W ostatnich dniach do odrabiania strat rzuciła się najbardziej zdołowana branża na giełdzie. Mowa tu o budowlance, której indeks wcześniej schudł o ponad 1/3. Odbicie po części oparte jest na nadziejach, że państwo włączy się w ratowanie podupadającej branży.
Z chwilą, gdy na giełdzie zaczęła odżywać branża budowlana, lepiej także zaczęły zachowywać kursy niektórych deweloperów. W ostatnich dniach kilkunastoprocentowym wybiciem popisał się JW Construction, a zwyżce towarzyszył wzrost obrotów. Po mocnej zapaści szczęścia próbują także akcje Ganta i Robyga.
Eksperci od sektora deweloperskiego nie dziwią się podejmowaniu takich prób, bo widzą jak mocno w ostatnich miesiącach pospadały kursy tych spółek. Indeks WIG-Deweloperzy od swojego szczytu w tym roku osiągniętego 8 lutego stracił aż 23 proc.
– Branża deweloperska jest tak mocno przeceniona, że rynek próbuje szukać dna. Budowlanka zaczęła odbijać i być może na tej zasadzie próbują rosnąć akcje deweloperów. Jednak na razie nie widzę fundamentalnych czynników do mocniejszego odreagowania, to jest raczej gra rynkowa na odbicie. Nie dostrzegam sygnałów poprawy koniunktury w branży, której nowa ustawa narzuca restrykcje, a do tego spada popyt na mieszkania i są problemy kredytowe. Niemniej ten rok pod względem wyników powinien być dobry, co jest konsekwencją uruchomienia projektów w 2010/2011 roku. Natomiast obserwowana słabsza sprzedaż przy niższych marżach może sugerować pogorszenie wyników w 2013 roku. – mówi Michał Sztabler, analityk Trigon DM.
>> Ostatnio gorąco nie tylko za oknem, ale i na giełdzie. >> Giełda rozgrzewa się od spekulacyjnego kapitału.
Również eksperci od analizy technicznej sugerują, by mieć się na baczności w stosunku do tej branży. WIG-Deweloperzy znajduje się w trendzie spadkowym od 2007 roku i na szybkie odwrócenie długoterminowego trendu na razie nie ma szans.
– Co najwyżej jest szansa na krótkoterminowe odreagowanie. Krótkoterminowa linia trendu znajduje się na 1320 pkt., ale wcześniej do sforsowania jest ważny opór na 1269 pkt. Nadzieją na odbicie są pozytywne wygnały wysyłane przez MACD i lekko przeważająca akumulacja na wskaźniku Akumulacja/Dystrybucja. – podkreśla Krzysztof Borowski z katedry bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Wszystkich przedstawicieli sektora deweloperskiego >> wraz z ich wskaźnikami cenowymi znajdziesz i porównasz w serwisie StockWatch.pl
Kusząco wyglądają obecne wskaźniki giełdowe dla tego sektora. Pod względem C/WK deweloperka z wynikiem 0,53 ustępuje jedynie branży farmaceutycznej (0,21) oraz paliwowej (0,52). Równie wysoko sektor deweloperski kształtuje się pod kątem ceny do zysków operacyjnych. Jest ono na poziomie 1,06 i pod tym względem ustępuje atrakcyjnością tylko farmacji.
– Wyceny rynkowe większości deweloperów mieszkaniowych wydają się relatywnie atrakcyjne, jeśli popatrzymy na wskaźniki C/Z i C/WK. Jednak nie należy zapominać, że sytuacja rynkowa jest stosunkowo wymagająca. Należy mieć na uwadze, że niskie wskaźniki dyskontują nienajlepsze perspektywy sektora w krótkim terminie – m.in. spadek akcji kredytowej oraz cen mieszkań. – zaznacza Cezary Bernatek, analityk KBC Securities.
>> Sprawdź poszczególne wskaźniki dla każdej z giełdowych branż. >> Analizę wskaźnikową giełdowych sektorów znajdziesz w serwisie StockWatch.pl
W najbliższym czasie eksperci nie spodziewają się mocniejszego odbicia całej branży. Jeśli już, to co najwyżej wybiórczo konkretnych spółek.
– Branża deweloperska jest ściśle skorelowana z koniunkturą gospodarczą. Jeśli doszłoby do istotnej poprawy sytuacji makroekonomicznej, to byłaby szansa na wyraźne odbicie, co było obserwowane w przeszłości. Jednak na razie na taką poprawę się nie zanosi, co najwyżej sytuacja może się ustabilizować. W takich okolicznościach warto skupić się na podmiotach o zdrowym bilansie i komfortowej sytuacji płynnościowej, takich jak Dom Development i Ronson. Zyskiwać może również mocno przecenione JW Construction. Spółka niedawno sprzedała dwa budynki w Sopocie i dzięki temu, według naszych szacunków, w II kwartale może zaksięgować kilkanaście milionów złotych zysku z tytułu tej transakcji. – wymienia analityk KBC Securities.
Dom Development jest także faworytem Michała Sztablera. Analityk prognozuje, że w tym roku spółka może zarobić 100 mln zł, podczas gdy w zeszłym roku było to 82 mln zł.
– Wśród deweloperów na wyróżnienie zasługuje Dom Development. Spółka ma silny bilans i mocny cash flow. Im wbrew pozorom spowolnienie może sprzyjać, bo mniejsi i słabsi deweloperzy mogą się wykruszać. Z moich szacunków wynika, że w tym roku spółka może zarobić na czysto około 100 mln zł. – mówi Michał Sztabler, analityk Trigon DM.
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze dane finansowe spółki >> Zobacz obraz fundamentalny Dom Development po wynikach w serwisie StockWatch.pl
Faworytów do odbicia ma też ekspert od analizy technicznej. Ostatnia zwyżka na akcjach Ganta sprawia, że na akcjach tego dewelopera pojawiły się sprzyjające okoliczności. >> Zobacz omówienie wyników kwartalnych spółki.
– Kurs zbliżył się do ważnego poziomu wsparcia i zaczął odbijać. Teraz walczy na linii trendu spadkowego. Jedna w krótkim terminie jest spora szansa na kontynuację wzrostów, co chociażby sugerują pozytywne sygnały na wskaźnikach. Najbliższe opory znajdują się na 6,89 zł i 7,49 zł. Natomiast istotne wsparcia to 5,91 zł i 5,65 zł. – mówi ekspert Krzysztof Borowski z SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Ganta po wynikach w serwisie StockWatch.pl
Innym dobrze postrzeganym papierem od strony technicznej jest Robyg. Ekspert upatruje tutaj spory potencjał do wzrostów, ale jednocześnie ostrzega.
– Kurs spółki pokonał krótkoterminową linię trendu spadkowego. Na wskaźnikach i oscylatorach mamy sygnały kupna. Kolejne opory znajdują się na 1,44 zł, 1,52 zł oraz 1,61 zł. Teoretycznie kurs mógłby wspiąć się nawet na 1,84 zł. Jednak niekoniecznie tak musi być, bo w dłuższym terminie na kursie dominuje trend boczny. Trzeba też mieć się na baczności z uwagi na niskie obroty na tym papierze. Najbliższe wsparcia mieszczą się na 1,26 zł, 1,08 zł oraz 1,02 zł. – analizuje Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat Robyga znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl