W czwartek wydarzeniem dnia jest popołudniowa decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro oraz konferencja prasowa EBC. Rynki liczą, że Mario Draghi zwiększy program QE oraz zaprezentuje nowe środki stymulacji inflacji.
Zamknięcie ubiegłego tygodnia daleko od poziomu 2.000 pkt. skazało warszawskie blue chipy szukanie kolejnych niżej położonych wsparć. Początek grudnia zapowiada się bardzo ciekawie. W najbliższych dniach poznamy szereg ważnych danych makro oraz decyzję Europejskiego Banku Centralnego.
Ponad 2,5-proc. wzrost cen miedzi dodaje skrzydeł notowaniom KGHM, który jest jedną z głównych lokomotyw indeksu WIG20. W zmniejszaniu dystansu do kluczowego poziomu 2.000 pkt. pomagają też spółki z sektora energetycznego.
Ostatnie miesiące przyniosły silną przecenę akcji szeregu dużych i zdawałoby się, bezpiecznych spółek. Okazja czy pułapka? Wraz z ekspertem z SGH sprawdziliśmy sytuację czterech zdołowanych walorów i techniczne szanse na przynajmniej krótkoterminowe odbicie.
Środa na rynkach akcji przynosi kontynuację spadków. Inwestorzy w słabym odczycie produkcji przemysłowej w Strefie Euro za sierpień doszukali się skutków hamowania gospodarki Chin. Eksperci przestrzegają, że w kolejnych miesiącach dane pogorszy skandal związany z Volkswagenem. Na warszawskim parkiecie tematem dnia są plany emisyjne Tauronu.
Nowy zarząd Tauronu chce, aby Skarb Państwa objął nowe papiery i w ten sposób wsparł gigantyczny program inwestycyjny. Pomysł emisji akcji w spółce energetycznej podzielił ekspertów i inwestorów. W środę notowania spółki na GPW zniżkują o 1,5 proc.
W czwartek rano warszawskie blue chipy poddają się niewielkiej korekcie. Oddech po trzydniowym rajdzie łapie dzisiaj m.in. KGHM. Akcje miedziowej spółki tylko w tym tygodniu podrożały o blisko 15 proc. Sił do śrubowania tegorocznej stopy zwrotu nie brakuje za to giełdowym maluchom.
Dokładnie o 14:30 inwestorzy poznają najważniejszy wskaźnik makro tego tygodnia, czyli oficjalny odczyt na temat rynku pracy w USA. Dane będą miały kluczowe znacznie dla szykowanej na ten rok podwyżki stóp procentowych przez FED. Na polskim rynku tematem numer jeden są kontrowersje wokół fuzji energetyki z upadającym górnictwem.
Po trzech spadkowych sesjach na warszawskim parkiecie przyszedł czas na odbicie. W piątek główne indeksy GPW rosną i próbują gonić zachodnioeuropejskie odpowiedniki. Z okazji do odreagowania najmocniej korzystają spółki energetyczne oraz banki.
Czwartkowa decyzja banku centralnego USA namieszała na wykresach indeksów i głównych walut. Rynkowi eksperci uspokajają i przypominają, że utrzymanie niskiego kosztu pieniądza w połączeniu z perspektywą poprawy odczytów makroekonomicznych, to dobra wiadomość dla posiadaczy akcji.
W czwartek kandydatka PiS na premiera dała do zrozumienia, że nie wyklucza zmiany decyzji w sprawie wprowadzenia nowego podatku bankowego. Z kolei kontrowersyjny projekt tzw. ustawy frankowej może trafić do kosza, ponieważ w tej kadencji posłom zabraknie czasu na dokończenie ścieżki legislacyjnej. W efekcie w piątek siłą warszawskiego jest odrabiający tegoroczne straty sektor bankowy.
W środę europejskie indeksy mienią się w odcieniach zieleni. Na warszawskiej GPW z fali optymizmu najmocniej korzystają duże spółki, których indeks odrabia wszystkie straty spowodowane tąpnięciem z 24 sierpnia, czyli tzw. czarnego poniedziałku.
Przeniesienie ciężaru odpowiedzialności i ryzyk związanych z ratowaniem górnictwa na Skarb Państwa przyniosło ulgę akcjonariuszom spółek energetycznych. We wtorek akcje PGE, Enei, Tauronu i Energi zyskują po kilka procent i nadają tempo całemu indeksowi WIG20.
Zdołowane akcje energetycznej grupy rosną trzecią sesję z rzędu. W czwartek impulsem są wyniki kwartalne z ponad 50-proc. dynamiką zysku operacyjnego. Grupa pokazała dobre wyniki zwłaszcza w segmencie dystrybucji i wytwarzania.
W czwartek inwestorzy mają pełne ręce roboty, ponieważ rano na rynek trafiła solidna porcja sprawozdań finansowych. Wśród nich nie zabrakło pozytywnych i negatywnych niespodzianek, co doskonale widać po kilkuprocentowych zmianach kursów akcji. Wzrostowe odbicie kontynuuje dzisiaj WIG20, w czym spora zasługa takich walorów jak Bogdanka, Tauron czy LPP.
