
Mapa rynku
Pierwsze minuty środowej sesji przyniosły lekkie wzrosty wszystkich warszawskich indeksów, ale nie trwało to długu i dość szybko 3 z 4 indeksów znalazły się pod kreską. O godzinie 10:45 indeks WIG20 testował poziom 2.531 pkt. (-0,21 proc.), WIG miał wartość 86.382 pkt. (-0,12 proc.), mWIG40 6.408 pkt. (-0,06 proc.), a sWIG80 24.469 pkt. (+0,29 proc.).
Te poranne wahania wpisywały się w mieszane nastroje jakie dziś dominują na innych europejskich parkietach, stąd nie można wykluczać jeszcze powrotu rodzimych indeksów na zieloną stronę, ale majacząca na horyzoncie perspektywa spadkowej korekty na Wall Street, wsparta przez dzisiejszą słabą sesję w Azji, nie jest najlepszą wróżbą dla GPW.
Po pierwszych 7 kwadransach środowych notowań w indeksie WIG20 drożały akcje jedynie 8 z 20 spółek.
Liderem wzrostów jest CD Projekt, którego akcje drożeją o 4,05 proc. do 133,70 zł i są najdroższe od ponad 7 miesięcy. To już 7. kolejna sesja tej spółki i 3. kolejna z tak mocnym wzrostem. W poniedziałek akcje CD Projektu podrożały o 3,81 proc., a wczoraj o 3,55 proc., wyraźnie wyróżniając się na tle innych spółek. To od razu przywołuje pytanie o short squeeze na tych akcjach. Jeżeli ten faktycznie miałby miejsce to potencjał wzrostowy w najbliższych dniach może być jeszcze spory.
Pozostawiając jednak na boku temat ewentualnego zamykania krótkich pozycji na CD Projekcie, to ostatnie wzrosty kursu, a przede wszystkim przebicie oporu na poziomie 120 zł wyraźnie poprawiło układ techniczny na wykresie i sentyment do tej gamingowej spółki. Na gruncie analizy technicznej droga do 140,65 zł (lokalny dołek z lipca 2023 r.) jest otwarta.
Od strony fundamentalnej większego zainteresowania inwestorów CD Projektem raczej nie należy wiązać z zaplanowaną na 21 maja premierą REDkita do gry Wiedźmin 3. Bardziej prawdopodobne jest, że inwestorzy 1) szukają płynnych spółek na GPW, które jeszcze mocno nie podrożały, 2) powoli zwiększają udział CD Projektu w portfelu w oczekiwaniu na start akcji marketingowej ws. przygotowywanej gry Wiedźmina 4, czy też 3) grają pod zaplanowaną na 28 maja publikację wyników finansowych za I kwartał 2024 roku.
Ciekawie i jednocześnie zagadkowo zachowuje się dziś rano KGHM. Jego akcje drożeją o 2,75 proc. do 147,75 zł i są najdroższe od stycznia 2023 roku pomimo, że jednocześnie dziś wyraźnie tanieje miedź na rynkach światowych, a sytuacja na wykresie tego metalu sugeruje przedłużenie rozpoczętej przed tygodniem spadkowej korekty. Dodatkowo obroty na akcjach KGHM-u są najwyższe na całej giełdzie, co może wskazywać na większe zainteresowanie tą spółką ze strony funduszy.
KGHM dobrze też prezentuje się od strony technicznej. Jego kurs wybił się powyżej szczytu z kwietnia (147,55 zł) i jeżeli tylko obserwowane wzrosty zostaną dowiezione do końca dnia to będzie to mocny popytowy sygnał, który może otwierać drogę w okolice 160 zł.
Najsłabszą spółką w WIG20 jest dziś Alior Bank. Jego akcje tanieją o 3,66 proc. do 100,05 zł, po tym jak wczoraj wykonały one zwrot w dół poniżej kwietniowego rekordu wszech czasów na poziomie 108,35 zł, a nastroje do całego sektora bankowego lekko pogorszył powrót tematu kosztów wakacji kredytowych dla banków. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 97,02 zł. Tworzy je dołek notowań z kwietnia. Jeżeli jednak ktoś chce sięgnąć po 4,42 zł dywidendy na jedną akcję płaconej przez Alior Bank, to dziś na koniec dnia te akcje musi posiadać w portfelu.
Rano w grupie mocniej tracących blue chipów znalazł się też Budimex, ale dość szybko odrobił straty. O godzinie 10:45 akcje budowlanej spółki kosztują 733,5 zł (+0,41 proc.), po tym jak krótko po starcie notowań potaniały one do 705,50 zł.
Budimex znalazł się w centrum uwagi ze względu na opublikowane przed sesją wyniki finansowe. W I kwartale 2024 roku zysk netto Budimeksu wzrósł o 12 proc. rok do roku do 119,1 mln zł zysków i był 2,8 proc. wyższy od rynkowych prognoz. Zysk operacyjny wzrósł o 12,4 proc. do 115 mln zł (prognoza: 111,2 mln zł). Przychody natomiast obniżyły się o 15 proc. do 1,65 mld zł (prognoza: 1,7 mld zł). Spółka poinformowała też, że na koniec marca portfel zamówień wynosił 14,64 mld zł.
Dlaczego więc pomimo wyższych od prognoz zysków i ogromnego portfela zamówień akcje Budimeksu początkowo zaczęły tanieć? Wydaje się, że inwestorzy uznali, że akcje spółki są już relatywnie drogie i po mocnym rajdzie w górę od jesieni 2022 roku, teraz przyszedł czas na korektę. Ta rozpoczęła się już w pierwszej połowie marca i póki co przyjmuje formę trendu bocznego w przedziale 654-741,50 zł.
Na szerokim rynku pozytywnie dziś wyróżniają się m.in. spółki Warimpex (+19,29 proc.), Noobz from Poland (+9,71 proc.), Oponeo.pl (+7,84 proc.), Genomtec (+3,46 proc.), a negatywnie Dębica (-6,1 proc.), SDS Optic (-6,01 proc.), Artifex Mundi (-4,91 proc.) i Bioceltix (-4,52 poroc.).