Pierwsza lipcowa sesja na europejskich giełdach upływa pod znakiem wzrostów, po tym jak końcówka ubiegłego tygodnia przyniosła silne spadki tamtejszych indeksów. Dziś nastroje wspierają dobre dane z Europy, a także zwyżka notowań spółek paliwowych i banków. Ten giełdowy optymizm zawitał również nad Wisłę, ale dotyczy on przede wszystkim największych spółek.
Po niespełna 3. godzinach handlu giełda w Londynie rosła o 0,45 proc., wzrosty we Frankfurcie sięgały 0,7 proc., a w Paryżu 1,05 proc. We wszystkich trzech przypadkach zwyżka była odreagowaniem silnych spadków z końcówki ubiegłego tygodnia. U źródeł poprawy nastrojów znalazły się opublikowane dziś czerwcowe indeksy PMI, które potwierdziły utrzymującą się dobrą koniunkturę w europejskim sektorze przemysłowym. Indeksy w górę ciągnęły ponadto spółki paliwowe i finansowe. Te pierwsze reagowały na zeszłotygodniowe wzrosty cen ropy, a drugie na zmniejszenie się obaw co do stabilności włoskiego sektora bankowego.
Na tle europejskich parkietów dość blado wypada giełda w Warszawie. O godzinie 11:58 indeks WIG20 zyskiwał tylko 0,2 proc. i testował poziom 2305,2 pkt., po tym jak w piątek stracił on 1,26 proc. Jeszcze gorzej spisywały się indeksy mWIG40 i sWIG80, które były notowane na niewielkich minusach. Humorów inwestorom nie zdołała poprawić poranna publikacja indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Polsce. W czerwcu indeks ten wprawdzie wzrósł do 53,1 pkt. z poziomu 52,7 pkt. miesiąc wcześniej, ale apetyty były znacznie większe. Oczekiwano odczytu na poziomie 53,7 pkt. Sam indeks oczywiście wskazuje na boom w przemyśle, ale to jest już zdyskontowane i nie stanowi nowego paliwa do kupna akcji.
W gronie 20. największych pozytywnie wyróżniały się drożejące o 2 proc. akcje CCC. Ponad jednoprocentowe wzrosty były jeszcze udziałem PGNiG i BZ WBK. Indeksowi ciążyły natomiast walory PKN Orlen, Asseco Poland, KGHM, mBanku i Alior Banku.
Wśród mniejszych spółek pozytywnie wyróżniają się akcje Biotonu, które po trzydniowej korekcie, wracają do tendencji wzrostowej i rosną dziś o 10,4 proc. do 6,08 zł. Równie zadowoleni są też akcjonariusze Sygnity (+7,2 proc.) i Krezusa (+7,1 proc.). W obu przypadkach wzrosty są jednak jedynie ruchem korekcyjnym. Dziś korygują również, ale w drugą stronę, akcje Bumechu. Po silnym wyskoku w poprzednim tygodniu, tanieją one o 4 proc. i za jedną trzeba zapłacić 0,71 zł.
W kolejnych godzinach układ sił na warszawskiej giełdzie prawdopodobnie się nie zmieni. Wprawdzie po południu zostaną opublikowane czerwcowej indeksy PMI i ISM, obrazujące kondycję amerykańskiego sektora przemysłowego, które to dane będą stanowić kolejną zmienną w ocenie tego, czy Rezerwa Federalna w tym roku zdecyduje się jeszcze na jedną podwyżkę stóp procentowych. Nie można jednak zapominać, że dzisiejsza sesja na Wall Street będzie skrócona (handel będzie trwał do godziny 19:00 polskiego czasu) z uwagi na jutrzejsze święto w USA (we wtorek obchodzony jest Dzień Niepodległości). To zaś powinno przełożyć się na mniejszą zmienność dziś za oceanem, jednocześnie ograniczając wpływ danych z USA i wpływając na uspokojenie nastrojów w drugiej połowie dnia na europejskich giełdach. Stąd też jest prawdopodobne, że obserwowany obecnie na GPW układ sił już nie ulegnie dziś większym zmianom.
Wtorkowe święto w USA nie tylko dziś, ale przede wszystkim jutro odciśnie swe piętno na europejskich giełdach, co znajdzie odzwierciedlenie w mniejszych obrotach i mniejszej zmienności. Znacznie ciekawiej będzie w drugiej połowie tygodnia, gdy uwaga rynków skoncentruje się na comiesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy, a także na raportach o produkcji przemysłowej w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Wydarzeniem tygodnia w Polsce będzie zaś startujące jutro dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP), a także oczekiwana w piątek decyzja agencji Fitch ws. oceny wiarygodności kredytowej Polski.
W pierwszych dniach lipca indeks WIG20 znajduje się na nieco wyższych poziomach niż na początku czerwca, ale układ sił na wykresie przez ten czas się nie zmienił. Od połowy maja indeks konsoliduje się przedziale 2263,06-2363,03 pkt., którą to konsolidację poprzedził nieudany atak na opory zlokalizowane powyżej 2400 pkt. Na gruncie analizy technicznej ten 1,5-miesięczny trend boczny jawi się jako przystanek przed kolejną falą spadków, która sprowadzi WIG20 w okolice 2200 pkt. Dopiero tam rozstrzygnie się co dalej. Czy rynek będzie spadał dalej, czy jednak zawróci i ponownie zaatakuje 2400 pkt.?
Obecnie do mocniejszy zakupów akcji nie zachęcają też oferty publiczne. Poniedziałek jest ostatnim dniem przyjmowania zapisów na akcje GetBack. W zeszłym tygodniu rozpoczęła się oferta Raiffeisen Polbanku. A obecnie rusza oferta Play Communications, właściciela operatora sieci komórkowej Play, który zaoferuje do 121,5 mln akcji po cenie 44 zł za sztukę. Spółka planuje swój debiut na GPW w dniu 27 lipca br.