Po październikowym wzroście przychodów r/r o 17 proc., w kolejnym miesiącu dynamika wyniosła 16 proc. W listopadzie wartość sprzedaży Baltony sięgnęła 34,5 mln zł. Drugi miesiąc z rzędu przychody powiększyły się we wszystkich segmentach biznesowych. Ponownie największą dynamikę wypracował segment B2B – wzrost o 60 proc. do 10,7 mln zł. W biznesie gastronomicznym zwyżka wyniosła 27 proc. do blisko 2 mln zł. Najwolniej rosła kategoria sklepy – 2 proc. w górę do 21,7 mln zł.
Narastająco po jedenastu miesiącach tego roku spadki wyhamowują. Ogółem przychody są niższe o 10 proc. i wynoszą 361 mln zł. Na minusie są segmenty sklepy i B2B – odpowiednio -2 proc. do 252,7 mln zł i -31 proc. do 84,6 mln zł. W pierwszym wypadku to efekt zakończeniem działalności na lotnisku w Krakowie oraz reorganizacją działalności na lotnisku w Katowicach Pyrzowicach. Natomiast niższe przychody w biznesie B2B są konsekwencją eliminacji nierentownych kontraktów. Dynamicznie rośnie segment gastronomiczny – wzrost o 21 proc. do 23,8 mln zł.
Trzeci kwartał dla Baltony stał pod znakiem dalszej optymalizacji działalności we wszystkich segmentach. Na uwagę zasługuje skokowy wzrost cash flow operacyjnego po dziewięciu miesiącach tego roku. Wzrósł on z 9,9 mln zł do 20,4 mln zł.
W tym roku akcje spółki straciły na wartości ponad 50 proc. W sierpniu zaliczyły dołek i od tego momentu stopa zwrotu jest na 32-proc. plusie.