Analiza IPO: Captor Therapeutics, czyli nowy kandydat na biotechnologicznego jednorożca
Na warszawski parkiet wybiera się spółka biofarmaceutyczna, rozwijająca kandydatów na leki w terapii chorób onkologicznych i autoimmunologicznych z wykorzystaniem innowacyjnej technologii degradacji białek. Ryzyko i koszty projektu są wysokie, ale i potencjalna nagroda jest sowita. StockWatch.pl w oparciu o prospekt emisyjny i dostępne materiały przygotował zestaw najważniejszych informacji na temat IPO Captor Therapeutics.

Captor Therapeutics z IPO chce pozyskać do 150 mln zł na rozwój i badania nowych leków.
Szeroko rozumiana branża biotechnologiczna jest obecnie jednym z najgorętszych tematów inwestycyjnych na GPW. Sukcesy OncoArendi Therapeutics (rekordowa umowa partneringowa) czy Mabionu (współpraca z amerykańską firma pracującą nad szczepionką na COVID-19) odbiły się szerokim echem w Polsce i na świecie. Na akcjach obu spółek można było zarobić po kilkaset procent w zaledwie kilka dni. Imponujące stopy zwrotu rozpaliły wyobraźnię inwestorów i przyciągnęły kapitał właśnie w ten segment rynku, który jak żaden inny wymaga niezwykle specjalistycznej wiedzy, a do tego wiąże się z olbrzymim ryzykiem. Tu przez długie lata kursy akcji mogą spadać, raporty razić zerowymi przychodami i stratami, a po drodze mogą pojawić się emisje z gatunku „ratunkowych”. Lista ryzyk jest bardzo długa. Niemniej chętnych do inwestowania w biotech nie brakuje, co pokazała zamknięta z przytupem oferta publiczna firmy Bioceltix. Spółka pozyskała 7,4 mln zł, a stopa redukcji zapisów w transzy małych inwestorów wyniosła 96,8 proc! W tym tygodniu o uwagę i pieniądze inwestorów ubiega się Captor Therapeutics, czyli polsko-szwajcarska firma biofarmaceutyczna, specjalizująca się w rozwoju leków w technologii określanej jako czwarta generacja leków onkologicznych.
Czym się zajmuje Captor Therapeutics
Captor Therapeutics koncentruje się na odkrywaniu i rozwoju przełomowych kandydatów na leki (first in class) opartych na technologii celowanej degradacji białek TPD (Targeted Protein Degradation). Celem spółki jest doprowadzenie do etapu pozyskania partnera i komercjalizacji projektów badawczo-rozwojowych w fazie przedklinicznej lub wczesnych fazach klinicznych.
To co wyróżnia Captora na tle branży, to stosowana technologia. TPD to nowoczesne podejście do poszukiwania nowych leków, które można wykorzystać w procesach odkrywania całkowicie nowych celów molekularnych, przełamujących ograniczenia klasycznych leków, a także w udoskonaleniu możliwości leczenia chorób, w przypadku których istniejące leki nie wykazują optymalnego działania. Technologia TPD jest przełomem pod względem potencjału celowania w dowolne białko, także w białka uznawane za niemożliwe do celowania terapeutycznego (Undruggable Proteome). Spółek, które opracowują kandydatów na leki w tej technologii jest na świecie niewiele, co nie oznacza, że konkurencji nie ma wcale.
– Wyspecjalizowane firmy biotechnologiczne pracujące nad technologią TPD cieszą się zainteresowaniem wielkich koncernów farmaceutycznych. W ciągu ostatnich dwóch lat obserwowaliśmy kilkanaście transakcji zakupu praw do cząsteczek wykorzystujących mechanizm TPD łącznie o wartości blisko 11 mld USD. Wskazany trend w sektorze farmaceutycznym, w szczególności w zakresie transakcji odnoszących się do TPD, powinien być kontynuowany z korzyścią dla projektów realizowanych przez Captor Therapeutics – mówi dr Tom Shepherd, prezes Captor Therapeutics.
Jako ciekawostkę można dodać, że kilku pionierów technologii TPD jest już notowanych na giełdzie. W 2020 r. trzy firmy: Nurix, Kymera oraz C4 Therapeutics, z sukcesem przeprowadziły IPO na NASDAQ, będąc jeszcze na etapie pracy nad lekami w fazie przedklinicznej.
