Spółka: apple
-
-
NASDAQ sprawia obecnie wrażenie, jakby był nie do zatrzymania. Spadki kontraktów futures z pierwszej połowy dnia zostały wymazane, indeks zyskał 0,70 proc., S&P500 0,44 proc. Ponownie za całość ruchu odpowiada technologia (+1,74 proc.), na minusach znajdowały się dobra dyskrecjonalne i podstawowe, energetyka, ochrona zdrowia, finanse. 3,93 proc. zyskiwała NVIDIA, 4,31 proc. Apple, 6,31 proc. Oracle.
-
Sztuczna inteligencja to nie tylko megatrend inwestycyjny bieżącej dekady, ale także ważne pole geopolitycznej rozgrywki światowych mocarstw. Chiny w reakcji na agresywną politykę handlową USA stworzyły własny ekosystem AI. Jak zaznacza ekspert Saxo, chińskie firmy nie tylko mogą skutecznie konkurować z amerykańskimi gigantami, ale także są dużo atrakcyjniej wyceniane.
-
Kluczowym elementem pozostaje czwartkowe rozporządzenie podpisane przez prezydenta Donalda Trumpa, które podnosi cła na import z ponad 70 państw. Najbardziej dotknięta jest Kanada, gdzie stawka celna wzrosła z 25 proc. do 35 proc. Tylko kraje z deficytem handlowym względem USA utrzymały dotychczasową, 10-procentową stawkę.
-
Sezon wyników w USA trwa w najlepsze. W środę poznaliśmy raporty m.in. Microsoftu i Mety, które zaskoczyły pozytywnie. Microsoft opublikował wyniki powyżej prognoz – zysk na akcję wyniósł 3,65 USD przy oczekiwanych 3,37 USD, a przychody sięgnęły 76,44 mld USD wobec konsensusu na poziomie 73,81 mld USD.
-
W godzinach porannych rośnie większość indeksów azjatyckich, jednak wielkiego optymizmu nie widać w notowaniach amerykańskich kontraktów futures. Drożeje złoto, spadają kryptowaluty.
-
Początek maja przebiegł w sposób wymarzony dla inwestorów. Pomimo że publikowane po czwartkowej sesji raporty Apple i Amazonu nie prezentowały takiej jakości jak wcześniejsze raporty Alphabetu, Microsoftu i Meta Platforms, ich lekkie spadki w handlu posesyjnym nie wywołały znaczącego wzrostu awersji do ryzyka.
-
Wyniki po sesji podadzą Meta Platforms, Microsoft i Qualcomm. Środa będzie najbardziej aktywnym momentem w tym sezonie wynikowym – po obu stronach oceanu raporty opublikuje 1.306 spółek należących do ważniejszych indeksów.
-
Przed nami najważniejszy tydzień sezonu wynikowego – raporty przedstawią Microsoft, Apple, Meta i Amazon. Od podtrzymania nadziei na koszykowy wzrost zysków spółek Magnificent 7 o około 15 proc. w 2025 r. będą zależały dalsze wzrosty w scenariuszu niższej aktywności Donalda Trumpa, który obserwowaliśmy w ubiegłym tygodniu.
-
Według doniesień Financial Times, Apple zamierza do 2026 roku całkowicie przenieść montaż iPhone’ów sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych z Chin do Indii. Decyzja ta wynika z nasilającej się wojny handlowej między USA a Chinami.
-
Dotychczas Apple, Microsoft i Amazon biły rekordy i zostawiały w tyle prognozy analityków. Jednak w cieniu świetnych danych rosną obawy o przewartościowanie bigtechów oraz wpływ nowej polityki celnej administracji Donalda Trumpa na ich biznesy. Sprawdzamy, jak rysują się perspektywy wyników za I kwartał.
-
Kierowany przez Warrena Buffetta Berkshire Hathaway opublikował raport 13F za IV kwartał 2024 r. ujawniający zmiany w strukturze portfela. Tym razem "Wyrocznia z Omaha" zaskoczyła inwestorów wstrzymaniem wyprzedaży akcji Apple, inwestycją w Constellation Brands oraz rezygnacją z ETF-ów na S&P500.
-
WIG20 wzrósł od początku roku już o 13,51 proc., co oznacza, że w ciągu kilku tygodni tego roku wymazał już całość relatywnej słabości do S&P500 z 4Q2024.
-
W weekend Donald Trump poinformował o wprowadzeniu ceł w wysokości 25 proc. na towary sprowadzane z Kanady i Meksyku (przy tylko 10 proc. na towary chińskie). Ruch ten, choć zapowiadany, pozostaje pewnym szokiem.
-
Apple znów udowodniło, że potrafi rozgrywać giełdową partię jak szachowy arcymistrz. W czwartkowy wieczór spółka z Cupertino zaprezentowała wyniki za pierwszy kwartał fiskalny 2025 roku, przebijając prognozy zysków, choć sprzedaż iPhone’ów odnotowała lekki spadek. Jak to możliwe? Odpowiedź kryje się w transformacji, którą Apple przeprowadza z chirurgiczną precyzją.
-
nVIDIA zamknęła się 16,97 proc. niżej i utraciła pozycję najcenniejszej spółki świata, ale w ramach Mag7 pozostała niemal osamotniona w skali wyprzedaży (o 4,20 proc. spadał kolejny na liście Alphabet).
