Jeszcze pod koniec sierpnia WIG-Deweloperzy tracił ponad 17 proc. i obok siostrzanego WIG-Budownictwo był drugim najgorzej zachowującym się indeksem na rynku. Jednak po wakacjach kursy deweloperów zabrały się za odrabianie strat. Najpierw we wrześniu indeks zyskał ponad 14 proc., a w tym miesiącu dołożył już kolejne 6 proc. Do tego okazuje się, że WIG-Deweloperzy nie ma sobie równym pod względem październikowej stopy zwrotu wśród indeksów.
W dużej mierze to zasługa przebudzenia na akcjach deweloperów z sektora komercyjnego. Przyczyniły się do tego wrześniowe decyzje banków centralnych o skupie aktywów, który zwiększa oczekiwania co do poprawy płynności na rynku nieruchomości komercyjnych. W kontekście kolejnego dodruku pieniądza mogła pojawić się również gra pod ewentualny wzrost inflacji, gdyż nieruchomości są postrzegane jako dobre zabezpieczenie przed tym zjawiskiem.
>> Dobre dane makro z globalnej gospodarki i kolejne kroki podjęte przez przywódców UE na drodze do zażegnania kryzysu w strefie euro wsparły rynki akcji w mijającym tygodniu. >> Strefa euro bliżej załagodzenia kryzysu.
Ostatnio pojawił się jeszcze jeden ciekawy trop. Jak podała firma doradcza Reas, liczba nowych mieszkań dodanych do oferty w III kwartale tego roku w 6 największych aglomeracjach spadła prawie o połowę do 6,4 tys. w porównaniu z II kwartałem. Jest to najniższy poziom od III kwartału 2009 roku. Łączna liczba mieszkań oferowanych do sprzedaży w sześciu aglomeracjach wyniosła na koniec kwartału nieco ponad 55,7 tys., to jest o 2 proc. mniej niż trzy miesiące wcześniej. Eksperci zakładają, że spadek podaży przyczyni się do osłabienia konkurencji i zmniejszenia presji na ceny mieszkań w najbliższych kwartałach. Jednak dodają, iż będzie to długotrwały proces.
Gdyby potwierdził się ten scenariusz, byłoby to istotne wsparcie dla zdołowanych kursów deweloperów, które cały czas poszukują trampoliny do odbicia. Na razie udało się odbić na tyle, aby WIG-Deweloperzy mógł odrobić tegoroczne straty i wyjść na zero. Choć indeks znajduje się w trendzie wzrostowym, to niewykluczona jest teraz korekta.
– Indeks WIG-Deweloperzy znajduje się w trendzie wzrostowym – wcześniej doszło do przełamania średnioterminowego trendu spadkowego (z okresu luty–wrzesień 2012 r.). Indeks dotarł do zatrzymania pochodzącego od poziomu 50 proc. zniesienia Fibonacciego fali spadkowej. Indeks porusza się przy górnej wstędze Bollingera. Falę zwyżkową potwierdza układ średniej ruchomej 13-sesyjnej. Wskaźniki AT (MACD, Parabolic i Stochastic )są już mocno wykupione, co może sugerować wystąpienie fali korekty. Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja potwierdza napływ środków na rynek. Najważniejsze poziomy oporu są na 1.368 pkt., 1.448 pkt., a wsparcia to 1.316 pkt. i 1.231 pkt. – wskazuje Krzysztof Borowski, ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Wszystkie spółki z indeksu WIG-Deweloperzy >> wraz z ich wskaźnikami na tle sektora oraz rynku znajdziesz w serwisie StockWatch.pl
W poniedziałek powraca temat branży za sprawą Ganta. Spółka podała w komunikacie, że podpisała list intencyjny w sprawie przeprowadzenia wzajemnego badania due dilligence z firmą Geo, Mieszkanie i Dom Sp. z o.o. W liście podano, że celem badania jest potencjalne przystąpienie spółek do negocjacji w sprawie ich połączenia. Spółka Geo, Mieszkanie i Dom należy do Adama Zaremby-Śmietańskiego, który posiada także ponad 5-proc. pakiet akcji Ganta. Wiadomość o ewentualnej fuzji przyczyniła się do porannego zrywu kursu Ganta.
