Kopex podał, że łączna kwota odpisów nie powinna przekroczyć 187 mln zł – na poziomie jednostkowym. Dwa miesiące wcześniej spółka poinformowała o zawiązaniu rezerw i utworzeniu odpisów w sprawozdaniu jednostkowym w wysokości 145 mln zł. Według zapewnień spółki, nowe odpisy nie zwiększą wysokości odpisów i rezerw w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym. Tu lipcowe szacunki mówiły o poziomie 535 mln zł.
Już wcześniej producent maszyn górniczych przesunął termin upublicznienia sprawozdania finansowego na 29 września. W I kwartale 2016 r. grupa zanotowała stratę netto przypadającą akcjonariuszom jednostki dominującej w wysokości 19,9 mln zł, a strata operacyjna wyniosła 15,7 mln zł. Przychody uszczupliły się z 327 mln zł do 220 mln zł. Na koniec minionego kwartału zobowiązania krótkoterminowe grupy przekroczyły poziom 1 mld zł wobec 957 mln zł z końca 2015 r.
Spółka próbuje dźwignąć się z zapaści finansowej. We wrześniu zawarła tzw. term-sheet, czyli wstępne porozumienie z bankami i głównym inwestorem w sprawie restrukturyzacji zadłużenia finansowego. Negocjacje zmierzające do ostatecznego kształtu programu restrukturyzacji mają potrwać maksymalnie do końca listopada. Do gry o Kopex powrócił Famur. Ostatnio nawet okazało się, że wspólnie obie spółki wykonają zlecenie warte 72 mln zł. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom Kopeksu
Pod realizację wielkiej fuzji grają maklerzy. Niedawno analitycy DM BOŚ założyli w swojej rekomendacji, że Famur ogłosi wezwanie na 100 proc. akcji Kopexu w IV kwartale po cenie 5,50 zł za akcję. Biuro zaleca kupno akcji obu spółek z ceną docelową 5,50 zł za akcję dla każdej. Rynek też zaczął dostrzegać taką szansę, bo akcję Kopeksu zaczęły wygrzebywać się z dołka. Jednak na ostatnich sesjach widać pewne cofnięcie się kursu.