Opublikowany w poniedziałek po południu wynik ISM dla amerykańskiej gospodarki okazał się znacznie niższy od oczekiwań. Główny wskaźnik spadł z 56,5 w grudniu do zaledwie 51,3 pkt. w styczniu. Istotny subindeks nowych zamówień zniżkował z 64,4 do 51,2 pkt., co oznacza największy spadek od grudnia 1980 roku. Dodatkowo subindeks zatrudnienia osiągnął najniższy poziom od czerwca (52,3 pkt.). Warto zwrócić również uwagę na subindeks płaconych cen, który z kolei wzrósł z 53,5 do 60,5 pkt., czyli najwyższego poziomu od lutego. Łącznie daje to sygnał spowalniającego wzrostu gospodarczemu, któremu towarzyszy nasilenie presji inflacyjnej. To bardzo negatywna mieszanka. Rynek amerykańskich akcji przyjął ją z mocnym grymasem. Warto dodać, że dzienna przecena o ponad 2 proc. to na tamtejszym rynku rzadki widok.
Słabe nastroje w USA zepsuły również końcówkę wczorajszej sesji i dołują giełdy we wtorkowy poranek. Japoński Nikkei zniżkował aż o 4,18 proc. Główne indeksy w Warszawie spadają rano o 0,7-0,9 proc., a 86 proc. obrotów rynkowych generowane jest na spadkach. Warto jednak zauważyć, że analogiczny odczyt makro dla polskiej gospodarki okazał się znacznie lepszy od prognoz. W styczniu indeks PMI dla sektora przemysłowego zwyżkował do najwyższego poziomu od stycznia 2011 roku, tj. 55.4 pkt., wobec oczekiwanego poziomu 54 pkt. i odczytu równego 53,2 pkt. w grudniu. Daje to nadzieję na to, że tak jak ostatnio, polska giełda ugnie się pod presją związaną z globalną ucieczką z akcji, ale w czasie uspokojenia będzie relatywnie silniejsza od giełd zagranicznych. Wsparciem dla takiego scenariusza jest również fakt, że wczoraj doszło do przeniesienia aktywów z OFE do ZUS. Może to osłabić obawy o ewentualną podaż akcji z tych funduszy.
>> Sytuację i nastroje na polskim rynku akcji możesz szybko sprawdzić. >> Gorące spółki wraz z aktualnym wskaźnikiem sentymentu dostępne są na żywo w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl.
Z punktu widzenia analizy technicznej indeks WIG przełamał linię trendu spadkowego trwającego od początku grudnia i na wykresie tygodniowym stabilizuje się w trendzie bocznym, pomimo zawirowań na rynkach związanych z kryzysem zaufania w krajach rozwijających się, kolejnym cięciem QE3 czy słabymi danymi z USA.
Do grona najbardziej aktywnych spółek na dzisiejszej sesji należy Grupa Azoty. Analitycy Raiffeisen obniżyli cenę docelową dla spółki z 75 do 56,50 zł i jednocześnie podtrzymali zalecenie trzymaj. W poniedziałek na zamknięciu sesji kurs akcji wyniósł 50,80 zł.
Blisko 2,5 proc. na wartości zyskują z kolei walory Zamet Industry. Spółka poinformowała o zawarciu umowy z ThyssenKrupp Industrial Solutions GmbH, której przedmiotem jest dostawa portowego urządzenia załadowczego. Wartość przedmiotu umowy wynosi ponad 5,7 mln euro. Z punktu widzenia analizy technicznej kurs akcji porusza się od początku roku w trendzie bocznym, ale kontrakt może dać impuls do ponownego ruchu w kierunku lokalnych szczytów cenowych.>> Komunikat znajdziesz tutaj.