Na ostatniej prostej przed sezonem wyników, w biurach maklerskich trwa odświeżanie prognoz i rekomendacji. Co ważne dla inwestorów, pojawiło się niemało ciekawych raportów z zaleceniem kupuj. StockWatch.pl sprawdził, na jakie spółki stawiają maklerzy w sierpniu.
W poniedziałek rano warszawskie indeksy znajdują się nad kreską i próbują odrabiać straty po tąpnięciu z ubiegłego tygodnia. Najbliżej realizacji tego celu są małe spółki z sWIG80. Na notowania odziałują kolejne publikacje raportów finansowych oraz spekulacje dotyczące zaangażowania spółek energetycznych w ratowanie górnictwa.
Przedwyborcze ruchy polityków sieją postrach wśród inwestorów. Po czwartkowym trzęsieniu ziemi w sektorze bankowym na rynku brakuje chętnych do kupowania mocno przecenionych walorów. W centum uwagi światowych rynków finansowych są popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy.
Wzrost prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych odbija się aktualnie na polskiej walucie i długu, ale nie przeszkadza zyskiwać indeksowi blue chipów. Na rynek napłynęło również sporo cenotwórczych informacji o lokalnym charakterze.
Początek poniedziałkowej sesji w Warszawie upływa na walce o utrzymanie cen z piątkowego rajdu. Odreagowanie zanotowały najsłabsze ostatnio sektory, czyli banki i energetyka. Z kolei słabe dane z chińskiej gospodarki będą szkodzić spółkom surowcowym.
Środowa zgoda greckiego parlamentu na przeprowadzenie reform pozwoliła inwestorom odetchnąć z ulgą. W efekcie w czwartek wszystkie europejskie indeksy zyskują na wartości. W Warszawie największe wzrosty notuje indeks blue chipów, który wspina się o ponad 1 proc.
Trzęsienie ziemi na najwyższych szczeblach władzy nie zrobiło większego wrażenia na inwestorach giełdowych. Przed południem główne indeksy warszawskiego parkietu nieśmiało rosną, kontynuując tym samym środowe odbicie.
Środowe odczyty makroekonomiczne zasiały wśród inwestorów ziarno niepewności. Część graczy postanowiła zrealizować zyski z akcji i przerzucić się na uważane za bezpieczniejszą przystań złoto. W Polsce oprócz wyników za I kwartał inwestorzy śledzą korektę majowych wzrostów na akcjach takich spółek jak CD Projekt, LPP, Serinus Energy czy PGNiG.
Grupa energetyczna zarobiła na czysto 0,5 mld zł i przebiła prognozy analityków aż o 43 proc. Minusem w wynikach Tauronu jest lekki spadek przychodów i zysku operacyjnego.
We wtorek warszawskie indeksy zyskują na wartości i kontynuują poniedziałkowy zryw zainicjowany przez świetne odczyty makroekonomiczne. Napływ kapitału zagranicznego na GPW potwierdza rosnący w siłę polski złoty. Krajowa waluta trwale naruszyła poziom 4,00 na EUR/PLN.
W środę duże spółki wyrwały do przodu podciągając kurs indeksu o ponad 1 proc. Wśród istotnych wydarzeń, które skupią uwagę inwestorów będą decyzje banków centralnych oraz konferencja z udziałem Mario Draghiego.
We wtorek rano warszawskie indeksy odpoczywają, a uwaga inwestorów koncentruje się na pokaźnej porcji odczytów makroekonomicznych. Zadyszkę złapały m.in. notowania spółek energetycznych, które miałyby wziąć udział w procesie prywatyzacji PKP Energetyka.
Deklaracjom wypłaty dywidendy nie ma końca. Nic dziwnego, bo regularne dzielenie się zyskiem cementuje akcjonariat i przyciąga kolejnych długoterminowych inwestorów. W tym tygodniu padł szereg kolejnych propozycji dywidendowych, ze stopą sięgającą nawet 10 proc.
W czwartek WIG20 nadrabia dystans do zachodnioeuropejskich indeksów, które dzień wcześniej dały popis swoich umiejętności. Na krajowym rynku w centrum uwagi inwestorów są spółki, które podzieliły się sprawozdaniami finansowymi.
Czwarty kwartał przyniósł grupie energetycznej wzrost zysków - netto nawet o 60 proc. Spore znaczenie miała realizacja programu poprawy efektywności. W 2014 roku przyniósł on oszczędności na poziomie 400 mln zł, a docelowo może to być ponad 864 mln zł.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Andrzej Skolmowski - prezes Grupy Azoty - start 25 września o 12:30
Marek Cichewicz, prezes zarządu oraz Paweł Łapiński, wiceprezes zarządu Grupy Klepsydra - start 11 września o 10:30
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
