
Mapa rynku. Źródło: ATTrader.pl
Warszawska giełda kontynuuje wzrosty, co wpisuje się w dobre nastroje obserwowane na większości europejskich indeksów oraz w rosnące przed południem kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy. Najlepiej radzą sobie duże spółki. Po 6. kwadransach notowań WIG20 rósł o 0,61 proc. do 2.221 pkt., po wczorajszej zwyżce o 1,97 proc. i testował poziomy najwyższe od listopada 2019. Niewiele mniej rosną indeksy mWIG40 i sWIG80.
W gronie blue chipów drożeją akcje 15 z 20 spółek, ale nie ma wyraźnych liderów, których wzrosty cen akcji w zdecydowany sposób pomagałyby WIG20. W największym stopniu pomaga drożejący w ślad za miedzią KGHM (202,60 zł; +1,3 proc.) i rosnące po wynikach PKO BP (39,65 zł; +0,92 proc.). Obie są też w gronie 5 najmocniej handlowanych spółek, które uzupełnia jeszcze niedawny debiutant Pepco (44,10 zł; +0,26 proc.), CD Projekt (175,76 zł; +0,15 proc.) i Pekao (394,50 zł; +0,79 proc.).
Akcje PKO BP i CD Projektu nieprzypadkowo znalazły się w centrum uwagi. Największy polski bank opublikował wyniki finansowe. W I kwartale 2021 roku wypracował on 1177 mln zł zysku netto wobec 503 mln zł rok wcześniej i wobec 1123,5 mln zł prognozowanych przez analityków. Lepiej od prognoz wypadły rezerwy. Saldo rezerw wyniosło 184 mln zł, podczas gdy rynek zakładał, że będzie to 248 mln zł. Bank wczoraj po sesji poinformował również, że rada nadzorcza zaakceptowała warunki zawierania ugód dotyczących kredytów frankowych. A dziś zapowiedział, że nie przewiduje już tworzenia dalszych rezerw na sprawy frankowe.
Gorąco jeszcze może być dziś na akcjach CD Projektu. Inwestorzy, którzy już 8 czerwca chcą się cieszyć z wypłaty 5 zł dywidendy na jedną akcję, to musi dziś posiadać akcje tego producenta gier. Spółka też poinformowała, że Gabriel Amatangelo został nowym reżyserem gry „Cyberpunk 2077”. I to jeszcze nie koniec emocji, bo w poniedziałek ta dywidenda będzie odcięta od kursu, a jednocześnie CD Projekt opublikuje wyniki finansowe za I kwartał 2021 roku.
Dziś natomiast pierwszy dzień bez dywidendy notowane są akcje spółek Kęty (44,57 zł) i BioMaxima (0,25 zł). Te pierwsze, po otwarciu dnia na poziomie 591 zł, odbiły do 607 zł, tracąc od wczorajszego zamknięcia 36 zł (-5,6 proc.), czyli mniej niż odcięta dywidenda. BioMaxima spada o 0,12 gr (-0,44 proc.) do 27,40 zł.
Słabą sesję zalicza w piątek Biomed. To już nie przez dywidendę, ale przez wyniki. Spółka w pierwszych trzech miesiącach roku miała 1,18 mln zł straty netto wobec 1,15 mln zł zysku rok wcześniej. jej przychody natomiast spadły do 5,55 mln zł z 10,42 mln zł przed rokiem. Akcje tanieją o 6,73 proc. do 9,98 zł, po wczorajszym wystrzale o 10,06 proc.
Dobre nastroje na GPW mają szansę utrzymać się do końca piątkowej sesji, ale też i w poniedziałek. Z tym, że w poniedziałek należy się liczyć z dość ospałym handlem. A to z uwagi na brak świętujących inwestorów z USA (Dzień Pamięci) i Wielkiej Brytanii (Wiosenne Święto Bankowe).