Dariusz Bąkowski razem z cypryjskim WOHO Holdings Limited zawarli porozumienie, którego celem jest wykupienie wszystkich akcji WDX. Docelowo zamierzają ogłosić wezwanie. Za każdy walor dostawcy kompleksowych rozwiązań z zakresu wyposażenia magazynów są gotowi zapłacić 14,88 zł, czyli niemal dwa razy więcej niż w czwartek na zamknięciu sesji (7,66 zł).
Ogłoszenie wezwania jest uzależnione od uzyskania odpowiednich zgód właściwych urzędów antymonopolowych w Polsce, Serbii oraz Macedonii. Jeśli od niego dojdzie i zakończy się ono powodzeniem, kolejnym krokiem wzywających będzie wycofanie akcji WDX z obrotu na GPW. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom WDX.
– W przypadku powodzenia wezwania strony porozumienia zamierzają podjąć działania w celu przywrócenia akcjom spółki formy dokumentu (zniesienie dematerializacji akcji) i wycofania akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym. W szczególności, w przypadku osiągnięcia w wyniku wezwania łącznie przynajmniej 90 proc. ogólnej liczby głosów, strony porozumienia nie wykluczają rozpoczęcia procesu przymusowego wykupu akcji spółki. – czytamy w komunikacie.
Dariusz Bąkowski wraz z Aleksandrą Bąkowską kontroluje 38,08 proc. akcji WDX. Na drugim miejscu jest Sławomir Bąkowski z udziałem 36,62 proc., który już zawarł z WOHO umowę sprzedaży akcji spółki.
WOHO Holdings Limited to podmiot w 100 proc. zależny od Abris Capital Partners Ltd., firmy zarządzającej funduszami private equity, które inwestują w Europie Środkowo-Wschodniej. Wartość aktywów pod zarządem wynosi 1,3 mld euro.
Informacja zelektryzowała inwestorów. W piątek rano kurs akcji podskoczył o 34,33 proc. do 10,29 zł. Obecnie handel jest zawieszony i trwa równoważenie, a TKO wynosi 13,52 zł. WDX jest obecny na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 2000 r.