Commerzbank zdecydował o zatrzymaniu większościowego pakietu mBanku
– W obecnych warunkach rynkowych, zdominowanych przez kryzys związany z koronawirusem, transakcja na rozsądnych warunkach nie wydaje się prawdopodobna. Bank będzie kontynuował realizację strategii Commerzbank 5.0. Silna pozycja kapitałowa banku stanowi do tego dobrą podstawę – czytamy w komunikacie.
We wrześniu 2019 r. Commerzbank AG, posiadający ok. 69,33 proc. akcji w kapitale zakładowym mBank, opublikował nową strategię biznesową „Commerzbank 5.0”, zakładającą m.in. sprzedaż akcji polskiej spółki. Informacja ta wywołała spore poruszenie, bo biznes w Polsce przynosi krocie i jest nazywany perłą w koronie Commerzbanku. Mimo licznych doniesień o zainteresowaniu przejęciem udziałów, jedyną poważną ofertę złożył Bank Pekao. Ale i tutaj oferta okazała się niewystarczająca.
Inną sprawą jest rynkowa wycena banku, która w ostatnim czasie drastycznie spadła. Jeszcze we wrześniu, czyli w momencie ogłoszenia strategii uwzględniającej sprzedaż polskiego biznesu – za jedną akcję mBanku płacono 340 zł. Wartość rynkowa pakietu należącego do Commerzbanku wynosiła blisko 10 mld zł. W kolejnych miesiącach notowania niesione spekulacjami o kolejnych chętnych wywindowały wycenę akcji do 400 zł. Przy tym kursie niemiecki akcjonariusz mógł liczyć na 11,7 mld zł. Okrągły poziom 400 zł był aż trzykrotnie atakowany, ale za każdym bez sukcesu. W tym roku, m.in. za sprawą pandemii, notowania spadły poniżej 200 zł za akcję. W poniedziałek jeden walor mBanku kosztuje 183,50 zł. Gdyby transakcja miałaby nastąpić po dzisiejszym kursie, Commerzbank otrzymałby niecałe 5,4 mld zł.
mBank należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Bank jest notowany na GPW od 1992 roku. Aktywa razem banku wyniosły 158,72 mld zł na koniec 2019 r.
