
Fot. Cyfrowy Polsat.
Ogłoszenie wezwania przewidziano na 28 września. Intencją wzywających jest kupno akcji dających 100 proc. głosów na WZ Cyfrowego Polsatu. Oferowana stawka to 35 zł za każdy walor, czyli 7 proc. więcej niż poniedziałkowy kurs na GPW i jednocześnie 2 zł mniej niż historyczny szczyt wyznaczony 31 sierpnia.
AKTUALIZACJA
Cyfrowy Polsat, Reddev Investments oraz Zygmunt Solorz ogłosili wezwanie na 263.807.651 akcji Cyfrowego Polsatu, stanowiących 41,24 proc. kapitału zakładowego, po cenie 35 zł za sztukę. Zapisy ruszą 18 października i potrwają do 16 listopada. Zawarcie transakcji sprzedaży akcji planowane jest na 19 listopada, a rozliczenie – na 24 listopada.
Zygmunt Solorz-Żak to założyciel i główny akcjonariusz Cyfrowego Polsatu. Bezpośrednio oraz poprzez Reddev Investments Ltd, Embud sp. z o. o., TiVi Foundation kontroluje 58,75 proc. akcji medialno-telekomunikacyjnego koncernu dających 66 proc. głosów na WZ.
– Realizacja strategii oraz osiągane przez Grupę wyniki operacyjne i finansowe są również wypełnieniem zobowiązania wobec akcjonariuszy, którzy w 2008 roku podjęli decyzję, że chcą zainwestować w akcje Cyfrowego Polsatu. Dodam jedynie, że od momentu rozpoczęcia notowań akcji naszej Grupy na GPW w Warszawie, cena akcji została potrojona, a kapitalizacja Grupy zwiększona 6-krotnie. Jednocześnie w tym okresie zostało wypłaconych akcjonariuszom sumarycznie ponad 2,7 mld zł w formie dywidendy – poinformował Zygmunt Solorz, założyciel i główny akcjonariusz Cyfrowego Polsatu.
Zarząd szacuje, iż całościowy koszt wezwania nie przekroczy łącznej kwoty 2,93 mld zł. Zgodnie z porozumieniem podmiotami nabywającymi akcje w ramach wezwania będą Reddev oraz spółka. W opublikowanym oświadczeniu Zygmunt Solorz stwierdził także, że grupa jest obecnie w ważnym momencie i może podjąć nowe wyzwania oraz zaangażować się w nowe obszary biznesu, a część spośród obecnych akcjonariuszy może nie mieć intencji dalszego pozostawania inwestorami.
– Zdaję sobie sprawę, że w obliczu wyzwań, których chcemy się podjąć, część spośród obecnych akcjonariuszy może nie mieć intencji dalszego pozostawania inwestorami Grupy. Może uznać, że skoro Grupa osiągnęła pewien etap rozwoju, to mogą chcieć wyjść ze swojej inwestycji, nie widząc się jako akcjonariusze Grupy, rozwijającej swoją działalność również w nowych obszarach. Stąd moja propozycja, która umożliwi sprzedaż akcji po godziwej cenie, którą wspólnie dotychczas zbudowaliśmy – stwierdził Zygmunt Solorz.