W I kwartale 2015 r. przychody Presco Group spadły o 37 proc. do 8,94 mln zł. Zysk EBIT zmniejszył się jednak mniej, bo o 13 proc, do 1,55 mln zł. Natomiast na poziomie zysku netto pojawił się wzrost z 102 tys. zł do 518 tys. zł. Dzięki optymalizacji modelu operacyjnego zredukowano koszt własny sprzedaży o 41,7 proc. To pozwoliło na zauważalną poprawę rentowności wypracowanej przez grupę na wszystkich poziomach rachunku wyników. Rentowność brutto wzrosła do 23,1 proc. wobec 17,1 proc. w analogicznym okresie ubiegłego roku, a na poziomie netto podskoczyła o 5,1 p.p. do 5,8 proc.
W minionym kwartale grupa powiększyła portfel posiadanych wierzytelności o jeden pakiet o wartości nominalnej 15,5 mln zł. Oznacza to utrzymanie udziału nowych inwestycji w portfelu na poziomie niezmienionym w ujęciu r/r. Dopiero po odzyskaniu wysokiej sprawności operacyjnej pozwalającej na wypracowywanie satysfakcjonujących zwrotów na inwestycjach, grupa planuje odstąpienie od przyjętej w ostatnich latach rozważnej polityki w zakresie zakupów portfeli wierzytelności.>> Sprawozdanie finansowe Presco Group znajdziesz tutaj
– W wynikach I kwartału widoczny jest efekt zmiany modelu operacyjnego, którego należało się spodziewać. Choć na odnotowaną dynamikę przychodów miał oczywiście wpływ niewielki poziom inwestycji zrealizowany przez nas w ostatnich latach, to na ich wielkość rzutują także inne czynniki. Po wprowadzeniu polityki porozumień ratalnych z osobami zadłużonymi, kwoty, które wcześniej odzyskiwaliśmy jednorazowo w całości poprzez sąd i komornika, są obecnie regulowane w ratach, według harmonogramu dogodnego dla osoby dokonującej spłaty. Co ważne, dzięki zastosowaniu ugód ratalnych możemy liczyć na wyższe łączne odzyski z windykacji, jednak są one rozłożone w czasie. Okazuje się też, że oferta ratalnej obsługi długu na warunkach odpowiadających osobom zadłużonym powoduje, że często są one skłonne do uregulowania zadłużenia pomimo wcześniejszej bezskutecznej windykacji sądowo-egzekucyjnej. W ten sposób wracamy do obsługi spraw, które wcześniej odłożyliśmy na półkę, uznając je za bezpowrotnie zamknięte. To bardzo ważne, zważywszy na fakt, że według danych na koniec marca br. potencjał spraw do odzyskania z posiadanego przez nas portfela wierzytelności wynosił aż 2,65 mld zł. – mówi Wojciech Andrzejewski, wiceprezes Presco.
Spółka przyznaje, że w I kwartale zmiany wynikające z wprowadzenia zoptymalizowanego modelu operacyjnego przez grupę nie osiągnęły jeszcze pełnej skali. Przechodzenie z modelu bazującego na windykacji sądowo-egzekucyjnej na oparty o działania restrukturyzacyjne (porozumienia z osobami zadłużonymi, rozkładanie płatności na raty), zakłada stopniowe zawieranie ugód dotyczących spraw z portfeli wierzytelności pozostających w posiadaniu Presco. Procesem tym obejmowana jest systematycznie coraz większa liczba postępowań oraz wszystkie sprawy z nabywanych na bieżąco portfeli.
>> Więcej informacji na temat działalności Presco Group oraz jej wyników finansowych znajdziesz na specjalnej stronie dedykowanej spółce. >> Odwiedź microsite Presco Group w serwisie StockWatch.pl
Według spółki czynnikiem, który utwierdza w przekonaniu co do słuszności objętych kierunków zmian w modelu windykacji jest rosnąca, nawet dwucyfrowa, dynamika wpływów gotówkowych widoczna w ujęciu miesiąc do miesiąca w całym pierwszym kwartale roku. Presco obserwując poprawę skuteczności operacyjnej na rynku w Polsce, zdecydowało się równolegle wprowadzić porozumienia ratalne i bliźniaczy model windykacji dla operacji prowadzonych przez naszą spółkę córkę w Rosji. Działania polubowne prowadzone przez grupę wspierane są windykacją sądowo-egzekucyjną. Ich skala jest jednak niewspółmiernie mniejsza niż w poprzednich latach, gdy Presco finalizowało ponad 70 proc. spraw w postępowaniach sądowo-egzekucyjnych.
Dziś akcje Presco zyskują na wartości. Niemniej w tym roku straciły na wartości 34 proc., a w skali roku 53 proc.