Captor Therapeutics prowadzi obecnie pięć projektów badawczo-rozwojowych na etapie odkrycia (w tym trzy znajdują się już w fazie optymalizacji związku wiodącego) oraz trzy projekty ukierunkowane na rozwój platformy technologicznej. Najbardziej zaawansowane projekty badawczo-rozwojowe w obszarze rozwoju leków to: CT1 – ukierunkowany na raka wątrobowokomórkowego, CT2 – celujący w nowotwory układu krwionośnego i choroby autoimmunologiczne oraz CT3 – ukierunkowany na terapie przeciwnowotworowe, przede wszystkim raka płuc, raka piersi, szpiczaków mnogich oraz chłoniaków. Rozpoczęcie I fazy badań klinicznych projektów CT1, CT2 i CT3 planowane jest w 2023 r. Kolejne dwa projekty dotyczą: opracowania i rozwoju pierwszego w klasie kandydata na lek – małocząsteczkowego degradera w terapii raka jelita grubego (CT4) oraz zastosowania technologii celowanej degradacji białek w nieswoistym zapaleniu jelit, chorobie Crohna, terapii łuszczycy i reumatoidalnego zapalenia stawów (CT5). Spółka szacuje, że projekty CT4 i CT5 znajdą się w fazie I badań klinicznych między 2023 a 2025 r.
Captor Therapeutics prowadzi działalność przede wszystkim we Wrocławiu. Laboratoria zlokalizowane są na terenie Parku Technologicznego. Oprócz tego do spółki należy Captor Therapeutics GmbH w Allschwil (Szwajcaria) z siedzibą w Swiss Innovation Park, w bezpośrednim sąsiedztwie Bazylei – samego centrum europejskiego przemysłu biofarmaceutycznego. Placówka służy głównie do budowania kontaktów naukowych z międzynarodowymi ekspertami.
Parametry oferty Captor Therapeutics
W IPO Captor Therapeutics oferuje 871.500 nowych akcji oraz do 198.000 istniejących akcji od dotychczasowych akcjonariuszy. Zapisy w transzy inwestorów indywidualnych przyjmowane są po cenie maksymalnej 172 zł za sztukę. Z emisji nowych akcji wrocławska spółka biofarmaceutyczna chce pozyskać między 120,3 mln zł a 149,9 mln zł.
Transza dedykowana inwestorom indywidualnym obejmuje 20 proc. wszystkich akcji. Pozostałe 80 proc. trafi do portfeli inwestorów instytucjonalnych. Zapisy w transzy detalicznej ruszyły 23 marca i potrwają do 30 marca, do godziny 17:00. Inwestor detaliczny może złożyć pojedynczy zapis na nie mniej niż 100 nowych akcji i nie więcej niż 10 tys. nowych akcji.
Jeżeli wszystkie nowe akcje zostaną wyemitowane i objęte przez inwestorów, a oferujący uplasują wszystkie akcje sprzedawane, po przeprowadzeniu oferty nowi akcjonariusze będą kontrolować 24,55 proc. podwyższonego kapitału zakładowego spółki i dysponować do 19,43 proc. głosów na WZA. Główni akcjonariusze spółki deklarują lock-up, ale warto jednak odnotować, że nie jest to standardowy („sztywny”) lock-up. W pewnych okolicznościach mogą oni sprzedawać akcje (więcej tutaj).
Gdzie można zapisać się na akcje Captor Therapeutics?
Na liście członków konsorcjum detalicznego jest 8 instytucji:
- ING Bank Śląski
- PKO Bank Polski
- BM mBanku
- Noble Securities
- Trigon DM
- DM BOŚ
- Millennium DM
- DM BDM
Globalnym Koordynatorem i prowadzącym księgę popytu jest Trigon Dom Maklerski, współprowadzącym księgę popytu jest Biuro Maklerskie PKO BP.
