Spółka: Intel
-
-
Najważniejszym momentem czwartkowej sesji było bez wątpienia przebicie przez WIG symbolicznego poziomu 100 tys. pkt. Najszerszy indeks warszawskiej giełdy, wyliczany od 16 kwietnia 1991 roku, potrzebował na to 34 lat.
-
Jeszcze dekadę temu Intel był niekwestionowanym liderem rynku półprzewodników, dostarczającym procesory do większości komputerów na świecie. W połowie ubiegłego roku firma ogłosiła redukcję 15 tys, miejsc pracy, zawieszenie wypłaty dywidendy oraz pesymistyczne prognozy na przyszłość. Kurs akcji spadł wtedy o 26 proc. Dziś notowany najniżej od dekady walczy o odzyskanie pozycji, wciąż czując gorący oddech Nvidii i AMD. Mimo ambitnych planów, jej przyszłość wciąż pozostaje niepewna.
-
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie poszerza ofertę rynku GlobalConnect o sześć nowych zagranicznych spółek, umożliwiając polskim inwestorom jeszcze szerszy dostęp do akcji globalnych gigantów. Od 3 grudnia 2024 roku na warszawskim parkiecie można inwestować w takie marki jak AMD, Coca-Cola, Intel, McDonald’s, Nike oraz InPost. Wszystkie akcje są notowane w polskich złotych.
-
Zwrot ws. mega inwestycji amerykańskiej spółki. Intel wstrzymał do 2026 r. plany inwestycyjne związanych z budową planowanych dotychczas fabryk półprzewodników w Niemczech i Polsce.
-
Komisja Europejska poinformowała Polskę, że jest "zielone światło" dla notyfikacji pomocy publicznej dla firmy Intel, która planuje budowę fabryki półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem, poinformował wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wkrótce minister cyfryzacji – za pośrednictwem prezesa Urzędu ds. Konkurencji i Konsumentów – złoży wniosek o notyfikację tej pomocy.
-
Kurs akcji Intela, potentata w produkcji procesorów i półprzewodników, załamał się i spółka jest już warta... 30 razy mniej od Nvidii. Eksperci nie są jednak zgodni, czy akcje Intela warto kupować już teraz.
-
O ile na większości globalnych rynków akcji wciąż możemy mówić o wydarzeniach ostatnich trzech dni w kategoriach korekty, brakuje słów, by określić dzisiejsze zachowanie giełdy w Tokio (po tym jak w czwartek Nikkei straciło 2,49 proc., a w piątek 5,81 proc.). Na krótko przed zamknięciem dzisiejszy spadek głównego indeksu japońskiej giełdy jest bliski 11 proc., co oznacza, że będzie on zbliżony do najgorszej sesji kryzysu lat 2008-09 i do dnia tragedii w Fukushimie.
-
Piątkowa sesja na GPW rozpoczęła się od dużych spadków. Gorsze nastroje przywędrowały z Wall Street, po czym rozlały się po globalnych rynkach akcji. Czy tę sesję uratują popołudniowe dane z USA? Raczej nie. Zachowanie amerykańskich inwestorów może sugerować, że najbliższe tygodnie upłyną pod znakiem realizacji zysków. A to oznacza, również spadki na większości światowych giełd.
-
nVidia pozostaje niekwestionowanym najważniejszym beneficjentem wydatków na AI i prawdopodobnie historią inwestycyjną tej dekady. Jeżeli sześcioprocentowe zwyżki z handlu posesyjnego się utrzymają, będzie dziś na koniec dnia potencjalnie warta więcej niż Amazon i Tesla razem wzięte, ponownie dając impuls sektorowi półprzewodników i całemu rynkowi.
-
Publikacją dnia będzie raport TSMC, ale po sesji w USA wyniki poda też wciąż obserwowany z uwagą Netflix. Umocnienie dolara przestaje się podobać globalnym decydentom, J. Yellen wydała wspólne oświadczenie z ministrami finansów Japonii i Korei, by wyrazić zaniepokojenie skalą deprecjacji jena i wona, co może być odczytywane jego wstęp do skoordynowanej interwencji.
-
Piątkowa sesja w Europie rozpoczęła się w sposób mieszany, rynek wciąż starał się wycenić słabe raporty Visy, a przede wszystkim Intela, ale przed startem dnia rynki otrzymały potężny impuls wzrostowy – niezwykle pozytywne wyniki LVMH.
-
Piątkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od lekkich spadków. Wczorajsza posesyjna przecena Intela o prawie 11 proc. i dzisiejsze spadki na giełdach w Tokio i Hongkongu, niosą ryzyko realizacji zysków na Wall Street, tym samym psując rano nastroje na warszawskiej i innych europejskich giełdach.
-
nVIDIA ogłosiła nowe karty graficzne, przeznaczone również do obsługi aplikacji generatywnej sztucznej inteligencji. Spółka zamykała sesję wzrostem o 6,43 proc. i zameldowała się na nowych szczytach i wspierając potężne odbicie całej technologii.
-
-
Branża półprzewodników ma atrakcyjną pozycję na przyszłość, ponieważ coraz więcej chipów jest potrzebnych dla naszej gospodarki lub rozrywki. Oznacza to jednak również ostrą konkurencję pomiędzy poszczególnymi producentami. Obecnie na czele znajdują się dwie firmy, które jeszcze 10 lat temu nie należały do czołówki branży.
-
-
-
Sprawdź jak StockWatch.pl może pomóc Ci w skutecznym inwestowaniu
Sprawdź