W poniedziałek WIG20 otworzył się tracąc 0,46 proc. ale od razu ruszył na południe. Aktualnie przed godziną jedenastą traci 1,85 proc. i znajduje się w konsolidacji. Poza tracącym 7 proc. przy ogromnych obrotach KGHMie spadkom przewodzą JSW I Bogdanka. Rynek obawia się, że opodatkowanie kopalin może dotyczyć również wydobycia węgla.
Lepiej radzą sobie indeksy małych i średnich spółek – sWIG80 traci 1,4 proc., a mWIG40 1,6 proc. Na dzisiejszej sesji obserwujemy ponad 5 razy większe obroty niż na poprzedniej sesji o tej porze. Wynoszą aktualnie 361 mln, z czego 318 przypada na WIG20. 262 mln generuje jednak sam KGHM. Również w związku z tym aż 99,9 proc. obrotów na rynku generują spółki tracące na wartości. Mamy więc do czynienia z gwałtownym wycofywaniem kapitału. Sentyment jest wyraźnie negatywny, a jego aktualna proporcja wynosi 23:77.
Wśród gorących spółek jedyną większą jest tracący nieznacznie BRE Bank. Zmienność kursu jest większa niż średnia z ostatnich 5 sesji. Pozostałe spółki grane w poniedziałkowe przedpołudnie to Skotan, IZNS i Cognor.
>> Śledź na bieżąco sytuację na sesji >> w nowym serwisie analizy technicznej ATTrader.pl
Na razie nieciekawie wygląda też sytuacja na światowych rynkach. Piątkowa sesja na giełdach amerykańskich zakończyła się w okolicach otwarcia, ale dzisiaj kontrakty terminowe na indeksy tracą ok. 1,5 proc i zwiastują spadki w USA. Tamtejsze władze nie mogą dojść do porozumienia w sprawie reform, co może oznaczać automatyczne cięcia.
Pogorszenie sytuacji w Europie spowodowało ostrzeżenie Francji przez agencję ratingową Moody’s. Stabilna perspektywa najwyższego ratingu AAA będzie monitorowana przez najbliższe trzy miesiące. Szybko rosną rentowności francuskich obligacji.
Pozytywne informacje napłynęły natomiast z Hiszpanii. W tamtejszych wyborach parlamentarnych zgodnie z oczekiwaniami zdecydowanie wygrała partia prawicowa, która odzyskała władzę po 7 latach. Silna pozycja oraz program partii mogą budzić nadzieję na wprowadzenie odważnych reform, mających na celu poprawę sytuacji w kraju.
Na głównych europejskich rynkach obserwujemy spadki CAC traci 2,5 proc., a DAX 2,3 proc. Indeksy kierują się na południe i od rana zwiększają skalę przeceny. Tuż przed jedenastą rynki próbują nieznacznego odbicia, które jednak jak na razie nie zmienia wymowy poniedziałkowego handlu.