StockWatch.pl: Wyniki finansowe w trzecim kwartale okazały się zdecydowanie lepsze niż skumulowane wyniki pierwszego półrocza. Skąd taka poprawa zysku netto?
Wojciech Andrzejewski: Zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami wyniki trzeciego kwartału były w mniejszym stopniu obciążone kosztami jednorazowych nakładów na postępowania sądowe i komornicze. W związku z nowelizacją kodeksu postępowania cywilnego w zakresie e-sądu, która weszła w życie 7 lipca br., w pierwszej połowie roku skierowaliśmy do EPU wszystkie kwalifikujące się tam sprawy. Spowodowało to znaczące obciążenie wyników pierwszego półrocza, ale umożliwiło nam dalsze procedowanie w szybszym trybie i po niższych kosztach niż miałoby to miejsce obecnie, gdybyśmy nie zdecydowali się na takie rozwiązanie. Pozytywne efekty tego radykalnego kroku pokazały już wyniki trzeciego kwartału, kiedy to koszty operacyjne były znacznie niższe. W rezultacie zysk netto za trzeci kwartał był ponad dwukrotnie wyższy niż odnotowany w całym pierwszym półroczu bieżącego roku.

Wojciech Andrzejewski, wiceprezes Presco Group (Fot. materiały spółki.)
Jednocześnie wynik netto za dziewięć miesięcy tego roku jest znacząco gorszy niż w ubiegłym roku. Duże znaczenie miały jednorazowo poniesione wydatki na e-sądy? Jaki to będzie miało wpływ na wyniki w kolejnych kwartałach?
Skierowanie do e-sądu w pierwszej połowie roku wszystkich kwalifikujących się tam spraw spowodowało wzrost kosztów na postępowania sądowe i egzekucyjne po trzecim kwartale do rekordowego w historii grupy poziomu 25,5 mln zł. Niemniej efekty tych działań będą miały pozytywny wpływ na nasze wyniki w kolejnych okresach. Szacujemy, że w dłuższej perspektywie oszczędności grupy wynikające z podjęcia tak zmasowanej akcji w pierwszym półroczu wyniosą kilka milionów złotych. Dodatkowo, zabezpieczenie większości naszych wierzytelności tytułem wykonawczym przełoży się na wyższe wpływy finansowe w przyszłości.
W trzecim kwartale tego roku byliście Państwo stosunkowo mało aktywni, jeżeli chodzi o inwestycje w nowe portfele wierzytelności. Z czego to wynikało?
Oferowane w tym roku ceny za wystawione na sprzedaż portfele wierzytelności były w naszej opinii nadal za wysokie, by zagwarantować godziwą stopę zwrotu z inwestycji. Do sprzedaży trafiały głównie portfele relatywnie niskiej jakości, po pełnym procesie windykacji wewnętrznej i zewnętrznej oraz umorzonej egzekucji komorniczej. Konsekwentnie więc w tym czasie prowadziliśmy selektywną politykę inwestycyjną i nabyliśmy niewielkie pakiety wierzytelności o łącznej wartości nominalnej 27,1 mln zł. Naszym priorytetem jest wypracowywanie satysfakcjonujących stóp zwrotu przy ograniczonym ryzyku operacyjnym. Możemy sobie pozwolić na selektywne inwestycje, bo portfele wierzytelności nabyte w ubiegłych latach zapewniają nam stabilne wpływy na najbliższe miesiące. Spraw w obsłudze nadal nam przybywa – na koniec trzeciego kwartału posiadaliśmy 1,1 mln spraw o wartości 1,4 mld zł.
W mediach coraz więcej się mówi, że gospodarka wychodzi ze spowolnienia. Czy Państwo widzicie poprawę sytuacji finansowej osób zadłużonych i czy przekłada się to na lepsze spłaty na Państwa portfelach?
Widzimy korelację skuteczności windykacji zarówno polubownej jak i prawnej, z takimi danymi makroekonomicznymi jak np. stopa bezrobocia czy realny poziom płac. Dlatego też poprawa tych wskaźników z pewnością przełoży się na wyższą skuteczność działań w przyszłości. Cieszą nas pozytywne trendy raportowane na rynku, jednak na ich bezpośrednie przełożenie np. na zdecydowaną poprawę skuteczności komorniczej w Polsce trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać. Proces odzyskania należności w naszym modelu biznesu rozkłada się na dłuższy okres, nawet do 10 lat. W takim czasie możemy oczekiwać, że sytuacja finansowa osób zadłużonych poprawi się na tyle, że będą one w stanie uregulować zaległe zobowiązanie. Natomiast z naszego punktu widzenia najważniejszym parametrem, który analizujemy jest realizacja założonej na etapie inwestycji stopy zwrotu na poszczególnych portfelach. W tym przypadku mogę z satysfakcją powiedzieć, że idziemy zgodnie z planem.
W grudniu zapadają Państwa obligacje o wartości nominalnej 30 mln zł. Jednocześnie szykujecie Państwo nową emisję o wartości nominalnej do 35 mln zł. Jak Pan ocenia możliwość przeprowadzenia obu procesów?
Na koniec trzeciego kwartału 2013 r. Grupa posiadała środki pieniężne na rachunku w wysokości 31,4 mln zł. Dzięki stabilnym wpływom z windykacji posiadanych portfeli w październiku i listopadzie z pewnością pula tych środków ulegnie zwiększeniu. Jesteśmy przygotowani na wykup obligacji serii B za 30 mln zł, który czeka nas za niecały miesiąc. Aby nie pozbawiać się możliwości inwestycji w portfele, które pojawią się na rynku pod koniec roku, zdecydowaliśmy się na emisję obligacji serii E. Wierzymy w sukces tej emisji, gdyż nasze papiery dłużne cieszyły się dotąd bardzo dużym zainteresowaniem ze strony nabywców obligacji korporacyjnych. Spółkę niezmiennie charakteryzuje bezpieczny, niski poziom zadłużenia i rozsądna polityka inwestycyjna. Możemy liczyć na stabilne przepływy finansowe, a dodatkowo wdrażamy właśnie projekty wynikające z przyjętej w tym roku strategii rozwoju. Dotychczasowe doświadczenia z emisją naszych obligacji, ich notowaniem na Catalyst z kilkuprocentową premią sprawiają, że nie mam obaw co do możliwości uplasowania kolejnej transzy obligacji.
Podczas publikacji wyników półrocznych informowaliście Państwo o chęci wejścia na rynek windykacyjny w Rosji. Na jakim etapie jest ten projekt?
Oba projekty wynikające ze strategii na lata 2013-2016 związane z dywersyfikacją działalności – czyli wejście na rynek rosyjski i rozpoczęcie działalności w segmencie consumer finance w Polsce poprzez naszą spółkę Debet Partner, która będzie udzielać kredytów gotówkowych – są bardzo zaawansowane i chcielibyśmy wystartować z nimi jeszcze w tym roku. Będzie to dla nas szansa na poszerzenie profilu działalności i zwiększenie skali biznesu.
Za nami już połowa czwartego kwartału. Jaka powinna być końcówka roku dla Państwa firmy?
W dalszym ciągu koncentrujemy się na zabezpieczeniu wpływów z naszej dotychczasowej działalności oraz uruchomieniu nowych projektów. Wynikowo chcielibyśmy oczekiwać kontynuacji pozytywnego trendu, jaki wyznaczył trzeci kwartał.
Dziękujemy za rozmowę