Mapa rynku: Źródło: ATTrader.pl
Cena miedzi wybiła się powyżej 8.500 dolarów za tonę i jest najwyżej od kwietnia 2012 roku, rosnąc 10 z ostatnich 11 miesięcy. Od dołka z marca 2020 roku miedź podrożała już o ponad 89 proc. Te 9-letnie rekordy miedzi windują w czwartek notowania akcji KGHM-u. Po dwóch godzinach handlu kurs akcji koncernu rośnie o ponad 4 proc. do 201,90 zł, przy najwyższych na giełdzie obrotach. I to nie koniec wzrostów. Przynajmniej jeżeli oceniać to przez pryzmat analizy technicznej. KGHM ma obecnie otwartą drogę ku szczytowi ze stycznia na poziomie 221 zł.
Koncern z Lubina w największym stopniu przyczynia się do wzrostów indeksu WIG20, ale najmocniej rosną akcje PGNiG. Akcje gazowej spółki drożeją o 4,05 proc. do 6,118 zł. Pomagają wyniki finansowe. W IV kwartale zysk EBITDA spółki wzrósł o prawie 47 proc. w stosunku do roku poprzedniego i wyniósł 2,32 mld zł, wynika z opublikowanych wstępnych szacunków. Był on też wyższy od prognoz. Rynkowy konsensus kształtował się na poziomie 2,2 mld zł. Co ciekawe, te lepsze wyniki zostały wypracowane pomimo spadku przychodów o 4,8 proc. do 11,77 mld zł, co było dla rynku zaskoczeniem, gdyż konsens zakładał 12,6 mld zł. PGNiG opublikuje finalny raport za cały 2020 roku 25 marca br.
Trzecią spółką, która w największym stopniu przyczynia się do zwyżki WIG20, jest odreagowujące ostatnią przecenę Dino Polska. Kurs akcji idzie w górę o 2,98 proc. do 249,20 zł, po tym jak wczoraj akcje sieci marketów potaniały o 4,35 proc., a we wtorek o 5,31 proc., co doprowadziło do wybicia dołem z miesięcznej konsolidacji, którą można zamknąć przedziałem 255-275 zł.
Wynikami pochwalił się nie tylko PGNiG, ale też inna spółka z WIG20 – Orange Polska. Te jednak nie spodobały się inwestorom, co odzwierciedla kurs akcji. Znajduje się on lekko pod kreską, testując poziom 6,285 zł (-0,24 proc.). Orange Polska w ostatnim kwartale 2020 roku wypracował 654 mln zł zysku EBITDA po uwzględnieniu kosztów leasingu, co oznacza spadek o 4,1 proc. w stosunku do IV kwartału 2019 roku i wynik o 5 mln zł niższy od rynkowego konsensusu. Spółka w opisywanym okresie miała stratę netto na poziomie 21 mln zł, przy prognozowanym zysku na poziomie 3,8 mln zł. Niższa od prognoz była też marża EBITDA (21,2 proc. vs. 22,2 proc.), marża EBIY (1,8 proc. vs. 2,6 proc.) i marżą netto (-0,7 proc. vs. 0,1 proc.). Jedynie na poziomie przychodów wypada lepiej. Te wzrosły w IV kwartale o 2,8 proc. rok do roku do 3,083 mld zł, co jest wynikiem o 3,8 proc. lepszym od prognoz analityków.
Wzrosty KGHM, PGNiG i Dino Polska w głównej mierze odpowiadają za dzisiejszą zwyżkę indeksu WIG20, który wrócił powyżej psychologicznej bariery 2.000 pkt. O godz. 11:02 miał on wartość 2.009 pkt., rosnąc o 1,13 proc., co pozytywnie wyróżniało go na tle podzielonych i większości krążących wokół wczorajszego zamknięcia, europejskich indeksów. Dziś lepiej radziła sobie tylko giełda w Turcji.
Z nastrojami w Europie doskonale natomiast korelowała niewielka zmienność na indeksach mWIG40 i sWIG80. Nie oznacza to jednak, że na szerokim rynku nic się nie działo. Na kliku spółkach było naprawdę gorąco. Akcje Ursusa drugi kolejny dzień mocno drożały (+27,62 proc.) na fali ujawnionej wczoraj informacji o współpracy z koreańską firmą BLF Corporation w zakresie projektu pojazdu bezemisyjnego. Tu inwestorzy powinni mieć się na baczności, bo Ursus już kilka razy podpisywał „momorandum of understanding” z zagranicznymi firmami. Niestety, oprócz szumu medialnego i krótkotrwałych wzrostów nie przekładały się one na poprawę sytuacji fundamentalnej firmy.
Akcje Echo Investment drożeją o 3,78 proc. do 4,67 zł po informacji o podpisaniu przedwstępnej umowy ws. pośredniego nabycia pakietu akcji wrocławskiej spółki deweloperskiej Archicom, które stanowią około 66,01 proc. kapitału zakładowego i około 65,99 proc. głosów na WZ. Wartość transakcji wyniesie 425,1 mln zł. Jak informuje spółka, po tej transakcji „grupa Echo-Archicom będzie największym deweloperem budującym mieszkania na sprzedaż i wynajem w kraju”.
Te relatywnie dobre nastroje na GPW, w które wpisują się również opublikowane rano przez GUS pozytywne dane z rodzimej gospodarki, mają szanse utrzymać się do końca dnia. Jedynym czynnikiem ryzyka jest sytuacja na amerykańskim rynku długu. Dalszy mocny wzrost rentowności tamtejszych obligacji, skutkujący ich nowymi wielomiesięcznymi szczytami, mógłby zostać wykorzystany jako pretekst do realizacji zysków na giełdach.