-
Zgodnie z naszymi przewidywaniami, pierwsze dni prezydentury Donalda Trumpa przyniosły poważny spadek wiary rynku w skrajne scenariusze celne, co w naszej ocenie obok Stargate jest najważniejszym powodem wzrostów w tym tygodniu. Efekt powinien być naszym zdaniem silniejszy na rynku długu, szczególnie, że w Davos prezydent USA ponownie stawiał duży nacisk na obniżenie ceny ropy, stwierdził, że chce negocjacji przed nałożeniem ceł na Chiny.
-
Trzeci kwartał 2024 r. był kolejnym z rzędu, w którym kierowany przez Warrena Buffetta wehikuł inwestycyjny redukował zaangażowanie w akcje i gromadził gotówkę. Amerykański gigant sprzedał m.in. duże pakiety Apple i Bank of America. Na koniec września Berkshire Hathaway posiadał rekordowe 325,2 mld USD w gotówce i krótkoterminowych obligacjach.
-
Wyniki i konferencje Microsoftu oraz Meta Platforms zostały negatywnie przyjęte przez inwestorów. Pierwsza ze spółek traciła w handlu posesyjnym 3,73 proc. mimo początkowych wzrostów, głównie za sprawą ostrożnych prognoz wzrostu biznesu chmurowego. Meta spadała o 3,1 proc., zapewne w związku z dużym wzrostem kosztów. Wyniki obu spółek były natomiast więcej niż solidne.
-
Na rynek trafiły praktycznie wszystkie raporty 13F za II kwartał od superinwestorów zarządzających kapitałem powyżej 100 mln dolarów. Dokumenty te ujawniają transakcje dokonywane przez czołowych inwestorów na amerykańskim rynku.
-
Wyjątkowość czwartkowej sesji polega na skali rotacji z mega-capów w niemal jakiekolwiek inne aktywa, tego zjawiska w takim natężeniu nie widzieliśmy od pękania bańki COVID-owej. Indeks Russell 2000 drożał o niewiarygodne 3,57 proc.
-
W środę Magnificent 7 miało innych liderów. O 3,9 proc. drożał Amazon, po raz pierwszy przekraczając 2 bln USD kapitalizacji. Jeszcze silniej rosła Tesla (+4,81 proc.), dwuprocentową zwyżkę notowało Apple.
-
Środowa sesja będzie najważniejszą w tym miesiącu - wyceny zmienności sugerują, że na S&P500 powinniśmy spodziewać się około półtoraprocentowej zmienności w którąkolwiek ze stron.
-
W godzinach porannych spadają indeksy azjatyckie i notowania kontraktów futures na amerykańskie, więc także w Polsce i Europie trudno spodziewać się pozytywnego otwarcia – lista beneficjentów wzrostów nVIDIi staje się coraz krótsza i na pewno nie ma na niej spółek notowanych w Warszawie.
-
Za oceanem końcówka tygodnia przebiegała w bardzo pozytywnej atmosferze. Otwarcie na plusie sugerują m.in. kontrakty futures na najważniejsze indeksy europejskie, co tworzy sprzyjające warunki do tego, by GPW mogła nadrobić część wzrostowego ruchu, który miał miejsce na rynkach bazowych podczas weekendu majowego.
-
-
W godzinach porannych lekko rośnie Nikkei i Sensex, ale o ponad 2 proc. spada Hang Seng, inwestorów wystraszyły nowe dołki juana. Dolar kontynuuje wczorajszą silną aprecjację, wywierając presję na surowce. W trakcie dnia wypowiadać się będą J. Powell i R. Bostic z Fed oraz J. Nagel, R. Holzmann i P. Lane z EBC. Poznamy również odczyt niemieckiego ifo. Początek sesji zapowiada się neutralnie, ale zatrzymanie wzrostów dolara mogłoby otworzyć drogę do dalszych wzrostów na giełdach.
-
Tytuł gwiazdy sezonu zdecydowanie należy się Meta Platforms. Spółka pobiła prognozy w każdym aspekcie, poinformowała, że spodziewa się w kolejnym kwartale przychodów o ponad 10 proc. wyższych od oczekiwań i ogłosiła pierwszą w historii dywidendę oraz dodatkowych 50 mld USD buybacku. Po zamknięciu jej akcje drożały o ponad 15 proc.
-
"Wspaniała siódemka" rozpoczyna rok 2024 z przytupem. Nvidia, Meta, Alphabet i Microsoft napędzają Nasdaq 100 i S&P 500 do nowych rekordów wszech czasów. Czego rynek oczekuje od ich wyników?
-
Wielka zmiana na liście największych globalnych korporacji. W tym tygodniu Microsoft zdetronizował Apple i został najwyżej wycenianą publiczną firmą świata. Jest to rezultat z jednej strony problemów Apple, z drugiej coraz silniejszej pozycji Microsoftu w wykorzystaniu AI.
-
O sile Wall Street ponownie decyduje "wspaniała siódemka". We wtorek akcje Amazona, Apple, Tesli, Microsoftu, Metay, Alphabetu i Nvidii rosły silniej niż szeroki rynek.
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Sprawdź