Mapa rynku
Nowy rekord giełdy w Warszawie
Mocny początek sesji na giełdzie w Warszawie. Duży popyt na akcje warszawskich blue chipów, w tym przede wszystkim giełdowych banków, sprawił, że indeksy WIG20 i WIG wystrzeliły dziś rano jak z procy, wybijając się górą z 3-tygodniowej konsolidacji i otwierając luki hossy. W efekcie WIG wyznaczył nowy historyczny rekord na poziomie 108.727 pkt, powiększając stopę zwrotu od początku roku do ponad 36 proc. Indeks WIG20 natomiast po raz pierwszy od 2008 roku znalazł się powyżej 2.975 pkt, a indeks WIG20 Total Return, czyli uwzględniający dywidendy wypłacane przez duże spółki, osiągnął najwyższy poziom w historii.
Kliknij, aby powiększyć
O godzinie 10:30 indeks WIG20 rósł o 2,06 proc. do 2.965 pkt, a WIG o 1,69 proc. do 108.482 pkt. Oba indeksy znalazły się dziś w gronie najsilniejszych europejskich indeksów, gdzie również dziś zdecydowanie przeważają wzrosty.
Nieco w tyle została indeks średnich spółek, który po 1,5 godziny handlu rósł o 1,02 proc. do 8.095 pkt, W miejscu stał natomiast sWIG80 (29.082 pkt.; -0,03 proc.).
Mocny popyt na duże spółki
Ten poranny atak kupujących na duże i płynne spółki może sugerować, że na polski rynek napłynął nowy kapitał zagraniczny, który dostrzegł jego potencjał: relatywnie niskie wyceny w porównaniu do innych giełd oraz świetne zachowanie polskiego rynku akcji w pierwszej połowie roku. Gdyby ta teza się potwierdziła, moglibyśmy być właśnie na progu nowej fali hossy na GPW. Potwierdzeniem tej możliwości może być aktualna sytuacja techniczna na wykresach dziennych WIG20 i WIG – oba indeksy wybiły się górą z 3-tygodniowej konsolidacji, która była elementem 2,5-miesięcznej przerwy we wzrostach po silnej zwyżce z drugiej połowy kwietnia. To wygląda jak zapowiedź nowej fali wzrostów w nadchodzących tygodniach.
O godzinie 10:30 w indeksie WIG20 rosły wszystkie spółki wchodzące w jego skład. Najmocniej drożały jednak banki i to one w dużej mierze odpowiadały za wzrost indeksu oraz nowe rekordy WIG. Widać to było zresztą w zachowaniu indeksu WIG-Banki, który rósł o 2,23 proc., bijąc historyczne rekordy.
W WIG20 najmocniej rosły akcje mBanku, bo o 5,51 proc. do 866 zł. Największy pozytywny wpływ na indeks miały natomiast drożejące akcje PKO BP (82,52 zł; +2,33 proc.), Pekao (198 zł; +2,7 proc.) i PZU (62,06 zł; +1,8 proc.).
Mocno drożały też akcje Pepco (21,60 zł; +4,80 proc.) i Budimeksu (601,60 zł; +3,72 proc.). W wypadku budowlanego giganta warto odnotować świeżą rekomendację od Citi. Rafał Wiatr analityk biura podniósł zalecenie dla Budimeksu do „kupuj” z „neutralnie” i wyznaczył cenę docelową akcji na 668 zł.
Nowy szczyt hossy wyznacza dziś PGE. Kurs energetycznego giganta, którego akcje od początku roku podrożały już o ponad 100 proc., dziś rósł „tylko” o 1,07 proc. do 12,315 zł.
mWIG40 i sWIG80 zostały dziś w tyle
Nieco inaczej przedstawiała się sytuacja w indeksie mWIG40. Tu wpływ banków był znacznie mniejszy. Kurs Banku Millennium rósł o 1,81 proc., Banku Handlowego jedynie o 0,71 proc., a ING Banku Śląskiego o 0,47 proc. Indeks w górę ciągnęli natomiast dwaj ulubieńcy inwestorów: Asseco Poland, którego akcje drożały o 3,14 proc. do 217 zł, oraz Benefit Systems, którego kurs rósł o 3,55 proc. do 3210 zł.
W piątek rano uwaga inwestorów na warszawskiej giełdzie była zdecydowanie skoncentrowana na dużych spółkach. Jeśli natomiast chodzi o spółki z szerokiego rynku, które dziś się wyróżniały, to były to m.in.: Wirtualna Polska (+3,26 proc.), Scanway (+3,14 proc.), Klepsydra (-5,36 proc.) i Text (-2,52 proc.).
