Fiasko wezwania na ATM, Innova Capital zrezygnował z kupna akcji
Fundusz private equity odpuszcza przejęcie teleinformatycznej spółki. Pierwotny plan Innova Capital zakładał zdjęcie ATM z giełdy oraz konsolidację firm specjalizujących się w usługach centrów danych w tej części Europy.
Nici z wezwania na ATM. Pośredniczący w transakcji UniCredit poinformował, że Fisterra, podmiot kontrolowany przez Innova Capital, nie kupi akcji spółki. W trakcie trwania wezwania nie spełniły się dwa warunki. Pierwszy dotyczył złożeniu zapisów na akcje stanowiące co najmniej 90 proc. głosów. Drugi, podjęcia warunkowej uchwały przez walne emitenta w sprawie powołania w skład rady nadzorczej kandydata wskazanego przez wzywającego. Fundusz mógł jednak odstąpić od tego wymogu i nabyć akcje, nawet jeśli zapisy objęłyby mniejszą liczbę. Krzysztof Krawczyk, partner zarządzający Innova Capital poinformował, że fundusz nie znalazł uzasadnienia do podwyższenia ceny w wezwaniu. Wcześniej fundusz zapowiadał chęć wycofania spółki z giełdy i konsolidacji firm specjalizujących się w usługach centrów danych w tej części Europy wokół ATM.
Natomiast ATM w związku z niedojściem wezwania do będzie kontynuował swoją działalność w dotychczasowej konfiguracji akcjonariatu. Mają one na celu umocnienie pozycji lidera usług centrów danych i wiodącego operatora usług transmisji danych w Polsce oraz zdobycie znaczącej pozycji wśród klientów zagranicznych. W akcjonariacie ATM znajduje się kilka większych podmiotów: ING OFE (13,3 proc. głosów), Altus TFI (12,19 proc.) oraz Piotr Puteczny (6,17 proc.). Największym udziałem dysponuje ATP Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych (25,09 proc.) kontrolowany przez Tadeusza Czichona.>> Skład akcjonariatu spółki sprawdzisz tutaj
W kwietniu Fisterra, podmiot kontrolowany przez Innova Capital, ogłosił wezwanie na 100 proc. akcji ATM SA oferując 12,40 zł za sztukę. Przyjmowanie zapisów w wezwaniu rozpoczęło się 5 maja i miało potrwać do 4 czerwca, ale zostało wydłużone do 18 czerwca. Pierwotnie wezwanie miało dojść do skutku, jeśli zapisy w wezwaniu przekroczą 80 proc. głosów, jednak przez tygodniem próg został podwyższony do 90 proc.
W piątek akcje spółki próbują złapać równowagę. Półroczna stopa zwrotu jest na niespełna 4-proc. minusie, a roczna na 2-proc. plusie.