Za rychłym zakręceniem kurka z pieniędzmi, które wystraszyło inwestorów z rynku akcji, stoi powoli poprawiająca się sytuacja gospodarcza. Długofalowo jest to dobry sygnał, dlatego eksperci sugerują ostrożne zainteresowanie się zdołowanymi spółkami, które skorzystają na ożywieniu w nudnych z pozoru branżach.
W I kwartale deweloper zanotował znacznie większą stratę niż przewidywali analitycy. W efekcie we wtorek GTC był najsłabszym blue chipem i zakończył sesję ponad 2-proc. przeceną. Spółka cały czas cierpi na skutek strat ponoszonych na rynkach Europy Południowo-Wschodniej.
Giełdowa zwierzyna kolejny dzień obficie krwawi. Znaleźliśmy powody silnej przeceny, a jednocześnie w przededniu sezonu wyników sprawdziliśmy, które z największych spółek mogą położyć na stół silne karty.
Punktem zwrotnym dla kursów obu spółek okazały się raporty roczne. Plusy sprawozdań przełożyły się już na blisko 10-proc. zwyżkę. Z pomocą eksperta od analizy technicznej z DM AmerBrokers sprawdzamy jak wygląda ich aktualna sytuacja techniczna.
W IV kwartale straty dewelopera okazały się znacznie wyższe od prognoz analityków. Wyważona reakcja rynku wskazuje, że inwestorzy byli przygotowani na takie ryzyko. Plusem raportu kwartalnego jest dobra pozycja gotówkowa.
W poniedziałek rano europejskie indeksy notują nieznaczne spadki. Piątkowa sesja w USA okazała się lepsza niż sądzili inwestorzy w Europie, więc indeksy mają trochę zaległości do nadrobienia. Znacznie gorsze informacje makro napłynęły z Azji. Swoje trzy gorsze dorzuciła agencja ratingowa Fitch, która ścięła ocenę wiarygodności kredytowej Włoch.
Z dnia na dzień pogarszają się nastroje na europejskich rynkach. Wszystko wskazuje na to, że zaczyna się dyskontowanie długoterminowych zagrożeń i jak to zwykle bywa, korekta ma dynamiczny charakter. W trudnym położeniu znalazł się polski WIG, ponieważ w środę przełamał kluczowe z punktu widzenia analizy technicznej wsparcie.
Korekta daje ostro popalić giełdowym tuzom. Ich taniejące akcje są bacznie obserwowane przez inwestorów czekających na odpowiedni moment do zakupów. Razem z ekspertem od techniki zrobiliśmy szybki przegląd kilku przecenionych blue chipów. Uwaga, bo nie wszędzie spadki są okazją inwestycyjną.
Wyprzedaż zbędnego majątku stała się nową modą giełdowych spółek, pod którą już teraz inwestorzy próbują coś ugrać. Przykłady z ostatnich tygodni potwierdzają, że rynek nagradza odzyskiwanie gotówki ze sprzedaży tego co im ciąży. StockWatch.pl zapytał rynkowych ekspertów o kolejne spółki, którym taka strategia może wyjść na dobre.
W tym roku deweloperzy z powodu ostrej przeceny nie najlepiej kojarzą się inwestorom. Jednak ostatnie miesiące są bardzo udane dla niektórych przedstawicieli tego sektora. Imponującym odbiciem popisali się GTC i Robyg. Z pomocą eksperta od techniki sprawdzamy, na co jeszcze stać kursy obu spółek.
Dotychczasowe prognozy na listopad w większości zakładały scenariusz spadkowy. Tymczasem zdaniem eksperta od techniki z SGH, WIG20 ma realne podstawy by powrócić do wzrostów. Wśród największych spółek są trzy wyjątkowo dobrze ustawione do wiatru, dodatkowo chce gonić je czwarta, dużo mniejsza.
Deutsche Bank radzi kupować walory GTC i podnosi dotychczasową wycenę o 26 proc. Jednocześnie nadal zaleca trzymanie akcji Echo Investment, ale zwiększa ich wycenę o 14 proc.
Coraz więcej słychać o poprawie w sektorze deweloperskim. Od dawna zdołowane kursy większości spółek wreszcie dostały pretekst do odbicia. W rezultacie poprawie uległ obraz techniczny całego indeksu WIG-Deweloperzy oraz kilku jego reprezentantów.
W piątek na parkietach powiało grozą, a intensywna czerwień dała inwestorom do myślenia. W tej sytuacji warto rozejrzeć się za bezpiecznymi przystaniami. Z pomocą eksperta od techniki sprawdziliśmy najbliższe perspektywy dla WIG20 oraz dwóch spółek wyróżniających się na tle indeksu.
WIG20 utknął w klinczu, ale kilka spółek nie przestało maszerować w górę. Sprawdziliśmy techniczne prognozy dla najciekawszych zdaniem eksperta akcji z indeksu blue chipów.
Fortuna sprzyja odważnym, dlatego inwestorzy znowu próbują szczęścia na przecenionej budowlance i deweloperach. Szczególnie, że do odrabiania strat ruszyły kursy branżowych potentatów - GTC oraz PBG. Z pomocą eksperta od analizy technicznej sprawdzamy, jak mocne może być to odreagowanie.
