Mapa rynku
Świetny początek czerwca na GPW. O godzinie 11:30 indeks WIG20 rósł o 1,62 proc. do 2.050 pkt. i testował poziomy nieoglądane od kwietnia 2022 roku, po tym jak w piątek 2 czerwca wystrzelił w górę o 3,69 proc., a dzień wcześniej na otwarcie miesiąca urósł o 2,73 proc. W efekcie po zaledwie 2 i pół sesji w czerwcu, może on pochwalić się stopą zwrotu o ponad 8 proc. Indeks blue chipów jest też dziś jednym z najsilniejszych indeksów w Europie. Kolejny już raz. Wyraźnie więc widać, że w tym roku powiedzenie „Sell in May…”, trzeba zastąpić przez „buy in June…”.
Obserwowany duży popyt na duże spółki z GPW i relatywnie mocny złoty (dziś euro kosztuje poniżej 4,49 zł, a dolar poniżej 4,20 zł) od razu nasuwa skojarzenie z napływem funduszy z zagranicy. Trudno teraz rozstrzygnąć czy tak faktycznie jest. Faktem jest jednak, że od wczesnej wiosny można zaobserwować dużą poprawę sentymentu do polskich aktywów.
Kto wie, czy w tej poprawie sentymentu do GPW nie ma ziarna… polityki. Tak, polityki. Nie można wykluczać, że cześć dużych inwestorów gra pod jesienną zmianę władzy w Polsce, co po wydarzeniach ostatniego tygodnia staje się bardziej prawdopodobne niż kiedykolwiek, zakładając zmianę podejścia nowego rządu do spółek Skarbu Państwa. To zdjęłoby ryzyko z tych spółek, dając impuls do urealnienia ich wycen.
WIG20 najwyżej od kwietnia 2022 r.
Poniedziałkowe wzrosty WIG20 przyspieszyły po godzinie 11:00, gdy indeks ten w jednej chwili podskoczył o ponad 20 pkt. W ślad za nim ruszył szeroki WIG, który po pierwszych 2,5 godzinach sesji rósł o 1,28 proc. do 66.497 pkt. Mały ruch w górę można też było zaobserwować na mWIG40, ale w tym przypadku zmiany są już niewielkie, bo grupujący średnie spółki indeks rośnie dziś o 0,69 proc. do 4.754 pkt. Realizacja zysków ma za to miejsce na sWIG80. Ten indeks spada o 0,21 proc. do 21.318 pkt. W tym miejscu jednak kolejny raz trzeba przypomnieć, że sWIG80 wciąż znajduje się bardzo blisko historycznych rekordów, przez co obecnie jest i tak najlepszym indeksem na GPW, bo pozostałym do rekordów wciąż bardzo dużo brakuje.
Kliknij, aby powiększyć.
Poniedziałkową zwyżkę WIG20 napędza PKN Orlen (65,04 zł; +1,59 proc.), LPP (13.350 zł; +3,09 proc.), Santander Bank Polska (377,80 zł; +3,11 proc.) i PKO BP (34,98 zł; +1,48 proc.). W przypadku tej pierwszej niewątpliwie pomaga dzisiejszy wzrost cen ropy na świecie, po tym jak Arabia Saudyjska podjęła decyzję o ograniczeniu produkcji ropy. Warto teraz obserwować zachowanie akcji Orlenu, bo właśnie atakują one barierę podażową tworzoną przez lokalne maksima z kwietnia (65,06 zł) i maja (65,05 zł). Jeżeli to się uda, to będzie to doskonałe preludium do skutecznego ataku na zimowe szczyty (67,60- 68,24 zł).
Na szerokim rynku mocno wyróżniają się akcje spółki Serinus Energy. Drożeją one o 12,69 proc. do 4,485 zł, kończąc 2-tygodniową konsolidację poniżej 4 zł i jednocześnie kończąc lub przerywając na dłużej trwający od ubiegłego roku trend spadkowy. Akcje te wystrzeliły w górę w reakcji na komunikat mówiący o tym, że spółka zakończyła „prace nad rekonstrukcją odwiertu Sabria N-2 w Tunezji zostały ukończone”.
Akcje XTPL drożeją o 9,56 proc. do 149 zł i są najdroższe od 4 lat, a Elektrotim o 7,02 proc. do 13,42 zł i testują poziomy nieoglądane od 6 lat. Dobrze radzą sobie ponadto akcje Polimeksu-Mostostal (+5,61 proc.), Develii (+5,33 proc.), firmy Sunex (+4,74 proc.), czy Odlewni Polskich (+4,52 proc.). Ogólnie w poniedziałkowe przedpołudnie drożały akcje prawie 46 proc. wszystkich spółek notowanych przy ulicy Książęcej.
