Dzisiaj rynek ani myśli poddać się korekcie. Po wtorkowym krótkim odpoczynku, na środowej sesji indeksy znowu prężą muskuły. Jednak analitycy cały czas przestrzegają przed hurraoptymizmem. Eksperci z DM PKO BP podtrzymują swoje zdanie, że rynek czeka korekta, a indeks szerokiego rynku może stracić co najmniej 3 proc. Jednocześnie po przecenie przewidują kolejną falę wzrostową o zasięgu około 5 proc.
– WIG nie zdołał utrzymać wysokiego tempa wzrostów i wszedł w fazę korekcyjnego osłabienia. Aktualnie brak sygnałów, które sugerowałyby, że korekta już się zakończyła. Jedną lub dwie sesje wzrostowe można traktować jako odreagowanie, a WIG powinien kontynuować korektę spadkową. Jej minimalnym zasięgiem jest przedział pomiędzy 40 500-40 660 pkt. Kupujący powinni uaktywnić się na tych poziomach, ponieważ istnieje spora szansa na wyprowadzenie jeszcze jednej fali wzrostowej, która zaatakuje opory na 42 222 pkt. i 42 633 pkt. Scenariuszem bazowym na najbliższy tydzień jest więc kontynuacja osłabienia, które powinno przebiegać w miarę spokojnie. – ocenia Paweł Małmyga, analityk DM PKO BP.
Eksperci biura w swoim cyklicznym barometrze wytypowali spółki, którym prognozują wzrosty. Wśród pięciu wskazań znalazła się Alchemia. Analitycy DM PO BP widzą szanse nawet na 40-proc. wzrost notowań spółki kojarzonej z Romanem Karkosikiem.
– Potencjalna formacja ORGR (po kursach zamknięcia) zachęca do wejścia z długą pozycją w akcje Alchemii. Wysokie obroty potwierdzają zainteresowanie, a ostatnie sesje upływają pod znakiem realizacji zysków. Jeżeli jest to korekta jednosesyjnych wzrostów, to kurs powinien utrzymać się powyżej 5,21 zł. Spadek poniżej 5,02 zł całkowicie przekreśli szanse na wzrosty w krótkim terminie. – uważają eksperci z DM PKO BP.
Jak podaje biuro, minimalny zasięg wzrostu wynosi 6,16-6,42 zł, a potencjalny 7,65 zł. Unieważnienie sygnału kupna nastąpi po spadku poniżej 5,02 zł na zamknięciu sesji.
Kolejnym kandydatem jest Internet Group. W opinii Pawła Małmygi pokonanie oporu na 0,62 zł wygenerowało sygnał kupna.
– Pomimo silnego wykupienia kurs wygląda całkiem nieźle. Szanse na dalsze wzrosty nadal istnieją. Pokonanie średnioterminowego oporu na 0,62 zł sygnalizuje przewagę popytu. Zniknie ona dopiero w momencie spadku poniżej 0,57 zł, a więc wyjścia dołem z krótkoterminowego kanału wzrostowego. – prognozuje Paweł Małmyga.
Broker prognozuje wzrost minimalny do 0,77 zł, a potencjalny 0,80 zł. Negatywny sygnał pojawi się po spadku poniżej 0,57 zł.
W piątce wybrańców DM PKO BP znalazł się także JW Construction. Akcje dewelopera po mocnej wspinaczce rozpoczętej pod koniec zeszłego roku, w ostatnich tygodniach wyraźnie odpoczywają. W ocenie ekspertów to może się jednak zmienić, bo udana obrona wsparcia wygenerowała sygnał kupna.
– W ubiegłym tygodniu spodziewałem się sygnału sprzedaży po przełamaniu 6,90 zł. Taki nie padł, a dywergencje na wskaźnikach i układ wykresu sugerują, że korekta spadkowa dobiegła końca. W związku z tym JW Construction ląduje w portfelu, ponieważ spodziewam się kontynuacji impulsu wzrostowego. – podkreśla analityk biura.
Według niego docelowy zasięg wzrostu wynosi 8,25 zł, a potencjalny 9,00 zł lub nawet 9,70 zł. Unieważnieniem pozytywnego sygnału będzie zejście kursu poniżej 6,85 zł.
Wskazanie DM PKO BP padło także na Sygnity. Jak podkreśla biuro, udana obrona wsparcia wygenerowała sygnał kupna.
– Na tle słabnącego rynku kurs Sygnity wygląda całkiem nieźle. Udana obrona krótkoterminowego kanału wzrostowego sugeruje, że kupujący nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Szanse na wzrosty przekreśli spadek poniżej 18,36 zł i zarazem wyjście z krótkoterminowego kanału wzrostowego. – uważa broker.
Tu w ocenie analityków docelowy zasięg kursu wynosi 19,80-20,40 zł, a potencjalny nawet 21,95 zł. Natomiast spadek poniżej 18,36 zł na zamknięciu sesji unieważni pozytywny sygnał.
Najnowszą kolekcję biura zamyka Wasko. Pretekstem do zwrócenia uwagi na informatyczną spółkę jest pokonanie oporu na 2,52 zł, które wygenerowało sygnał kupna.
– Płaska konsolidacja po silnych wzrostach i pokonaniu oporu sugeruje, że dalsza część zwyżki jeszcze przed nami. Rosnące momentum na wskaźniku potwierdza taką ewentualność. – przekonuje Paweł Małmyga.
Według eksperta potencjalny zasięg wzrostu wynosi 2,85 zł lub nawet 3,02 zł, a unieważnieniem pozytywnego sygnału będzie zejście kursu poniżej 2,50 zł.
>> Porównaj te opinie z faworytami innych biur maklerskich. >> 6 nowych obiecujących misiów w portfelu DM AmerBrokers