Zazieleniło się we wtorek na europejskich parkietach. Humory inwestorom poprawiają m.in. doniesienia z Hiszpanii, gdzie tamtejszy minister zdrowia oświadczył, że Hiszpania minęła już szczyt epidemii koronawirusa, a liczba nowych przypadków zachorowań, jak również zgonów, powinna w najbliższych dniach systematycznie spadać. Pomagają też dane z Chin. W marcu nadwyżka w handlu zagranicznym wprawdzie wyniosła 19,9 mld USD i była zbliżona do prognoz, ale już eksport spadł tylko o 6,6 proc. w relacji rok do roku, wobec oczekiwanego spadku o 14 proc. i wobec spadku o 17,2 proc. w lutym. Import natomiast zanotował spadek o 0,9 proc., podczas gdy prognozowano jego spadek o 9,5 proc. w relacji rocznej.
W to wszystko wpisują się zapowiedzi powolnego luzowania zakazów w różnych krajach wprowadzonych w związku z koronawirusem. W tym również w Polsce. Minister zdrowia Łukasz Szumowski, wicepremier Jacek Sasin i rzecznik rządu Piotr Müller niezależnie od siebie zapowiedzieli, że pierwsze decyzje będą podejmowane w środę i czwartek, a powolne odmrażanie gospodarki rozpocznie się już od 19 kwietnia. Decyzje i tempo tego odmrażania ma być uzależnione od spływających danych dotyczących liczby zachorowań i zgonów z powodu koronawirusa.
O godzinie 10:35 indeks WIG20 rósł o 0,99 proc. do 1.631 pkt., cofając się z dziennego maksimum na 1.644 pkt. (+1,8 proc.), które wyznaczył chwilę po rozpoczęciu handlu. WIG rósł o 1,45 proc. do 45.143 pkt., mWIG40 o 2,46 proc. do 3.167 pkt., a sWIG80 o 2,89 proc. do 10.884 pkt. Te dwa ostatnie indeksy testowały dziś najwyższe poziomy od miesiąca.
W gronie 20 warszawskich blue chipów najwięcej drożały akcje CCC. Kurs wystrzelił o 16,4 proc. do 41,19 zł, nie tylko wyznaczając nowe miesięczne maksimum, ale również wybijając się powyżej 38,60 zł, czyli maksimum korekcyjnego odbicia z drugiej połowy marca, co obecnie należy uznać za sygnał popytowy, mogący otworzyć drogę nawet do ataku na okolice 50 zł.
Wzrosty CCC napędza informacja, że spółka otrzymała 23 mln zł dofinansowania kosztów pracowniczych. Z pewnością pomagają również nadzieje na przyszłe otwarcie galerii handlowych, co pewnie będzie wiązać się z ograniczeniami dotyczącymi m.in. liczby osób w sklepach, ale mimo wszystko pozwoli na wznowienie sprzedaży w sklepach stacjonarnych CCC. Z tego samego powodu równie dynamicznie rosną akcje VRG sprzedającej ubrania marek Vistula, Wólczanka i Bytom (+12,1 proc.).
CCC jest liderem wzrostów w WIG20, ale w największym stopniu do zwyżki przyczynia się KGHM. Akcje miedziowego koncernu drożeją o 5,7 proc. do 73,30 zł, wybijając się z krótkiej, bo trzydniowej konsolidacji poniżej 70 zł. KGHM rośnie w ślad za drożejącą miedzią. Cena tony tego metalu rośnie o 2,7 proc., wracając powyżej 5.100 dolarów i tym samym domykając szeroką lukę bessy z 18 marca. To otwiera drogę do wzrostu o 200 dolarów, co pozwoliłoby wyciągnąć kurs KGHM-u nawet w okolice 80 zł.
Nadzieje na odmrożenie gospodarki wspierają dziś kursy dużej grupy spółek z GPW. W tym Enter Air (+13,8 proc.) i Rainbow Tours (+9,1 proc.). Skok notowań Mercator Medical, której akcje drożały aż o 13,5 proc. do 32,80 zł, przejściowo rosnąc rano już do 35,10 zł, wspierają natomiast wyniki kwartalne. Spółka wstępnie szacuje, że w I kwartale zarobiła netto 20,4 mln zł wobec 2,9 mln zł straty rok wcześniej, a jej przychody na fali epidemii koronawirusa wzrosły do około 202,7 mln zł z 121,2 mln zł przed rokiem i wobec 137,9 mln zł w ostatnim kwartale 2019 roku.
Wyniki spółek będą w najbliższych dniach coraz częściej absorbować uwagę inwestorów na rynkach akcji. Dziś bowiem startuje sezon wyników na Wall Street. Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street raporty finansowe za I kwartał opublikują banki JP Morgan i Wells Fargo. Liczyć będzie się nie tylko to jakie wyniki obie instytucje wypracowały w okresie styczeń-marzec, ale również jakie są ich prognozy na kolejne kwartały. To obok doniesień nt. koronawirusa będzie główny giełdowy temat w tym i kolejnych tygodniach.