Harmonogram oferty publicznej Captor Therapeutics
Termin | Wydarzenie |
do 22 marca 2021 r | publikacja prospektu |
23-30 marca 2021 r. | przyjmowanie zapisów od inwestorów indywidualnych (do dnia 30 marca 2021 r. do godziny 17:00) |
23 marca 2021 r. | rozpoczęcie procesu budowania księgi popytu dla inwestorów instytucjonalnych |
30 marca 2021 r. | zakończenie procesu budowania księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych |
30 marca 2021 r. | ustalenie i opublikowanie ostatecznej liczby akcji oferowanych w ramach oferty oraz ceny ostatecznej akcji oferowanych dla inwestorów indywidualnych (w dniu 30 marca 2021 r. po godzinie 17:00) |
30 marca 2021 r. | ustalenie i opublikowanie ostatecznej liczby akcji oferowanych w ramach oferty oraz ceny ostatecznej akcji oferowanych dla inwestorów instytucjonalnych (w dniu 30 marca 2021 r. po godzinie 17:00) |
31 marca – 6 kwietnia 2021 r. | przyjmowanie zapisów od inwestorów instytucjonalnych |
7 kwietnia 2021 r. | ewentualne zapisy składane przez Inwestorów Zastępczych, którzy odpowiedzą na zaproszenie Firm Inwestycyjnych |
8 kwietnia 2021 r. | przydział akcji oferowanych |
Około 2 tygodni od przydziału akcji oferowanych | przewidywany termin dopuszczenia i wprowadzenia do obrotu oraz rozpoczęcia notowań praw do akcji oraz akcji dopuszczonych (z wyłączeniem nowych akcji) na rynku regulowanym |
Około 1 miesiąca od przydziału akcji oferowanych | przewidywany termin dopuszczenia i wprowadzenia oraz rozpoczęcia notowań nowych akcji na rynku regulowanym prowadzonym przez GPW |
Cele emisyjne Captor Therapeutics
– Środki pozyskane z emisji w maksymalnej wysokości ok. 150 mln zł, uzupełnione przyznanymi dotacjami, zamierzamy przeznaczyć przede wszystkim na dalszy rozwój projektów w innowacyjnym pipeline do momentu osiągnięcia punktu transakcyjnego optymalnego dla przeprowadzenia komercjalizacji projektu, czyli – w zależności od okoliczności – fazy przedklinicznej lub fazy I-A badań klinicznych. Ponadto z emisji chcemy sfinansować rozbudowę infrastruktury laboratoryjnej we Wrocławiu oraz uruchomić nowe laboratorium w Szwajcarii. Zamierzamy dokupić kolejne nowoczesne sprzęty badawcze, a także rozbudować nasz zespół pracowników oraz rozszerzyć działalność marketingową. Ważnym celem jest też zabezpieczenie własności intelektualnej tworzonej w Spółce – mówi dr Michał Walczak, członek zarządu i chief scientific officer, współtwórca i akcjonariusz Captor Therapeutics.
Szczegółowy plan finansowania celów strategicznych w perspektywie do końca 2022 r. wygląda następująco:
- Finansowanie obecnych projektów badawczo-rozwojowych oraz dywersyfikacja źródeł finansowania w celu zabezpieczenia możliwości realizacji badań (74,7-88,6 mln zł)
- Finansowanie rozbudowy i nabycia infrastruktury techniczno-naukowej koniecznej do realizacji projektów badawczo-rozwojowych (19,2-25,5 mln zł)
- Finansowanie działalności marketingowej oraz ochrony prawnej, w tym patentowej, spółki (6,8-8,4 mln zł)
- Finansowanie zatrudniania wyższej kadry menedżerskiej oraz wyspecjalizowanych pracowników spółki (8,1-11,9 mln zł)
- Finansowanie otwarcia oraz prowadzenia laboratorium przez spółkę w Bazylei (11,5-15,5 mln zł)
Analiza sytuacji fundamentalnej Captor Therapeutics
Jak wspomniano na wstępie, spółki biotechnologiczne na wczesnym etapie rozwoju zazwyczaj nie generują istotnych przychodów. Captor Therapeutics nie jest tu wyjątkiem. Firma nie skomercjalizowała jeszcze żadnego leku. Dotychczasowa działalność była finansowana z grantów i z środków od inwestorów. Od początku funkcjonowania Captor Therapeutics zawarł z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju umowy na dofinansowanie projektów o łącznej wartości ponad 175 mln zł (co obejmuje również dofinansowanie projektu CT6, którego spółka nie zamierza kontynuować). Z kolei inwestorzy prywatni zainwestowali w firmę ponad 32 mln zł.
