W piątek pod koniec sesji akcje Ganta tracą ponad 16 proc. Inwestorzy rozpoczęli wyprzedaż papierów dewelopera, po tym jak na rynek trafił komunikat w sprawie terminu posiedzenia sądu upadłościowego. Według raportu, we wtorek wrocławski sąd prowadzący sprawę Gant Development zdecydował o zwołaniu na 17 czerwca posiedzenia przy drzwiach zamkniętych (…) w przedmiocie zmiany sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego i ewentualnego umorzenia postępowania. >> Komunikat znajdziesz tutaj
Informacja wywołała popłoch, ponieważ wiele wskazuje na to, że sąd zmieni tryb upadłości z układowej na likwidacyjną. Jeszcze na początku maja jeden z głównych wierzycieli Ganta, Bank Polskiej Spółdzielczości stanowczo odrzucił dotychczasowe propozycje układowe i zagroził przystąpieniem do egzekucji z posiadanych zabezpieczeń. Termin na przedstawienie nowych warunków minął, a spółka nie poinformowała inwestorów o postępach w negocjacjach ani zmienionych propozycjach. Natomiast już wcześniej było wiadomo, że sprzeciw banku może pogrzebać szanse na przyjęcie układu z wierzycielami.
– W opinii nadzorcy sądowego dalsze procedowanie nad złożonymi przez upadłego propozycjami układowymi jest aktualnie niecelowe. Koncepcja spłaty wierzycieli w drodze konwersji na certyfikaty inwestycyjne nowego funduszu wierzycielskiego nie została poparta przez głównych wierzycieli tj. Bank Polskiej Spółdzielczości SA z siedzibą w Warszawie oraz BPS 4 Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w Warszawie posiadających łącznie ponad 1/3 ogólnej sumy zgłoszonych wierzytelności. Wynika z tego, że bez poparcia propozycji układowych przez tych wierzycieli nie jest możliwe uzyskanie większości określonej art. 285 ust. 2 p.u.i.n. pozwalającej na przyjęcie układu. – powiedział w rozmowie z portalem StockWatch.pl Andrzej Szczerbiński, z wrocławskiej Kancelarii Syndyków Piątkowski, Szczerbiński sp. j., która pełni rolę nadzorcy sądowego.
Jeszcze na początku maja Michał Hajduk, adwokat reprezentujący część wierzycieli obligacyjnych zaznaczył, że brak zgody jednego z głównych wierzycieli może szybko doprowadzić do zmiany trybu upadłości układowej na likwidacyjną.>> O szczegółach informowaliśmy tutaj
Dodatkowo sąd przy okazji ogłoszenia styczniowej decyzji o upadłości układowej zobowiązał spółkę do uproszczenia struktury grupy kapitałowej oraz wykazania realnej kontroli nad spółkami zależnymi. W tym zakresie również nie pojawiły się żadne postępy ani oficjalne komunikaty. Prezes Brzeziński podczas rozprawy, która miała miejsce 15 kwietnia przyznał, że ze względu na niską wartość księgową przeniesienie aktywów będących w licznych spółach celowych do Gant Development byłoby nieopłacalne, ponieważ wiązałoby się z obowiązkiem zapłaty wysokiego podatku dochodowego oraz VAT.
W piątek akcje Gant Development tanieją w dwucyfrowym tempie, a kurs akcji osiąga nowe historyczne minima. Pod koniec sesji jeden walor był wyceniany na 0,45 zł.