
Mapa rynku.
Od sporych wzrostów rozpoczęła się poniedziałkowa sesja na GPW. O godzinie 10:21 indeks WIG20 rósł o 1,43 proc. do 2.133 pkt., WIG o 1,28 proc. do 71.190 pkt., mWIG40 o 1,26 proc. do 5.170 pkt., a sWIG80 o 0,33 proc. do 20.750 pkt. Kolejny już raz od wyborów parlamentarnych w Polsce giełda w Warszawie pozytywnie wyróżniają się na tle innych europejskich parkietów, gdzie wprawdzie również dominują wzrosty cena akcji, ale to warszawskie indeksy są liderami wzrostów w Europie.
GPW wciąż imponuje siłą
Utrzymująca się relatywna siła rodzimego rynku akcji i poprawa nastojów na globalnych giełdach, w tym nadzieje na przynajmniej kilkudniową wzrostową korektę na Wall Street, po bardzo silnych spadkach w ubiegłym tygodniu, to główne czynniki stojące za dzisiejszymi jednoprocentowymi zwyżkami warszawskich indeksów. Warto jednak mieć na uwadze, że rozpoczynający się tydzień będzie bardzo gorącym okresem na rynkach finansowych, a rodzimi inwestorzy z uwagi na środowe święto (1 listopada) nie będą mogli w pełni na te wydarzenia reagować. A to może ograniczyć nieco zmienność w Warszawie przed środą i ją zwiększyć w czwartek i piątek.
Wspomniane wcześniej wydarzenia, które mogą mieć duży wpływ na globalne rynki akcji, to przede wszystkim środowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed). O polityce monetarnej w tym tygodniu będzie również decydował Bank Japonii i Bank Anglii. oczekiwania co do dalszego kształtu polityki monetarnej w Europie będą natomiast kształtowały publikowane w tym tygodniu wstępne odczyty październikowej inflacji oraz danych o PKB za III kwartał dla największych europejskich gospodarek i całej strefy euro. Jutro poznamy również dane o inflacji CPI w Polsce, co może być ważnym punktem odniesienia przed listopadowym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej (RPP), a jednocześnie ważną wskazówką dla zachowania sektora bankowego notowanego na GPW. Ponadto zostaną jeszcze opublikowane indeksy PMI (i ISM) dla największych światowych gospodarek i comiesięczna seria danych z amerykańskiego rynku pracy. Nie można również zapominać o trwającym konflikcie na Bliskim Wschodzie. Chociaż akurat jeżeli chodzi o ten czynnik, to podobnie jak wcześniej było z Ukrainą, z każdym tygodniem będzie on tracił na znaczeniu.
Sezon wyników za III kwartał nabiera tempa
Innym ważnym czynnikiem mogącym wpływać na nastroje na giełdach jest trwający sezon publikacji wyników. Zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dziś rano inwestorzy poznali wyniki Budimeksu, a w dalszej części tygodnia raporty finansowe opublikuje Orlen, Energa, mBank, Dino Polska i ING Bank Śląski. Na świecie natomiast uwaga inwestorów będzie koncentrowała się na wynikach Apple.
Po pierwszej godzinie poniedziałkowego handlu na GPW w indeksie WIG20 drożały akcje 19 z 20 wchodzących w jego skład spółek. Liderem wzrostów był były akcje JSW (47,14 zł; +4,55 proc.) i LPP (13330 zł; +4,06 proc.), ale największy pozytywny wpływ na indeks mają drożejące akcje PKO BP (43,08 zł; +2,52 proc.). Na drugim miejscu jest wspomniane LPP, a dalej Orlen (66,66 zł; +1,18 proc.) i Pekao (127,45 zł; +1,43 proc.).
Jedyną „czerwoną” spółką wśród blue chipów było Dino Polska. Jej akcje taniały o 1,14 proc. do 390,90 zł, po tym jak w piątek odbiły się od psychologicznej bariery 400 zł. Obserwowane dziś spadki to może być wciąż efekt nieudanego ataku na wspomniany poziom oporu, ale też mogą one wynikać z ostrożności inwestorów przed zaplanowaną na czwartek publikacją wyników finansowych za III kwartał br.
Wzrosty indeksu mWIG40 to w głównej mierze dobre zachowanie ING Banku Śląskiego (212 zł; +3,41 proc.) i Budimeksu (465,50 zł; +1,53 proc.), wspierane przez takie spółki jak m.in. XTB (33,20 zł; +3,3 proc.) i CCC (40,50 zł; +2,61 proc.).
Budimex opublikował przed sesją lepsze od oczekiwań wyniki za III kwartał br. Budowlana spółka pochwaliła się zyskiem netto na poziomie 175,7 mln zł, czyli o 5,5 mln wyższym od rynkowych prognoz. Zysk operacyjny wyniósł 209,1 mln zł i był o 14,7 proc. wyższy od oczekiwań. Przychody natomiast wyniosły 2,676 mld zł wobec prognozowanych 2,51 mld zł. Spółka poinformowała równie, że portfel zamówień na koniec września wyniósł 12,04 mld zł.
Zremb-Chojnice drożeje o 4,92 proc. do 3,095 zł, wykonując zwrot z 7-miesięcznych dołków, co może być pierwszym krokiem do zakończenia trwającej już 5 miesięcy korekty na tych akcjach. Spółka poinformowała dziś, że otrzymała zamówienie na specjalistyczne kontenery o wartości ponad 4,1 mln zł.
Wielton prognozuje wzrost przychodów ze sprzedaży do 1,5 mld euro w 2027 roku, a więc ich podwojenie. Spółka prognozuje też wzrost marży EBITDA i zapowiedziała akwizycje. Inwestorom spodobały się te wszystkie zapowiedzi. Kurs akcji producenta przyczep rośnie dziś o 2,51 proc. do 9 zł, co jest najwyższym poziome od drugiej połowy maja.