Mocne i słabe strony Captor Therapeutics
Plusy/Szanse:
- Rozwój potwierdzonej klinicznie innowacyjnej metody celowanej degradacji białek chorobotwórczych to „gorący temat” wśród inwestorów. Jeśli spółce się powiedzie i technologia faktycznie okaże się rewolucyjna, będzie to przełom w medycynie i walce z chorobami, które obecnie są nieuleczalne
- Wysokie (liczone w miliardach dolarów) wyceny spółek na NASDAQ (wskazane przez spółkę jako porównywalne)
- Captor Therapeutics działa w obszarze leków onkologicznych – to rozwojowy rynek z dużym potencjałem
- Relatywnie niewielka konkurencja
- Autorska platforma technologiczna pozwalająca na generowanie nowych projektów w relatywnie krótkim czasie
- Zespół z dużym doświadczeniem w zakresie komercjalizacji projektów i wprowadzania leków na rynek
- Główni akcjonariusze spółki deklarują lock-up (warto jednak odnotować, że nie jest to standardowy, sztywny lock-up, w pewnych okolicznościach mogą oni sprzedawać akcje)
Minusy/Ryzyka:
- Droga, jaką musi przebyć kandydat na lek, aby nim zostać, uzyskać zgodę regulatorów i być dopuszczonym do sprzedaży jest bardzo długa i kręta. Ryzyko niepowodzenia na jakimkolwiek etapie jest wysokie. Więcej o rozwoju leków i prawdopodobieństwie sukcesu można przeczytać tutaj
- Biotechnologia w tej konkretnej dziedzinie jest w początkowej fazie rozwoju, to zwiększa ryzyko niepowodzenia
- Wycena Captora w porównaniu do OAT czy Ryvu (mają już umowy partneringowe) jest wysoka
- Bardzo wczesny etap zaawansowania projektów (ryzyko niepowodzenia jest duże)
- Spółka może nie osiągnąć poziomu transakcji partneringowych takich jak spółki z Nasdaq
- Ryzyko wystąpienia wysokiej (nawet ponad 90-proc.) redukcji zapisów
- Biotechnologia to branża dla cierpliwych inwestorów. Proces odkrywania, badania i komercjalizacji trwa od kilku do kilkunastu lat
Wycena/Wskaźniki Captor Therapeutics
Wycena spółek biotechnologicznych to skrajnie ciężki temat. Tu nie wycenia się bieżących wyników tylko prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu w przyszłości. Captor Therapeutics sprzedaje akcje po cenie maksymalnej 172 zł za sztukę. Przy założeniu uplasowania całej oferty po cenie maksymalnej otrzymamy wycenę w okolicach 750 mln zł. Względem amerykańskich odpowiedników taka kapitalizacja nie robi wrażenia, jednak na polskim gruncie to całkiem sporo. Dla porównania warto dodać, że Oncoarendi Therapeutics czy Ryvu Therapeutcis, które mają już umowy partneringowe i dużo bardziej zaawansowane projekty, są wyceniane odpowiednio na 780 mln zł i 970 mln zł. Różnica w kapitalizacji jest więc niewielka, ale liczona już w skali potencjalnego ryzyka biznesowego – ogromna. Oczywiście można powiedzieć, że nie da się porównać tych spółek 1:1 z uwagi na inny etap rozwoju, inne cele terapeutyczne i inna technologia. Niemniej warto mieć z tyłu głowy, że wyceny spółek z WallStreet i wartości podpisywanych tam umów to dla polskich firm raczej nieosiągane poziomy.

Porównanie zaawansowania projektów poszczególnych spółek. Opracowanie: Paweł Bieniek
W serwisie w zakładce IPO Captor Therapeutics jest dostępna symulacja debiutu post-money, wskaźniki oferty oraz porównanie do trzech spółek o podobnym modelu biznesowym.
Polecane linki:
>> Forumowy wątek dedykowany akcjom Captor Therapeutics
>> Potencjalny game changer w biotechnologii – analiza IPO Captor Therapeutics
>> Wstępna symulacja finansowa debiutu oraz prospekt emisyjny Captor Therapeutics
>> Strona internetowa dedykowana dla akcjonariuszy Captor Therapeutics
>> Biotechnologia na giełdzie. Czy drobni inwestorzy mają tu szansę na wielkie zyski?
>> Biotechnologia na giełdzie. Jak giełdowe spółki zarabiają na lekach i patentach
>> Biotechnologia na giełdzie. Rozwój leku i prawdopodobieństwo sukcesu
>> Wskaźniki i wyceny spółek biotechnologicznych na GPW
>> Wskaźniki i wyceny giełdowych producentów leków