W czwartek na polskim rynku inwestorom dopisywały humory. Główne indeksy warszawskiego parkietu zakończyły sesję wzrostami w przedziale 0,4-0,8 proc. Co ważne, ruch odbył się przy wysokich obrotach – na całym rynku ich wartość przekroczyła 1,2 mld zł. Blisko 1/3 przypadła na PKO BP, którego kurs akcji zyskał ponad 3 proc. i wrócił do poziomów z przełomu stycznia i lutego br.
Wydarzeniem wczorajszego dnia było wystąpienie Mario Draghiego, który podczas konferencji potwierdził termin 9 marca jako punkt startowy dla regionalnego QE. Jednocześnie szef EBC podwyższył prognozy dot. wzrostu PKB w Strefie Euro na lata 2015-17 i obniżył prognozy inflacji HICP na kolejne lata. Bank centralny spodziewa się, że PKB Eurolandu w tym roku urośnie o 1,5 proc. (w grudniu szacowano 1 proc.), w przyszłym o 1,9 proc., a w 2017 r. o 2,1 proc. Ekonomiści ECB tłumaczą to efektem niskiej ropy, taniego euro oraz działań banku centralnego (niestandardowej polityki). W piątkowym kalendarzu publikacji makroekonomicznych są dwie istotne pozycje. Pierwszy odczyt poznamy o 11:00 – dane o PKB za IV kw. w Eurolandzie. Trzy i pół godziny później inwestorzy poznają stan amerykańskiego rynku pracy. Rynek spodziewa się wzrostu liczby zatrudnionych w sektorze pozarolniczym o 240 tys.
W piątek rano indeksy warszawskiej giełdy lewitują nad kreską (0,1-0,2 proc.). Wśród dużych spółek warto odnotować blisko 3-proc. wzrost notowań Tauronu oraz 0,5 proc. Lotosu. Druga spółka opublikowała przed sesją wyniki za IV kwartał. Gdańska spółka wykazała 1,28 mld zł straty netto wobec konsensusu na poziomie 1 mld zł straty.
Podobnie sytuacja wygląda w Europie, gdzie przeważa kolor zielony. Na tym tle słabiej wypadają niemiecki DAX i francuski CAC – oba zmagają się z niewielką przeceną. Co ciekawe, na ostatniej sesji tygodnia ponad 1,6-proc. wzrostem popisuje się rosyjski RTS. Giełda w Moskwie nie przejęła się kolejnymi ostrzeżeniami o możliwości wprowadzenia kolejnych sankcji ekonomicznych, jeśli separatyści zaatakują ukraińskie miasto Mariupol. Tym razem politycy mówią o opcji wykluczenia Rosji z sytemu bankowego SWIFT. Taka deklaracja padła w piątek z ust szefa MSZ Grzegorza Schetyny, po spotkaniu z szefem brytyjskiej dyplomacji Philipem Hammondem. >> Przegląd najważniejszych informacji z rynków zagranicznych znajdziesz na trading.stockwatch.pl
Rano wzrostem notowań o ponad 2 proc. wyróżnia się Lubawa. Jedna ze spółek zależnych złożyła propozycję warunków umowy nabycia akcji prywatyzowanej łódzkiej spółki Zakłady Tekstylno-Konfekcyjne Teofilów. Konkurentem w wyścigu jest Textilimpex. ZTK Teofilów w 95,86 proc. należy do Skarbu Państwa, pozostałe 4,14 proc. akcji posiada osoba fizyczna. ZTK Teofilów w 2013 roku wypracowały 42,9 mln zł przychodów i 1,7 mln zł zysku netto.
Czwartkowy wzrost notowań kontynuuje Trakcja. Rano akcje dokładają do wyniku blisko 3,4 proc. Impulsem do rozpoczęcia ruchu okazał się komunikat o przyspieszeniu terminu publikacji skonsolidowanego raportu rocznego za 2014 rok z 23 marca na 16 marca. W podobnej sytuacji jest też kurs akcji Alumetalu (+1 proc.). Spółka przyspieszyła termin publikacji raportu rocznego z 23 marca na 12 marca.