Łagodna zima odegrała ważną rolę w wynikach Libetu. Spółka w I kwartale wypracowała 30,1 mln zł przychodów wobec 10,1 mln zł sprzed roku. W tym okresie zysk EBITDA wyniósł 2,7 mln zł w porównaniu ze stratą 1,8 mln zł rok wcześniej. Spółce udało się też zredukować straty na poziomie operacyjnym oraz netto. Strata EBIT skurczyła się z -7,2 mln zł do -2,8 mln zł, a netto z -7,2 mln zł do -3,6 mln zł.>> Komunikat wraz z raportem znajdziesz tutaj.
Poprawie uległ także cash flow operacyjny. Na koniec marca przepływy pieniężne na tym poziomie wyniosły 2,8 mln zł. Rok wcześniej były na minusie sięgającym 8,1 mln zł.
– Wyniki oceniamy bardzo pozytywnie – był to rekordowy pierwszy kwartał – w ostatnich 3 latach spółka osiągała w pierwszych trzech miesiącach roku ok. 7 mln zł straty, obecnie strata ta została ograniczona o połowę, a Libet po raz pierwszy osiągnął w I kwartale dodatnią EBITDA i dodatnie przepływy pieniężne z działalności operacyjnej. – ocenia Michał Krajczewski, analityk DM Raiffeisen Bank Polska.
Spółka przyznaje w raporcie, że tak znacząca poprawa związana jest przede wszystkim z dużo lepszymi warunkami atmosferycznymi w I kwartale 2014 roku. Należy wiedzieć, że I kwartał zazwyczaj jest okresem, w którym grupa generuje straty. Ma to związek z prowadzonymi w trakcie przerwy zimowej remontami oraz ograniczonymi możliwościami produkcyjnymi i sprzedażowymi podczas występowania ujemnych temperatur powietrza. Oprócz tego na początku roku są wysokie koszty szkoleń i marketingu, z których spodziewane efekty mają wystąpić w trakcie sezonu.
– Dzięki dobremu przygotowaniu do sezonu zimowego byliśmy w stanie wykorzystać dobre warunki pogodowe i sprostać popytowi realizując sprzedaż już w pierwszych miesiącach roku. Mamy za sobą bardzo dobry start na drodze do realizacji ambitnych celów w 2014 r. – mówi Thomas Lehmann, prezes Libetu.
>> W serwisie niebawem pojawią się najnowsze dane finansowe spółki. >> Zobacz jak zmieniły się podstawowe wskaźniki Libetu po wynikach za I kwartał.
Libet oczekuje w tym roku umiarkowanych wzrostów rynku kostki brukowej. Czynnikiem stymulującym sprzedaż w najbliższych miesiącach mogą okazać się jesienne wybory samorządowe.
– Historycznie w podobnych okresach notowaliśmy zwiększone zainteresowanie naszymi produktami. Końcówka kadencji władz regionalnych zbiega się z finalizacją zarówno małych, jak i największych inwestycji, a właśnie wtedy wykorzystywane są nasze produkty. – stwierdza Lehmann.
Spółka realizuje strategię, której celem jest zwiększenie udziału wysokomarżowych produktów premium w całkowitej sprzedaży do 50 proc. na koniec 2015 r. Według szacunków PMR, w 2013 r. Libet odnotował wzrost udziału w tym segmencie z 32 do 34 proc., co daje mu w tym segmencie pozycję niekwestionowanego lidera. W ciągu pięciu lat spółka planuje wydać ok. 100 mln zł na inwestycje – przede wszystkim akwizycje 3-4 fabryk oraz złóż i kopalń żwiru. Pierwsze przejęcia mogą nastąpić jeszcze w tym roku.
W spółce szykują się zmiany właścicielskie. Pod koniec kwietnia okazało się, że fundusz należący do Innova Capital odsprzeda w ramach wykupu menedżerskiego ponad 30 proc. akcji Libetu. Pakiet obejmie prezes, członek zarządu oraz rady nadzorczej spółki. Finalizacja transakcji ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
W piątek akcje spółki trzymają się poziomu czwartkowego zamknięcia. Notowania mają za sobą kilkunastoprocentową przecenę rozpoczętą w pierwszej połowie lutego. Roczna stopa zwrotu jest na 39-proc. plusie.























