Pierwsze godziny czwartkowego handlu na giełdach europejskich przyniosły kontynuację obserwowanej w tym tygodniu huśtawki nastrojów. DAX i CAC40 zyskiwały po ponad 1 proc. odrabiając środowe straty. Nastroje poprawiły dobre wiadomościach z Chin oraz Indii, jak również wyniki kilku znanych spółek ze Starego Kontynentu.
Shanghai Composite poszedł w górę o 3,5 proc. po dużo lepszych od oczekiwań danych o akcji kredytowej banków. Rozbudza to nadzieje na kontynuację dotychczasowego tempa inwestycji w drugiej gospodarce świata przygaszone w środę pesymistycznymi prognozami Banku Światowego. Akcje największej pod względem kapitalizacji chińskiej spółki Petro China skoczyły o 8,7 proc., China Life Insurance zyskało 8 proc., a China Railway Construction zanotowało prawie 5,5-proc. zwyżkę.
Uspokajająco na europejskich inwestorów podziałało również obniżenie stóp procentowych w Indiach, co również powinno stymulować akcję kredytową i podtrzymanie dynamiki inwestycji. Chiny i Indie to najwięksi odbiorcy surowców energetycznych oraz metali. Mocno przeceniona dzień wcześniej miedź, w czwartek notuje odbicie. Zwyżce notowań europejskich indeksów pomagają też rodzime spółki. Beiersdorf, niemiecki producent kremu Nivea pochwalił się rocznymi przychodami wysokości 6,29 mld euro przekraczającymi o 40 mln euro prognozy analityków.
Przed południem jak grom z jasnego nieba spadła na inwestorów decyzja banku centralnego Szwajcarii o rezygnacji z obrony franka. W ciągu paru minut szwajcarski pieniądz umocnił się o ponad 20 proc. wobec wspólnej europejskiej waluty! O ile przed decyzją za franka płacono 3,50 zł, o tyle kilka minut później już 5,42 zł, by jednak szybko cofnąć się w okolice 4,20 zł. To i tak jednak oznacza 20-proc. umocnienie franka. Ruch był tak dynamiczny, ze handel przerwano. Dopiero o godzinie 12:11 Narodowy Bank Polski ustalił cenę franka na 4,16 zł. Na wydarzenia błyskawicznie zareagowali posiadacze akcji banków, które kiedyś udzielały kredytów w CHF. Najmocniej ucierpiał Getin Noble Bank doświadczając przeszło 15-proc. przeceny. Millennium i BPH tracą po około 9 proc., a najwięksi – PKO BP i Pekao zniżkują w granicach 3-6 proc.>> Zobacz także: 5 złotych nie, ale powyżej 4 już tak
W południe WIG20 jest na 2,3-proc. minusie, do którego dokłada się również negatywny bohater poprzedniej sesji w Warszawie – KGHM. Kurs miedziowego kombinatu narusza okrągłą barierę 100 zł, co może wywołać kolejną falę wyprzedaży. Obroty są mniejsze niż wczoraj o tej porze, ale przeszło 100-mln wartość handlu po trzech godzinach i tak robi wrażenie. Prezes Herbert Wirth przyznał bez ogródek, że 2015 r. będzie dla spółki trudny.
Nie przemija utrzymująca się od początku tygodnia moda na akcje mniejszych spółek odzieżowych. Do Solara (+7,5 proc.) znajdującego się od kilku dni w centrum uwagi spekulantów dołączają Prima Moda i Redan. Ten ostatni pochwalił się 11-proc. wzrostem skonsolidowanych przychodów w grudniu r/r, co przełożyło się na kilkuprocentową zwyżkę notowań.