Producent maszyn górniczych zaprezentował swój najnowszy raport. Spółka zanotowała w II kwartale 2012 r. 501,09 mln zł przychodów, czyli wzrost o 1/5 w ujęciu kw/kw (rynkowy konsensus zakładał 498,2 mln zł). W całym pierwszym półroczu wartość sprzedaży osiągnęła 960 mln zł. II kwartał zamknął się znacznie lepiej od rynkowych prognoz na poziomie zysku netto – spółka zarobiła 46,52 mln zł (wzrost o 60 proc. kw/kw), podczas gdy rynkowe szacunki opiewały na 36,3 mln zł. O 1/3 zwiększył się stan gotówki w kasie spółki na koniec okresu (do 131,34 mln zł), jednocześnie o 7 proc. podskoczyła wartość zaciągniętych kredytów. Wskaźnik ogólnego zadłużenia nieznacznie się zmniejszył do 36 pp. Rating Altmana nadawany spółce w serwisie StockWatch.pl wzrósł po raporcie okresowym do poziomu AA. >> Zobacz także aktualną analizę wskaźnikową spółki.
Eksperci liczyli, że II kwartał będzie lepszy niż poprzedni. Tym razem miało się obejść bez niespodziewanych odpisów. Przypomnijmy, że w I kwartale kulą u nogi była wysoka rezerwa na ewentualne zobowiązania wobec konkurenta.
– Wyrok nie jest prawomocny. Zarząd Kopex SA skorzystał z przysługującego mu prawa do wniesienia apelacji od wyroku. Spółka utworzyła rezerwę na ewentualne zobowiązania wobec Famur SA w łącznej kwocie 54,04 mln zł. – czytamy w raporcie. >> Komunikat z raportem znajdziesz tutaj.
Dodatkowo, jak podkreślał niedawno Jakub Szkopek z DI BRE, wynik w dużej mierze będzie efektem kontraktów, które spółka zawarła jeszcze na przełomie 2011 i 2012 r. Według raportu, producentowi udało się zwiększyć wartość przychodów dzięki przyrostowi sprzedaży na eksport o 26 proc. oraz sprzedaży na rynku krajowym o 130 proc. Kopex za granicą sprzedał w I półroczu najwięcej maszyn w Rosji, Argentynie oraz Chinach.
>> Sąd rozstrzygnął spór Kopeksu z Famurem na korzyść tego drugiego. >> Kopex przegrał w sądzie z Famurem, musi zapłacić 52 mln zł kary.
Spółka uważnie śledzi przetargi na kompleksowe wyposażenie systemów ścianowych. W I półroczu tendencja do ich organizowania utrzymała się. Najlepiej w tym zakresie było na rynku rosyjskim, który jest istotnym odbiorcą maszyn Kopeksu. Spółka aktywnie działa też w Chinach, gdzie w sierpniu otworzyła swoje biuro na terenie prowincji Shanxi (drugiej pod względem wydobycia węgla prowincji w Chinach).
– Kopex prowadzi rozmowy dotyczące dostawy kombajnów do pokładów o bardzo dużym nachyleniu (rzędu 40-43 stopni), w których panują bardzo specyficzne warunki eksploatacyjne. Pokładów takich w Chinach jest bardzo dużo, a konkurencja zagraniczna unika oferowania kombajnów do takich pokładów. W finalnym stadium są rozmowy dotyczące dostarczenia 2 kombajnów do niskich ścian, z przewidywanym terminem dostawy w pierwszym półroczu 2013 r. – czytamy w raporcie spółki.
Rynek z mieszanymi uczuciami odebrał raport. W pierwszych godzinach akcje producenta maszyn górniczych znajdowały się pod kreską, jednak w miarę upływu czasu przecena została zniwelowana. Notowania Kopeksu znacznie lepiej radziły sobie w pierwszym kwartale, wówczas za jeden walor płacono nawet 26 zł. Obecnie kurs jest znacznie niżej – jedna akcja jest wyceniana na ok. 16 zł. Stopa zwrotu od początku roku to minus 19 proc.
>> W serwisie znajdziesz już wprowadzone najnowsze dane finansowe spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Kopeksu po wynikach w serwisie StockWatch.pl