Decyzje banków centralnych to w ostatnim czasie jeden z kluczowych czynników kształtujących sentyment na światowych rynkach. W ubiegłym tygodniu największą niespodziankę sprawił Bank Japonii, który wbrew oczekiwaniom nie zwiększył programu stymulacyjnego. W efekcie w Azji ruszyła przecena, która jeszcze głębiej zdołowała europejskie indeksy, wcześniej nadszarpnięte słabymi wynikami kwartalnymi światowych gigantów.
W Warszawie powody do zmartwień mają przede wszystkim posiadacze akcji blue chipów. Strach przed rewizją ratingu dla Polski przez agencję Moody’s sprawił, że WIG20 spadł poniżej 1.900 pkt., czyli ważnego poziomu technicznego i psychologicznego. W sumie indeks blue chipów stracił w kwietniu 3 proc. Lepiej pod tym względem wypada WIG, który w ubiegłym miesiącu schudł jedynie o 1 proc., a w ostatnich dniach obronił wsparcie na 47.100 pkt.
– Co prawda, indeks WIG20 spadł poniżej psychologicznego poziomu 1.900 pkt., ale lepsze zachowanie rynku szerokiego sprawia, że indeks WIG swojego wsparcia na wysokości 47.100 pkt. nie sforsował. Tym samym kontynuowana jest płaska korekta wcześniejszych wzrostów, a ewentualny upadek wsparcia prowadziłby do jej rozwinięcia w kierunku 46 tys. pkt. – ocenia Łukasz Bugaj analityk DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć
Udany kwiecień zaliczyły między innymi akcje Benefit Systems. Podporą dla notowań spółki okazały się wyniki za I kwartał 2015 r. W tym okresie przychody grupy wzrosły o ponad 34 proc. do 172,1 mln zł. EBITA powiększyła się z 7,1 mln zł do 15,6 mln zł, a zysk netto z 7,8 mln zł do 8,3 mln zł. Mniejsza dynamika zysku netto wynikała z zaksięgowania w I kwartale 2015 r. około 4 mln zł jednorazowego efektu wyceny spółek, nad którymi Benefit przejął kontrolę. Na koniec marca grupa miała aktywnych ponad 677 tys. kart sportowych (zmiana o 19,1 proc. r/r). Spółka MultiSport Benefit, która odpowiada za sprzedaż kart sportowych na czeskim rynku, zwiększyła ich liczbę w pierwszym kwartale do 29 tysięcy. Grupa kontynuuje działania związane z rozwojem oferty kart sportowych na rynkach słowackim i bułgarskim, gdzie trwa proces pozyskiwania klientów.
analizę techniczną walorów Benefit Systems oraz CUBE.ITG wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji Benefit Systems pozostaje w długoterminowym trendzie wzrostowym, przerwanym korektą pomiędzy sierpniem minionego roku a marcem obecnego. W drugiej połowie marca doszło do wybicia z wcześniej kreślonego kanału trendu spadkowego, a potencjał wzrostu do 500 zł wygenerowany z tego wybicia został już zrealizowany. Na dniach w towarzystwie wyższych obrotów doszło do przekroczenia psychologicznego poziomu 500 zł i kurs może zmierzać w kierunku kolejnego ważnego poziomu na wysokości 600 zł. Jedynym zmartwieniem byków jest skala krótkoterminowego przesunięcia, ale długoterminowy trend będzie nadal wspierać popyt. – zaznacza ekspert DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć
W kwietniu dwucyfrową stopą zwrotu mogą pochwalić się walory CUBE.ITG. Spółka informatyczna jeszcze nie publikowała wyników za I kwartał – uczyni to 12 maja. W 2015 r. grupa wypracowała rekordowe wyniki finansowe: zysk netto wyniósł 12,6 mln zł, przy skonsolidowanych przychodach 172,8 mln zł oraz EBITDA w wysokości 25,2 mln zł. Dało to wzrost odpowiednio o 254 proc., 23,9 proc. oraz 158 proc. W zeszłym roku spółka zawarła też najwyższy w swojej historii jednorazowy kontrakt. Wartość umowy dotyczącej realizacji projektu E-zdrowie dla Mazowsza wyniosła 77 mln zł i została w całości rozliczona w wynikach za 2015 r. Grupa weszła w 2016 r. również z rekordowym portfelem zamówień na kwotę blisko 90 mln zł. Kilka dni temu CUBE.ITG zawarł umowę sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa za 12,5 mln zł wobec 2,6 mln zł wartości ewidencyjnej w księgach.
– Kurs akcji spółki przez większą część roku konsolidował się po zwyżce na przełomie grudnia i stycznia. Na dniach doszło do wybicia z wcześniejszej stabilizacji przy udziale większego obrotu. Obserwowana fala wzrostowa powinna mieć podobny zakres do tej ze stycznia, co oznacza, że po przekroczeniu poziomu 7,50 zł liczyć można na kontynuację zwyżki. – ocenia Łukasz Bugaj.
Kliknij, aby powiększyć