Inwestorzy wreszcie spojrzeli przychylnym okiem na spółki deweloperskie. To jeszcze nie przełom, ale już coś drgnęło w mocno zdołowanej branży. Eksperci radzą jednak patrzeć na każdą ze spółek indywidualnie. To nie jest czas na kupowanie jak leci.
Obraz rynków światowych podczas wolnej środy nie uległ zmianie. Główne indeksy giełdowe poruszają się w ostatnim czasie w konsolidacji pod kluczowymi poziomami oporów. Spadające obroty na ostatnich sesjach dają jednak nadzieję na jedynie płaską korektę i dalszy ruch na północ. W czwartek polskie indeksy znacznie zyskują na wartości. Uwagę inwestorów nadal przyciągają raporty finansowe.
Deweloper kończy II kwartał ze sporą stratą. Wynik kompletnie rozjechał się z oczekiwaniami rynku. Negatywny wpływ miały m. in. ujemne przeszacowania wartości centrów handlowych GTC w Rumunii.
Zdaniem analityków KGHM to nie jedyna spółka, której wyniki kwartalne są gorsze od oczekiwań. Kolejne wyjdą na jaw w najbliższych dniach. Są obawy m.in. o Boryszew i Synthos, do niedawna ulubione przez indywidualnych inwestorów spółki o nieskazitelnych raportach. StockWatch.pl sprawdził, gdzie jeszcze mogą tkwić niespodzianki - te złe i te dobre.
Deweloperzy nie mają łatwego życia gdy na rynku dominuje niepewność. W chwili pojawienia się niekorzystnych informacji, inwestorzy przystępują do błyskawicznej realizacji zysków. Tym razem mocno oberwało się m.in. akcjom GTC oraz Rank Progress. StockWatch.pl sprawdził, co dla ich kursów oznaczają czwartkowe spadki.
Na ostatniej sesji w tygodniu na zachowanie rynku oddziaływać będzie rozliczenie czerwcowej serii kontraktów terminowych na WIG20 oraz emocje związane z niedzielnymi wyborami w Grecji. Politycy uspokajają, że banki centralne są gotowe do podjęcia skoordynowanych działań w sytuacji wybuchu paniki.
Deweloper na dzień przed upływającym terminem składania zapisów w nowej emisji akcji poinformował o zawarciu znaczącej umowy. Wcześniej o swoim sporym udziale w podwyższeniu kapitału zapewnił główny udziałowiec spółki - Kardan. Pozytywne informacje dodają wiatru w żagle notowaniom GTC.
Spółka zależna Kardana zapisała się na wszystkie przysługujące jej akcje w ramach nowej emisji z prawem poboru. Po tej informacji kurs PP GTC poszybował mocno w górę nie bacząc na fakt, że w poniedziałek kończy się ich notowanie. Po poniedziałkowej sesji deweloper poinformował też o przesunięciu terminów w trwającej emisji.
Deweloper chce sprzedać 100 mln akcji po cenie 4,45 zł w nowej emisji z prawem poboru. Operacja już ruszyła i jutro wartość akcji będzie pomniejszona o teoretyczną wartość PP. Dzisiaj posiadacze papierów GTC muszą podjąć decyzję, czy chcą wziąć udział w tym przedsięwzięciu.
Tydzień rozpoczął się kolejnym minorowym akordem, GPW kontynuuje spadki. Rynkom ciążą problemy polityczne. Tematem numer jeden jest impas w greckich negocjacjach dotyczących utworzenia rządu. W Polsce z kolei mamy wysyp raportów finansowych za I kwartał 2012 roku.
Po wysokich stratach w IV kwartale oraz całym 2011 roku deweloper zakończył I kwartał tego roku na plusie. Do tego zyski okazały się wyższe od oczekiwań analityków. Jednak próżno liczyć na euforię, bo cały rynek jest w tarapatach.
Kwietniowe stopy zwrotu dowodzą, że gra na dużych spółkach jest obecnie dużą sztuką. Jednak pokusa zawsze występuje, bo zachętą w PZU może być spodziewana dywidenda, a w GTC nadzieja na dalsze odrabianie strat po tąpnięciu kursu. Sprawdziliśmy czy analiza techniczna sprzyja takim ruchom.
Powszechnie znany jest majowy wstręt do inwestowania na giełdzie. W tym roku jednak wszystko jest inaczej. Część ekspertów od analizy technicznej uważa, że uda się schwytać niezłe okazy w mętnej giełdowej wodzie. Sprawdź kogo najchętniej złowiliby na wędkę.
Brokerzy z Citigroup oraz KBC Securities w pierwszych rekomendacjach po poniedziałkowym walnym nadal wyceniają spółkę ze sporą premią. Nowe ceny docelowe, mimo że ścięte, wciąż pozostają wysoko powyżej obecnych notowań.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.
Zbigniew Dębicki, prezes zarządu Forever Entertainment SA - start 15 września o godz. 12:00
Piotr Nielubowicz, CFO i Karolina Gnaś, VP ds. relacji inwestorskich CD Projekt: Core naszej strategii to zdecydowanie oparte na fabule, duże gry AAA z otwartym światem
Costas Tziamalis, wiceprezes Grupy ASBIS: Kluczowym motorem wzrostu jest popyt na serwery i komponenty do AI
