Wtorkowa sesja nie przyniosła większych niespodzianek. Exodus inwestorów z akcji spółek energetycznych oraz banków sprawił, że WIG20 ustanowił wczoraj nowe tegoroczne minimum na 1.918 pkt. Warszawska giełda pozostaje obojętna na dobre odczyty makroekonomiczne oraz perspektywę zwiększenia stymulacji monetarnej przez EBC. Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy z większymi zakupami wolą wstrzymać się do czasu rozstrzygnięcia kwestii podatków sektorowych (od banków i sieci detalicznych) oraz planów ratowania polskiego sektora węglowego.
Druga grudniowa sesja wpisuje się w kontynuację wczorajszej przeceny. Indeks blue chipów zniżkuje o 1 proc. i niechybnie zbliża się do okrągłego poziomu 1.900 pkt. Wskaźnik średnich spółek krąży wokół poziomu odniesienia, a sWIG80 traci blisko 0,6 proc. Znacznie lepiej wygląda sytuacja na zachodnioeuropejskich parkietach, gdzie większość indeksów świeci się na zielono.
– Managerowie funduszy mają jedynie kilka tygodni na znalezienie dodatkowych przychodów, aby pochwalić się swoim klientom. Nie szukają oni jednak potencjalnych inwestycji na rynku obligacji, lecz na ryzykowniejszym rynku akcji. Cała ta sytuacja nosi nazwę „Rajdu Świętego Mikołaja” i jest dosyć popularna na zachodnich parkietach, a w szczególności na spółkach indeksu S&P 500, czy niemieckiego DAX-a. – komentuje Michał Stajniak, analityk rynków finansowych XTB.
Przed południem w gronie dwudziestu blue chipów zaledwie dwie spółki walczą o wyższe poziomy cenowe – mBank (+1 proc.) i Eurocash (+0,9 proc.). Pozostałe zmagają się z przeceną. Najgorzej wypada Energa (-3 proc.), LPP (-2,6 proc.) i PGNiG (-1,9 proc.). Akcje gdańskiej spółki energetycznej mocno tanieją trzecią sesję z rzędu. Deutsche Bank w najnowszej rekomendacji obniżył rekomendację dla walorów Energi do trzymaj z kupuj. W środę za jeden papier spółki trzeba zapłacić mniej niż 13 zł, czyli o blisko 0,70 zł mniej niż podczas pamiętnej wyprzedaży akcji pracowniczych w dniu debiutu na GPW.
Największe obroty na rynku generuje handel akcjami PZU (-1 proc.). We wtorek po sesji pojawiła się informacja, że w ramach transakcji przyspieszonego budowania księgi wystawiono na sprzedaż ponad 4,7 mln akcji największego polskiego ubezpieczyciela. Cenę sprzedaży wyznaczono na 37,75 zł, czyli o 0,77 zł niżej od środowej ceny odniesienia.
Wtorkową przecenę kontynuują akcje LPP i CCC. Obie spółki opublikowały słabe wyniki sprzedażowe za listopad. Z raportu miesięcznego wynika, że popyt na kolekcje jesienno-zimową osłabiła ciepła pogoda. W efekcie jeszcze wczoraj notowania obuwniczego CCC spadły o ponad 6 proc., a dzisiaj dokładają do tego 1,5 proc. W środę rano na rynek trafił raport DM BDM (datowany na 2 grudnia). Biuro w pierwszej rekomendacji dla spółki wystawiło zalecenie akumuluj i cenę docelową na 165,40 zł.>> O wynikach LPP i CCC więcej przeczytasz tutaj
– Dane CCC za listopad są zaskakująco słabe i ograniczają szanse na realizację 250 mln zł zysku netto w 2015 r. Spółka sygnalizowała, iż uzyskanie blisko 250 mln zł zysku brutto byłoby możliwe przy przychodach rzędu 2,35-2,5 mld zł, czyli grupa musiałby uzyskać około 300-450 mln zł sprzedaży w grudniu br. (+31 proc./+97 proc. r/r). – komentuje Sobiesław Kozłowski z Raiffeisen Brokers.
W segmencie średnich spółek liderem wzrostów jest Hawe (+9 proc.). Telekom kolejny raz nie dotrzymał terminu na podpisanie umowy restrukturyzacyjnej. Mimo to spółka podała w komunikacie, że strony nadal uważają postanowienia październikowego porozumienia za w pełni obowiązujące i pozostają w aktywnym procesie restrukturyzacji zadłużenia tej grupy.>> Szczegóły w komunikacie
O 2,6 proc. drożeją dzisiaj akcje Wawelu. Spółka poinformowała, że łączna wartość tegorocznych obrotów handlowych z Tesco Polska wyniosła 48,8 mln zł i przekroczyła 10 proc. udziału w obrotach cukierniczej grupy.
W segmencie małych spółek warto odnotować wzrost o 2,77 proc. akcji LiveChat. Spółka w listopadowym raporcie pochwaliła się przyrostem liczby klientów o 423 firmy. Z rozwiązania wrocławskiej spółki korzysta obecnie ponad 13 tys. firm.