
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Giełdy europejskie lekko korygowały się w środę, rozpoczynając dzień na niewielkich minusach i pogłębiając je w jego trakcie. Główne indeksy odnotowały straty od 0,37 proc. (IBEX) do 0,91 proc. (CAC40). Trudno było jednak mówić o jakimkolwiek wzroście awersji do ryzyka – niemal 2 proc. traciło złoto po sześcioprocentowych wzrostach w ciągu dwóch poprzedzających sesji. Kurs EURUSD, który rano ponownie testował 1,1375 po wystąpieniu Jerome’a Powella, spadł do poziomu 1,13. Ponownie słabo wyglądały spółki medyczne – Sanofi traciło 4,31 proc. W naszej ocenie zaczynamy widzieć pierwsze symptomy hamowania przepływów z rynku amerykańskiego do „reszty świata”, których głównym beneficjentem była Europa.
Pierwsza od wyborów obniżka stóp procentowych w Polsce stała się faktem
Po cięciu o 50 pb stopa referencyjna znalazła się na poziomie 6,25 proc. Tak jak podejrzewaliśmy, ruch był już zdyskontowany przez rynek, a po wcześniejszej przecenie banków nie było widać na nich symptomów jakiejkolwiek presji – indeks sektorowy wzrósł o 1,37 proc. WIG20 zyskał 1,12 proc., mWIG50 1,65 proc., a sWIG80 0,90 proc. Obroty sięgnęły 1,92 mld zł. Duży pozytywny wkład do głównego indeksu wniósł Allegro (+2,25 proc.), ale na plusie znalazły się wszystkie jego spółki poza neutralnym Pepco. Świetny wynik mWIG40, choć wypracowany przy dużym udziale Millennium (+3,31 proc.), ING (+1,52 proc.) i Handlowego (+2,43 proc.), to także zasługa Tauronu (+5,76 proc.), Asseco (+2 proc.) i Azotów (+6,96 proc.).
J. Powell powtórzył aż 22 razy słowo „czekać”
Sesja w USA była niezwykle interesująca – S&P500 wielokrotnie przebijał podczas niej poziom neutralny, by finalnie zamknąć się wzrostem o 0,43 proc. NASDAQ zyskał 0,27 proc. Nie było w tym wielkiej zasługi J. Powella, którego ulubionym słowem podczas konferencji było powtórzone aż 22 razy „czekać”. Prezes Fed powtórzył, że niepewność dotycząca perspektyw gospodarczych jest bardzo duża, tradycyjnie zapewnił, że presja Donalda Trumpa nie ma żadnego wpływu na pracę FOMC, oraz ocenił, że odczyt PKB za 1Q2025 zostanie zrewidowany w górę. Po raz kolejny widać, że niezależnie od krytyki ich jakości z różnych kierunków, członkowie Komitetu są w ocenie gospodarki znacznie bardziej zainteresowani danymi z rynku pracy niż jakimikolwiek innymi ze sfery realnej. Wyceny prawdopodobieństwa obniżki w czerwcu spadły po wystąpieniu z około 30 proc. do około 20 proc., reakcja była więc bardzo spokojna. Scenariuszem bazowym stało się pierwsze cięcie w lipcu. Podczas sesji świetnie zachowywał się sektor półprzewodników – Nvidia drożała o 3,10 proc. – ale potężnym hamulcem dla technologii była przecena Alphabetu o 7,51 proc. po doniesieniach, że Apple planuje w przyszłości włączenie usług AI z OpenAI, Perplexity i Anthropic do wyszukiwarki Safari. Traktujemy tę informację jako szum – podobne działania są oczywiste i od miesięcy stoją za faktem, że pomimo świetnych wyników Alphabet jest wyceniany z dyskontem względem innych spółek z grupy Magnificent 7.
Nadchodzi umowa USA – Wielka Brytania
W godzinach porannych indeksy azjatyckie lekko rosną, bardzo dobrze zachowują się notowania kontraktów futures na S&P500 i NASDAQ. W Białym Domu zaplanowano dziś konferencję, która ma przynieść ogłoszenie amerykańsko-brytyjskiej umowy handlowej – na co reaguje także funt i kontrakty na giełdy europejskie. Spodziewamy się, że rynki w Polsce i na całym kontynencie otworzą się dziś wzrostami. Dodatkowo możliwe, że zniesione zostaną również restrykcje nałożone na eksport chipów AI przez administrację J. Bidena – wielokrotnie krytykowane m.in. przez Jensena Huanga mają zostać zastąpione bardziej probiznesowymi rozwiązaniami. W trakcie dnia stopy o 25 pb obniży prawdopodobnie Bank Anglii, poznamy również tygodniowe dane o wnioskach o zasiłek w USA. Najważniejszym punktem dnia w Polsce będzie wystąpienie prezesa Glapińskiego. Dużych niespodzianek nie przyniosły raporty ING i Budimeksu – ich wpływ na GPW powinien być ograniczony.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 8 maja 2025 r.
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.