Mapa rynku.
Powiało optymizmem przy ulicy Książęcej. Przed południem warszawska giełda rośnie, co wyróżnia ją na tle w większości spadających indeksów w Europie, gdzie trwa pozycjonowanie się przed oczekiwanymi w tym tygodniu podwyżkami stóp procentowy przez banki centralne w USA, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii.
O godzinie 10:55 indeks WIG20 rósł o 0,74 proc. do 1512,96 pkt., atakując dziś już poziom 1523,22 pkt., szeroki WIG rósł o 0,67 proc. do 49681,42 pkt., mWIG40 o 0,64 proc. do 3799,29 pkt., a sWIG80 jako jedyny tracił na wartości i testował poziom 16655,13 pkt. (-0,38 proc.). W tym samym czasie niemiecki DAX cofał się o 0,64 proc., francuski CAC40 spadał o 1 proc., a kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P500 o 0,84 proc.
WIG20 – wykres dzienny.
Wzrosty w Warszawie to w sporej mierze zasługa odreagowujących spadki akcji PKO BP (24,12 zł; +1,94 proc.), odbicia na akcjach PGE (6,90 zł; +3,6 proc.), zwyżki LPP (8460 zł; +2,86 proc.) i wzrostu zainteresowania akcjami CD Projektu (92,14 zł; +3,8 proc.).
Inwestorzy przypomnieli sobie o Cyberpunku
Bohaterem poniedziałkowego poranka jest CD Projekt. Zeszłotygodniowa premiera na Netfliksie zbierającego dobre recenzje serialu anime „Cyberpunk: Edgerunners”, razem z ostatnio wydaną aktualizacją i promocją na grę „Cyberpunk 2077”, przyniosło znaczący wzrost zainteresowania tą grą. W weekend jednocześnie w „Cyberpunka” gało ponad 86 tys. graczy. To 5 razy więcej niż w ostatnich tygodniach i więcej niż miesiąc po premierze gry. Powinno to mieć nie tylko pozytywne przełożenie na przyszłe wyniki finansowe, ale również wpisuje się w obserwowaną w tym miesiącu poprawę sentymentu do CD Projektu.
W dalszym ciągu jednak mocną barierą dla wzrostów cen akcji, które tylko od początku tego roku potaniały o ponad połowę, jest duża liczba funduszy „grających na krótko”. Dla nich ostatnie zwyżki mogą być okazją do powiększenia „zakładów na spadek kursu”. Oczywiście paradoksalnie te duże krótki pozycje na CD Projekcie to też jeden z większych atutów tej spółki i nadzieja na spore wzrosty. Tak stałoby się gdyby miał miejsce short squeeze. Tyle tylko, że raczej nie z tych poziomów. Można przypuszczać, że dopiero powrót notowań CD Projektu gdzieś w okolicę 110-120 zł mógłby okazać się dyskomfortowy dla posiadaczy krótkich pozycji i sprowokować ich szybkie zamykanie.
Powyższe wnioski potwierdza poranne zachowanie spółki, której akcje na otwarciu podrożały do 95,10 zł z 88,77 zł w piątek na koniec sesji, żeby krótko po otwarciu wspiąć się do 97,46 zł (najwyższy kurs od lipca), a następnie zacząć powoli się osuwać i zredukować wzrosty do niespełna 4 proc.
Akcje Vigo najtańsze od listopada 2020 r.
Na szerokim rynku skalą spadków wyróżnia się Vigo. W poniedziałek akcje producenta niechłodzonych, fotonowych detektorów podczerwieni tanieją nawet o 12 proc. po wynikach za I półrocze. Zysk netto spółki wyniósł 6,1 mln zł w porównaniu do 12,4 mln zł za ten sam okres w zeszłym roku. Przed południem za jeden walor spółki płacono 492 zł, co jest najniższym poziomem od listopada 2020 r.
Dobre nastroje mają dziś akcjonariusze notowanej na NewConnect gamingowej spółki DRAGO entertainment. Spółka poinformowała, że w ciągu 72 godzin od premiery sprzedała na platformie Steam około 15 tys. sztuk swojej gry „Food Truck Simulator”, w efekcie po pierwszych 54 godzinach zwróciły się koszty stworzenia gry, które wyniosły 950 tys. zł. W poniedziałek akcje DRAGO entertainment drożeją o 3,73 proc. do 44,50 zł, po tym jak między 7 a 16 września zaliczyły one zjazd z poziomów powyżej 64 zł do 40,60 zł w ostatni piątek, do czego m.in. przyczyniła się gorsza od oczekiwań premiera gry… „Food Truck Simulator”. Wbrew oczekiwaniom niektórych inwestorów ta gra nie okazała się sukcesem na miarę „Gas Station Simulator”. Niewątpliwie natomiast w obecnym odreagowaniu na akcjach DRAGO entertainment również częściowo pomaga ten ostatni tytuł, a dokładnie informacja z ostatniego piątku, że spółka ustaliła na 22 września datę premiery rozszerzenie DLC właśnie do „Gas Station Simulator”. Na gruncie analizy technicznej dzisiejsze wzrosty to efekt piątkowe zwrotu z poziomów powyżej dołków z czerwca i lipca br. Zasięg tego odbicia ograniczony jest więc przez strefę podażową 47-50 zł.
Na większym zainteresowaniu spółkami gamingowymi korzysta dziś również The Farm 51, którego akcje drożeją o 3,66 proc. do 36,80 zł, kontynuując zapoczątkowane w piątek wzrostowe odreagowanie.
Ponadto dziś sporo dzieje się, co potwierdzają nie tylko zmiany kursu, ale również obroty na akcjach JSW (+2,73 proc.), Tauron Polska Energia (+2,74 proc.), Vigo Photonisc (-10 proc.), Pure (-8,26 proc.), Data Walk (-3,25 proc.), Dino Polska (-2,51 proc.) i Huuuge (-2 proc.).
Tydzień na GPW rozpoczyna się od renesansu spółek gamingowych, dobrego zachowania banków i zwyżek notowań spółek energetycznych, ale finalnie jego losy będą zależały przede wszystkim od tego, jak globalne rynki finansowe przyjmą środową podwyżkę stóp procentowych przez amerykański Fed.
