15 proc. wywołanym rozczarowującą w ocenie rynku skalą podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Kluczowym momentem dla banków będzie godzina 15:00, gdy wystartuje konferencja prasowa prezesa NBP, podczas której nie tylko odniesie się do wczorajszej decyzji Rady, ale z pewnością zarysuje jak w przyszłości będą zmieniać się stopy procentowe w Polsce. A to już będzie miało bezpośrednie przełożenie na oczekiwane zyski giełdowych banków.