>> Szukasz szczegółowego obrazu fundamentalnego spółki po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz treść analizy najnowszego raportu Ganta przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Jednak na pierwszej sesji w tym tygodniu pozostali deweloperzy radzą sobie w kratkę. Z pomocą eksperta od analizy technicznej sprawdziliśmy, które kursy obecnie najciekawiej rokują. Ekspert z SGH skierował swoją uwagę m.in. na Dom Development. Co ciekawe, ta spółka w tym tygodniu (25 października) pokaże jako pierwsza w branży wyniki za III kwartał. Akcje Dom Development swoje odbicie rozpoczęły jeszcze w połowie sierpnia. >> Odwiedź stronę analityczną spółki.
– Dom Development przełamał linię ST trendu spadkowego we wrześniu, generując tym samym wskazanie kupna. Po KT korekcie technicznej cena zakręciła w górę, a na Stochastic powstało wskazanie kupna, podobnie jak na MACD i ROC. Aktualnie cena zatrzymała się na poziomie 38,2 porc. zniesienia fali spadkowej z okresu luty – sierpień 2012 r. Za kursem w górę porusza się średnia ruchoma 13-sesyjna. Pewnym ostrzeżeniem jest układ wskaźnika Akumulacja/Dystrybucja – spadek w ostatnim czasie. Najbliższe poziomy oporu to 34,55 zł, 37,49 zł. Natomiast jeśli chodzi o wsparcia to znajdują się na 30,79 zł i 26,98 zł. – zaznacza Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Sprawdź kiedy swój raport publikują inne spółki. >> Aktualny terminarz raportów finansowych spółek znajdziesz tutaj.
Interesująco pod względem technicznym wygląda także LC Corp. Spółka z portfela Leszka Czarneckiego ma za sobą imponujące wybicie w połowie września. Teraz kurs myśląc o kontynuacji wybicia musi rozprawić się z oporem na 1,23 zł. Przy tej okazji warto zauważyć, że wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja sygnalizuje napływ środków na rynek tego waloru.
– LC Corp po przełamaniu linii trendu spadkowego zatrzymał się na poziomie 1,20 zł, po czym zakręcił w dół, a obecnie znów zwyżkuje i zbliża się do oporu na poziomie ostatniego szczytu 1,23 zł. Przełamanie tego poziomu otworzyłoby drogę wyżej. Kolejne poziomy oporu to 1,33 zł i 1,43 zł. Od dołu wsparcie stanowią poziomy: 1,09 i 0,93 zł. Na Stochastic pojawiło się wskazanie sprzedaży, ale za to na MACD, Parabolic i ROC obowiązują wskazania kupna, a średnia ruchoma 13-sesyjna stara się wypchnąć w górę cenę. Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja znów zakręcił w górę (sygnalizacja napływu środków na rynek tego waloru). – ocenia ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> To co najważniejsze na temat kondycji spółki znajdziesz tutaj. >> Zobacz obraz fundamentalny LC Corp w serwisie StockWatch.pl
Trzecim wskazaniem technicznym jest GTC. Kurs tego dewelopera od początku września zyskał około 30 proc. Na kursie spółki, który jeszcze przed kilkoma miesiącami znajdował się w poważnych tarapatach uwidoczniła się ciekawa formacja.
– GTC podąża w górę – w szerszej ramie czasowej widoczny jest spodek, tj. formacja zmiany trendu ze spadkowego w górę. Cena odrobiła już 50 proc. fali spadkowej z okresu luty – czerwiec 2012 r. (trwa tworzenie prawego ramienia spodka). Formację potwierdza układ średniej ruchomej 13-sesyjnej – średnia porusza się w górę za ceną. Na wskaźnikach AT dominują sygnały kupna – MACD, Parabolic, Stochastic i ROC. Kurs pozostaje przy górnej wstędze Bollingera – potwierdzenie siły KT trendu wzrostowego. Teraz kolejnymi poziomami oporów są 8,36 zł, 9 zł i 10,78 zł, a wsparcia to 7,51 zł i 7,16 zł. – mówi Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie znajdziesz aktualne dane finansowe spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny GTC po wynikach w serwisie StockWatch.pl
